W ramach spokojnej realizacji projektu na kolejnego Treka - tym razem dla siebie
dorwałem ostatnio ładnego Manitou SX Ti - zachęciły mnie głównie pasujący kolor i niska waga.

Dotarł do mnie pracujący ładnie i dość gładko, golenie w ładnym stanie,
ale bez żadnej regulacji
znaczy się:
- preload - zakręcony na śmierć, nie byłem w stanie go ręcznie ruszyć
- compresion damping - kręci się, ale nic nie zmienia, nie wiem czy nie jest urwany gwint
- rebound damping - brak pokrętła - już wiem że to częsta przypadłość tego modelu.

Na podkowie wybite 98, ale po rozebraniu się widać, że części są także z rocznika '99
(na końcu prowadnicy sprężyny jest jeden (zamiast dwóch) elastomer i charakterystyczny pierścień zabezpieczający, za to nad sprężyną zamiast jednego są dwa różne elastomery)
oraz że ktoś już się nim w przeszłości zajmował - dołożone kawałek zielonego elastomera oraz 28mm stalowej sprężyny, poniżej tej tytanowej.

Wygląda toto tak:






(na tym zdjęciu brak jest jednego elementu regulatora z prawej goleni, ale jest w zestawie :) )


Do zrobienia:

- zakup smarów - czy ktoś zna sklep netowy ze smarem RST (ten w tubce, 40ml), PPL-1 ParkTool'a oraz olejem 5 albo 7,5WT? chciałbym zamówić wszystko od razu

- elastomery - wyglądają średnio, dysponuję tymi z Quadry 21 (za mała średnica) oraz częściami z Judy C z 2001 - może z niej da się coś wykorzystać ?

- osłony na golenie - j.w. - zapewne przełożę te z Judy C

- Microlube - tu dziwna sprawa - po wyciągnięciu części sprężynowej z prawej goleni podczas "składania" widelca przez ten minizaworek ucieka powietrze - to aby na pewno ma tak działać?

- lewa laga, olejowo - powietrzna, zalana wg. instrukcji składa się z minimalnym oporem, czy to ma robić tylko za tłumik?
(nie bijcie, nie znam się)


Komentarze i porady mile widziane

Jak dla mnie to wygląda na SX 99 w oryginale.Tam też były dwa kawałki elastomeru z przezroczystym łącznikiem. Ktoś tylko dołożył kawałek elastomeru, bo się stare ubiły. No i sprężynę negatywną, z co tylko pochwalić ;) A że na goleniach jest wybite 98, to nic nie znaczy.

Co do kalamitek - tam jest sprężynka, dociskająca kulkę zaworka - jeśli słychać jak powietrze wychodzi, to coś się zapiekło w położeniu otwartym, albo sprężynka/kulka wyleciała. Spróbuj z tym powalczyć, bo jeśli brud będzie wpadał do środka to nic dobrego z tego nie wyjdzie.

Nie wiem czy laga olejowa na ślizgach ma opór, czy na wsporniku (przy jego wchodzeniu/wychodzeniu z goleni). Jeśli na wsporniku, to ok - taka rola tłumienia. Jeśli na ślizgach, to gorzej - zobacz, czy nie ma jakiegoś zapieczonego brudu w środku.

Elastomery od Quadry raczej nie będą pasować - tam są calowe golenie i będą - jak piałeś - za wąskie. Bardziej chyba warto powalczyć z tymi grubaśnymi z tematu "Elastomer".

Możesz mieć w sumie rację co do tego '99 - popatrzyłem dokładniej na schematy w pdf'ach.

Sprężyna - ta dłuższa - jest tytanowa, ta dołożona krótka jest stalowa, do tego "ślicznie" doszlifowana po zewnętrznej średnicy żeby ją wpasować.

Co do kalamitek - kulki są, tylko sprężynki są słabe.

Laga olejowa - chodziło mi o to, że opór jest stały ale minimalny - spodziewałem się większego. Rozumiem że to robi tylko za delikatny tłumik?

Co do oleju - producent zaleca 5WT, czy większa lepkość - 7,5 - da mi odrobinę wyraźniejsze tłumienie? Brać Motorexa (ten jest 5 i 7,5WT), Silkolene FORK OIL 5WT czy może Silkolene PRO RSF 7.5WT ?

