DOMAN pisze: ↑2021-06-19, 22:23
A jednak, ja nie spotkałem żadnych negatywnych opinii o 952, a o 950 przeciwnie. Mało tego, zdarzyło mi się ,,kilka” suportów es-70 i podobnych wykręcić z różnych ram, zdarzały się kompletnie zardzewiałe, wykręcone z muf, w których stała woda i kręciły się dobrze, nie hałasowały. Myślę, że taki 952 również miałby szansę przetrwać sporo
Poczekaj, czy Ty miales kiedys w reku wklad suportu M-950?, jesli tak to powyzsze nie ma sensu, dla potomnych, roznica w ulozyskowaniu jest kolosalna, po pierwsze, sa cztery, nie dwa lozyska. Po drugie, wielkosc elementow tocznych i ich ilosc. Po trzecie, fakt kontry, ale pozwala to na ustawienie luzu. I po czwarte najwazniejsze, uszczelnienie labiryntowe.
Niestety minusem ktory dyskwalifikuje wklad M-950 dla wielu mechanikow jest jego precyzja, tu nie ma mowy o jakimkolwiek niedociagnieciu, bo kazdy ze zle przeprowadzonych etapow skutkuje problemem z plynnym obracaniem sie. Zamkniety wklad ze wszystkich wymienionych powyzej ma tylko minusy, oprocz serwisu.
I juz na koniec, woda w mufie ma niewielki wplyw na dzialanie wkladu, a to za sprawa spasowania powierzchni tulei z lozyskami, jest to szczelne, a woda i syf dostaja sie przez otwory ramy, tu problemem jest uszczelnienie osi wkladu, jak w zamknietym dostanie Ci sie brud, to jest w kubel, M-950 rozbierzesz i wyczyscisz, taka to moim subiektywnym zdaniem roznica.