Witam, ze wzgledu że w moim nowym nabytku jest pęknięta guma i wypadało by zrobić przegląd amora. Chciałbym się zapytać czy znacie może kogoś ( warsztat / ktoś ) kto ogarnia stare cannondale i ich amory? Najlepiej w Łodzi lub okolicach.

Sorry za błąd temacie, poprosił bym admina o porawienie.

Jest jakiś wysyłkowy mega serwis, nie pamiętam ale zaraz ktoś zapoda.

A tu u nas w okolicy totalna pustynia? Kiedyś w ramach razwiedki dzwoniłem do Grójca i usłyszałem że ogarniają wszystkie typy. Niestety dziś telefon milczy.

Mogę zapytać kumpla co ma serwis czy zrobi, tylko ta guma jest do wymiany? On ma punkt gdzieś w okolicach Inflanckiej, nowo otwarty, jeszcze nie byłem u niego.

Guma na pewno, ale warto by było zajrzeć do środka, bo skoro brak szczelności to może być w środku rudy. Ale wymiana gumy podstawa. Dzięki za chęć pomocy .

Jutro zapytam czy Czak to ogarnie.

Olbrzymie dzieki za pomoc, zrewanżuje
się dużym piwkiem

Nie rób scen

Inflancka to koło mnie, było by super.

Dam znać

Spoks

Żeby w tym amorze wymienić gumę to i tak trzeba rozebrać łożyska igiełkowe. A jak już się człowiek dogrzebie do łożysk igiełkowych to ma tłumik w ręku - trzeba więc od razu wymienić olej i najlepiej oringi. No i jak masz wersję nie-powietrzną, to jest jeszcze kwestia stanu elastomeru który jest w środku sprężyny - tez może być z tym słabo, bo ten elastometr ma nietypowy kształt (stożkowy). Tak czy siak pełny serwis. Pewnie Wichu w Wrocławia by się podjął - ale u niego terminy już idą w miesiące w tym okresie.

Mój amor to P BONE m, myślałem że on jest tylko spreżynowo elastomerowy. Czy gumy do headshoka mają ten sam wymiar, bez względu na typ i rocznik ?

Wichu, jest teraz w Gaszowicach blisko mojej mieściny, nie we Wrocławiu.