Tłumienie w SXach nie było za mocne, ale jednak opór powinien być mocno wyczuwalny. Spróbuj pokręcić regulacją tłumienia odbicia - może jest rozkręcony na minimum.

Co do oleju - Fuchsa mocno polecam - jeśli masz możliwość kupienia tego Silkolene Pro, to bierz śmiało. W mojej ocenie jest lepszy niż Motorex.
Jeśli masz fundusze, to poleciłbym ci kupić 5WT i 10WT. Można je dowolnie mieszać, więc możesz spróbować najpierw wlać 5, potem 10 a jeśli to dalej nie będzie to, to wymieszać na 7,5WT (pół na pół). Poza tym cześć producentów zaleca 5WT a cześć 7,5. Mając 5 i 10 masz możliwość później pobawić różnymi amorami i różnymi gęstościami.
Jeśli nie masz kasy, to weź olej do swojej masy - 5wt jeśli mieścisz się we wszystkich drzwiach, 7,5 jeśli nie do końca.

A swoją drogą - skąd masz możliwość kupić Fuchsa - ja się musiałem mocno nagimnastykować, żeby to dostać.

Hmmm, z tym oporem to sam nie wiem - po wsunięciu do dolnych goleni (bez sprężyn i elastomerów) podczas kompresji opór jest - tylko spodziewałem się bardziej jakiegoś odbicia, a tu powietrze spokojnie ucieka przez zaworek Microlube, a potem jest zasysane podczas wyciągania lagi.

Co do Fuchs'a - na alle jest ten zwykły:
http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0

a Pro, ten 7,5WT znalazłem tu:
http://www.motorus.pl/oleje-i-smary/ole ... _3149.html

Medium ściskane masz w lewej goleni - zostaw więc ugięcie jemu.
W prawej masz medium tłumiące - ono ma na celu tylko spowolnienie dobicia i co ważniejsze - odbicia. Tam nie ma ciśnieniowej komory powierzanej, a ciśnienie wewnątrz wzrasta w bardzo niewielkim stopniu (przy właściwym poziomie oleju). Im mniejsze ciśnienie wewnątrz tłumika, tym lepiej dla jego trwałości (szczególnie dolnej uszczelki).
Wiec wszystko jest ok - tak ma być.

Sprawdzając prawą goleń zobacz tylko, czy jest stały opór w całym zakresie ruchu wspornika (w obydwie trony).

Co do Fuchsa, to jakieś dwa lata temu nigdzie go nie można było dostać - dobrze, że się to zmieniło.

Jaką ilość oleju należy wlać do prawej goleni?

W instrukcji, którą Ci wysłałem jest wyraźnie napisane (i nawet potwierdzone obrazkiem):
Oil level should be between 3.25" (83MM) and 4.5" (114MM) below the crown where the damping assembly screws in. The recommended level is 4.0" (102MM). (...) Use SAE 5WT Maxima fork oil or equivalent.
Co oznacza nie mniej nie więcej, że olej (5WT) ma być najlepiej na poziomie 102mm licząc od góry górnej goleni, ale może się zawierać w granicach 83-114mm. Im wlejesz więcej oleju, tym będzie większa progresja widelca. Im mniej, tym charakterystyka będzie bardziej liniowa.

Odgrzebuję temat.Mam problem z wyżej wymienionym amortyzatorem, ale nie w wersji "ti".Otóż widelec mimo bardzo niskiego przebiegu(2tys km) ma spore luzy.Są one niestety duże i na małych nierównościach zamiast pracować sprężyna pracują golenie dolne i górne już nie wspominam o hamowaniu.Z tego co czytałem jedynym rozwiązaniem jest wymiana tulei ślizgowych.Pojawiają się jednak pytania, czy samemu uda mi się je zmienić oraz z czego je wykonać, z tego co wiem oryginalne były powlekane teflonem?A może ktoś ma na sprzedaż używane dolne golenie z dobrymi ślizgami do tego modelu?Nie chciałbym się rozstawać z amorkiem, bo działa wystarczająco na moje potrzeby oraz jest w miarę lekki.

jak nie dostaniesz tulei aczkolwiek ktoś tu może mieć jakieś zbędne to może da radę wytoczyć coś takiego z dobrego materiału tyle że nie wiem jaki to będzie miało wpływ na górne golenie i na pracę widelca

Najpierw sprawdź, czy te luzy to nie wina zestarzałych elastomerów. Odczucie może być podobne. Po 2tys. km nie powinno być takich luzów. Chyba, że amor był intensywnie używany i nie serwisowany (nie robiono użytku z MicroLube).

