Zakończyłem remoncik mojego czteroletniego kompana. Od gołej ramy po gotowy rower. Trwało to jakieś 4-5 miesięcy.

Rama: Kellys Viper SF
Amortyzator: RST GILApro
Piasta tył: Novatec (2xmaszyny)
Piasta przód: Sram 7.0
Obręcz przód: Kellys Draft 32 otw.
Manetki: Deore SL-M530
Klamki: Deore SL-M511
Przerzutka tył: tymczasowo Altus używka
Przerzutka przód: Alivio
Kaseta: Alivio
Kierownica: Kalloy
Mostek: Mission-X
Hamulce: Shimano V-break BR-M430
Korby: Altus
Siodło: Selle Royale Wolf
Opony: Maxxis Ignitor 1.95
Stery: Accent
Galeria: KLIK

Do zmiany jest przerzutka tylna bo jest troche krzywa. Koło przednie będzie jutro, dziś na jakimś Remerxie pojeździłem. Temat i galerię będę aktualizował, mam całą zime na dopieszczenie bajka ;) Myślę że wyszło ciekawie, z pewnością lepiej niż w standardzie gdyż już w 07' fura nie prezentowała się okazale .
Muszę też sobie sprawić jakieś oświetlenie, licznik przerzuce pewnie z Wheelera, no coś tam się jeszcze znajdzie do wypieszczenia.

Kellys - niby marka stworzona przez Chariego Kelly, ale kurczę jakoś nigdy mnie nie zakręciła.. Kumple jednak śmigali na różnych modelach, ścigali się i chwalili sobie - więc to dobrze rokuje ważne żeby zacnie śmigał!
A rama wygląda na zdecydowanie mniejszą niż Wheeler - ten rower jakoś bardziej w teren traktujesz?

Jesteś pewny, że to kellys z gosportu ma coś w ogóle wspólnego z tym facetem? Skąd ta informacja? Kellys opchnął interes Garemu, to azjatyckie kellys (bo to chyba jest tylko brand na UE) to przypadkowa, acz pewnie trochę zamierzona zbieżność jest, choć mogę się oczywiście mylić.

A Kellys to nie jest słowacka marka rowerów produkowanych na Dalekim Wschodzie?? Coś w tym rodzaju krążyło w Bikeboardach na początku obecnej dekady. O związkach z kimś ze Stanów to pierwsze słyszę. Mnie się ta nazwa kojarzyła z Kelly Bundy i Kelly's Family

moje skojarzenia to też Kelly family
ale obiło mi się coś takiego właśnie o uszy, że Charli Kelly swoją markę (Kelly's) pogonił właśnie jakoś tak zupełnie nie wśród "znajomych" i wypłynęła ona właśnie jako ów Kelly's
Szczerze - nie sprawdzałem tego, ale usta z jakich to wypłynęło są raczej wiarygodne (choć każdy mylić się może)
Ze strony Kellysa wynika że obchodzą w tym roku 20 urodziny, więc historia jest jednak dłuższa niż wskazywał by na to "wypływ" Kellysów jako nowej marki w Bikeboardach wszelakich

Ku mojemu zdziwieniu ostatnio widziałem Kellys'a o klasycznej geometrii bez sloppingu z osprzętem XT 737. Więc chyba po prostu wcześniej w Polsce nie było tych rowerów, choć marka istniała.

Widuje regularnie kolesia na wagantowatym kellysie z początku lat 90., sądząc po osprzęcie. Ino że to nie przesądza sprawy - po tym, jak Gary opchnął interes Trekowi, pewnie razem z prawami do marki Kellys, mogła ona po rozmaitych perturbacjach trafić gdzieś tam do jakiejś firemki z kontaktami w ChRL, która sprowadza stamtąd rowery.
Albo, co bardziej prawdopodobne, na fali popularności kapeli Kellys Family w naszej części Europy, paru łebskich Czechosłowaków wpadło na pomysł takiego brendu, bo fajnie brzmi, i się tak na ludowo kojarzy. Potem polatali trochę do Chin, poszukali tzw. kontrahentów, i heja.
Jakkolwiek by nie było, wiązanie tej alusieczki z tym facetem:



wydaje mi się mocno naciągane

Reklamy Kellysów "współczesnych" pojawiły się w Bikeboardzie bodajże w 2000 r. i były to rowery na niskich grupach Shimano i SRAM, nie wierzę że jakaś firma o "kultowych" korzeniach budowałaby swoją pozycję w oparciu o najtańsze produkty. Wiele tych kultowych brandów przechodziło z rąk do rąk, ale wciąż mają "to coś". A Kellysy nie mają i tyle. W dodatku kopiowali akcje promocyjne Authora z rowerkami dla zawodników.