Jeśli to nie elastomery, to nie radzę dorabiać samemu ślizgów. Szkoda czasu i zachodu. Tu wymiary muszą być wybitnie precyzyjne. Sama wymiana we własnym zakresie też może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego - milimetrowe odstępstwo od prawidłowo osadzonej tulei może oznaczać szybkie unicestwienie górnych goleni. Samo wyjęcie tulei też może nastręczyć problemów. W serwisie mają odpowiedzialnie narzędzie do wyjmowania i osadzania. Tą operację radziłbym przeprowadzić w serwisie. Przed wymianą tulei radze też sprawdzić stan górnych goleni pod uszczelkami.

Amor nie był intensywnie użytkowany tylko raz widział góry.Pozostała część to stosunkowo płaska jura.Niestety nie doczekał się serwisu planowałem go zrobić podczas przekładania do innej ramy, ale pojawiły się wątpliwości.Mógłbyś rozwinąć z tymi elastomerami?Luz jest na pewno, gdy przyłożę rękę w okolice uszczelek i poruszam amortyzatorem przód-tył czuć, że golenie się przemieszczają.Jutro, pojutrze rozbiorę go i zobaczymy co w trawie piszczy.Dzięki za pomoc.

2000km bez serwisu, to amor mógł złapać jakieś luzy, bo jest smarowany stałym smarem i wymaga chociaż wstrzyknięcia smaru przez Microlube. Takie zaniechania zawsze będą prowadzić do podobnych konsekwencji - niestety.

co do elastomerów - jeśli się ubiją ze starości, to na początku amor ma pewien luz - zanim zacznie pracować. Rozbierz go najpierw i zrób zdjęcia, to zobaczymy.

Jestem na etapie rozkręcania widelca i zatrzymałem się przy lewej śrubie od dołu goleni.Wyjąłem pokrętło, popukałem w śrubę, ale dalej nie mogę jej odkręcić.Mogę nim kręcić w dwa kierunki, ale nie mogę jej odkręcić.Macie pomysł jak to okręcić?po odkręceniu górnego korka i wyjęciu tłumika na dole jest taki element, który się obraca przy kręceniu śrubą.Próbowałem tą dolną śrubę wykręcić zarówno przed jak i po wyjęciu tłumika, niestety bez rezultatu.

Jakiego tłumika? Chyba szaszłyka sprężynowo - elatomerowego. Tłumik to w tym widelcu jest olejowy i jest w prawej goleni (patrząc od góry).

Wsadź z powrotem elastomery i sprężynę do środka i odkręcaj śrubę na skompresowanym widelcu. Elastomer będzie naciskał na wspornik i nie pozwoli mu się ruszyć.

Chodzi mi o lewą goleń, gdzie na dole znajduje się pokrętło do regulacji tłumienia powrotu.Spróbuję jeszcze raz wkręcić ta tulejkę, która jest na zdjęciu w pierwszym poście i wychodzi z lewej goleni.

Dziwne - ta część akurat powinna dość pewnie siedzieć w gnieździe.
Spróbuj włożyć szaszłyk elastomerowy do goleni i zakręcić korek - tylko z jakimś plastikiem na spodzie, żeby elastomer nie stykał bezpośrednio z tłumikiem. Szaszłyk będzie naciskał na tłumik i powinien go unieruchomić. W razie potrzeby skompresuj widelec.

Wielkie dzięki, wykręciłem. niedługo powrzucam zdjęcia przestawiające jego stan w środku.Ok mam zdjęcia ogólnie w środku wg mnie jest w porządku.Golenie górne w dobrym stanie, jedynie małe przebarwienia poniżej linii uszczelek.Uszczelki też w dobrym stanie.Co do elastomerów wydają mi się stosunkowo twarde i sztywne, więc może w tym tkwi problem.Po włożeniu samych goleni nie praktycznie nie wyczuwam luzu, no może taki naprawdę minimalny.Czyli z tego wniosek, że elastomery są do wymiany.Ktoś wie gdzie coś takiego można dostać?Aha olej był czystym i od razu uprzedzając pytania było go więcej, ale mi się wylał
https://picasaweb.google.com/1062688779 ... 8488833778

Widzę, że edycja to był zły pomyśl, bo nie wygląda, że jest coś dopisane , ale wracając do tematu czy tylko elastomery z sxa będą pasować, czy mogą być jakieś inne?

Będą pasować wszystkie ze średnicą 2cm. Jeśli takie gdzieś dostaniesz - co wcale nie będzie łatwe. Ponieważ jednak w amorze jest tłumienie, możesz spróbować zastąpić elastomery sprężyną. Będzie trochę ciężej, ale bardziej czule i liniowo. Ewentualnie zostaw krótki kawałek elastomeru - ten, który będzie najbardziej miękki i najmniej ubity. Zapobiegnie to dobijaniu amora. Sprężyna może być od jakiegoś współczesnego widelca, gdzie w jednej goleni jest olej, a w drugiej medium ściskane. Sprężyna od motoru (np. Simsona) będzie za miękka.

To pierwsza wersja SXa bez Microlube, więc pozostaje i go dość często smarować dobrym smarem bez litu.

Pogrzebałem trochę w częściach i znalazłem sprężynę.Nie pamiętam z czego ona jest, ale z jakiegoś amora niższej klasy.Myślałem, żeby ją trochę przyciąć i by się może nadała?Średnica jest ciut mniejsza od oryginalne, ale to chyba nie problem?No i drugie pytanie jaki wybrać olej, standardowo 5w czy coś innego?
https://lh5.googleusercontent.com/-m7-7 ... CF2391.jpg

Fajnie, że sprężyna ma osłonki. Powinna się nadać - nawet, jeśli ma odrobinę mniejszą średnicę.

Olej wlej 5WT - tak zaleca producent. Najwyżej przykręcisz trochę tłumienie odbicia. Jeśli nie masz regulacji tłumienia odbicia, możesz rozważyć 7,5WT.

Ok, wleję 5w, bo wolę szybsze odbicie, a do jakiego poziomu wlać olej?Może jakiś przelicznik ilości?

Tu jest wszystko dokładnie opisane:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=m ... MA&cad=rja

Posługując się moim dosyć kiepskim angielskim zrozumiałem, że po wyjęciu tłumika od góry poziom olej powinien być mniej więcej do korony tak?A już rozumiem nie spojrzałem na rysunek jak tylko zdobędę olej biorę się za składanie widelca.Dzięki Focker za pomoc.

Złożyłem, męczyłem się trochę czasu, ale się udało.Luz niestety pozostał chyba mniejszy, ale jest, no trudno będę chyba z takim jeździł.Pocieszające jest to, że działa bardzo fajnie.Waga też znacząco się nie zwiększyła, ze stalową sprężyną waży 1665 g.Jeszcze raz dziękuję Fockerowi za pomoc, może niedługo pochwalę się rowerkiem z tym amorem.

Witajcie przeglądając allegro natknąłem się na takie coś http://allegro.pl/krakow-bardzo-lekki-m ... 07165.html wszystko fajnie, ale ma niestety za krótką sterówkę.W związku z tym mam pytanie, czy mogę zamienić golenie górne z moim sx'em, wszystko będzie grało?

Nie za bardzo.
Ty masz SXa, a to jest Spyder.
Tam jest inna korona - ta ze Spydera ma wyprzedzenie realizowane w koronie, w SXie golenie wychodzą prosto.

Poza tym wydaje mi się, ze jest też inna długość goleni - w Spyderze są z tego co kojarzę krótsze.

^^ do tego mogą dochodzić jeszcze mocowania popychaczy dolnych goleni w górnych, mocowania tłumika etc.. Pamiętam jak chciałem ożenić górne golenie z Six Elite to SX-Ra - niby geometria ta sama, średnica ta sama, a z tłumikami zaczęły się schody (różne gwinty na dole górnych goleni) Dalo się to jakoś poskładać (tłumik dobicia był z jednego widelca, tłumik odbicia z drugiego) ale nie przekonało mnie to mimo wszystko do użytkowania

Szkoda, dzięki za pomoc.Mam już na oku innego amorka