Krótki rzut oka w google: pan Kelly w US produkuje sobie rowerki w najlepsze, a Kellys to marka "światowa" zupełnie niepodobna do nikogo

Dobierając części planowałem takie lekkie zjazdy, lasy, jakieś kamyki. Dziś zrobiłem ok.30 km i mogę względnie dobrze ocenić sprzęt. Szybszy przejazd przez las po delikatnym piasku, korzeniach to póki co sama frajda. Fajnie się prowadzi, opony się bardzo nie kopią. Przerzutka nie działa dobrze, jest krzywa i muszę ją zmienić. Amor niezależnie od ustawienia SAG'u właściwie nie ma. Czy temperatura ma coś do tego czy raczej to wina ujowych sprężyn?

edit: co do marki

Rowery Kelly's są produkowane poprzez słowacką spółkę MAMA, członka amerykańskiej grupy Cycle Source Group, z siedzibą w New York.

Ciekawe, bo mój rower to "KELLYS" a w cytacie jak i wielu przypadkach ktore widziałem jest napisane "KELLY'S". Ma to coś do rzeczy? Może mam podróbkę? Cudowna ta rama nie jest, tył troche elastyczny ale ogólnie średniawo.

Jeśli nigdy nie robiłeś serwisu amora, to go na początek nasmaruj. Powinno pomóc. Musisz tylko odkręcić dolne śruby, oddzielić górne golenie od dolnych i dobrym smarem nasmarować ślizgi.

Jakie smarowidło polecasz? Trochę boję się w tym grzebać, XCM'a też serwisowałem i teraz ma 1cm luzu na goleniach :D Chyba ze to przez skakanie... Myślałem o osłonkach neoprenowych na amor ale gość w sklepie odradził bo się pod tym skrapla woda, zbiera piasek i się bardziej niszczy. Racja to jest?

Przesmarowanie widelca dobrym smarem bez litu mu nie zaszkodzi. Brak smarowania - tak.
Na forum było już pisane o smarach - jeśli dobrze poszukasz, to szybko to znajdziesz. Szkoda czasu powtarzać piąty raz to samo.

Co do neoprenów to nie polecam. Uznaję tylko gumowe harmonijki, ale one też mają swoje wady i wymagają specjalnych uszczelek o które można je zahaczyć. U Ciebie raczej odpadają - zostaw tak jak jest, tylko czyść pędzelkiem wargi uszczelki od góry.

No, to moje intuicje były słuszne. Te grupy Cycle Source czy tam Pacific coś tam to są twory, powołane do efektywnego kontaktowania chińskich wykonawców ze zleceniodawcami z UE lub USA.

@Andrzejek - na podróbkę nie wygląda - w logotypie nie ma chyba apostrofu
@Aldek - nie przeczę - nie wykluczam jednak związku kiedyś kiedyś z nazwiskiem Kelleyego IMO zbyt duża zbieżność/podobieństwo aby pozostało to bez odzewu z jego strony chyba

@Skoliozo, może nikt mu po prostu nie powiedział? Wiesz, jakie ci Amerykole mają pojęcie o Europie, a już o Słowacji to generalnie wątpię
Poza tym, jak sądzę, nieprzypadkowo na liście kellys/countries nie ma jakoś USA.
No i apostrof w nazwie jest, sprawna papuga może, na gruncie prawa UE, wybronić przed roszczeniami.
To ja już wolę taką np. meridę, ci to chociaż niczego nie udają.

W razie zmiany ramy, zasięgnę jakiejś porady bo merida mi też się podoba. Ale na to sie nie zanosi w najblizszej przyszłości, wystarczy to co jest :D

na napisach się nie jeździ aczkolwiek te potrafią cieszyć

Odebrałem kółko:

Piast Sram 7.0 KLIK

Obręcz Kellys Draft KLIK

I myk! Sesja zimowa! Za duży głód jazdy, nie wysiedzę w domu.

KLIK

temperatura zjadliwa sie zrobiła to i poszaleć można