Panowie jak to wykręcić i co to może być? Pewnie się dowiem jak wykręcę. Tak żeby go nie uszkodzić, chociaż kręci się lipnie..
Po prostu nie mam takiego klucza i styczności z takimi suportami nie miałem. Nie chcę tłuc młotkiem i śrubokrętem, chociaż w ostateczności.. :/

Tą zewnętrzną nakrętkę odkręcasz w stronę do przodu, można pobijać młotkiem w gruby szeroki śrubowkręt- widać ślady nawet
Jak się odkręci to bierzesz np szczypce proste lub zakrzywione coś w tym stylu https://allegro.pl/oferta/szczypce-zakr ... 7318417556 wkładasz w otwory i próbujesz także odkręcić w stronę do przodu.
Z drugiej strony nie widzę bo nie ma fotki,
Tam jest ośka i wianki z kulkami, jeśli bieżna na osi jest dobra gładka , można wyczyścić , nasmarować i z powrotem zamontować. z kontrować dobrze
Jeśli coś nie idzie to lepiej zanieś na serwis.
Są specjalne klucze do tego np klucz hakowy do zew nakrętki i okrągły z 4 bolcami, ale wyszły z mody bo i takie suporty zmarły dziesiątki lat temu, lepiej wymienić na zintegrowany.

Przed odkręcaniem jeszcze sprawdź na wszelki wypadek czy nie masz włoskiego gwintu (S-Bike to szwajcarska marka - do Włoch niedaleko :). Najłatwiej to zrobić poprzez zmierzenie mufy suportowej. Włoska mufa ma zawsze 70mm, natomiast standardowa angielska 68 albo 73mm (chodzi o samą rurkę bez misek),
Jeśli mufa jest angielska, to z gwint z lewej strony jest prawy a z prawej strony lewy.
Jeśli mufa jest włoska, to masz z obu stron gwint prawy, standardowy.

Do tego do odkręcenia nakrętki (jeśli nie masz specjalnego klucza) radze raczej użyć jakiejś rurki z grubymi ściankami zamiast ostrego śrubokręta (najlepsze są miedziane gazrurki). Większa powierzchnia styku = mnisze ryzyko uszkodzenia pierścienia. Śrubokręt trochę za łatwo wcina się w pierścień przy odkręcaniu.

Duży śrubowkręt płaski nie wcina się tak jak rurka .
a w Sbike są gwinty angielskie a nie włoskie !

Dzięki za info. Spoko, jestem na tyle ogarnięty, że wiem o rodzajach suportów, szerokościach muf itd. Tylko po prostu takiego suportu jeszcze nie wykręcałem.
Popatrzę za jakimiś kluczami, bo zależy mi na nie uszkodzeniu pierścienia i reszty, zwłaszcza jak można go będzie zregenerować. A do tego to może być jakiś
konkret, skoro sztyca tytanowa w nim siedziała :) Te suporty miały może jakąś nazwę, typ?
A dodam jeszcze, że mam taki sam suport w ramce M1000 od Cannona, będę też się za niego zabierał niedługo..

O i właśnie przy okazji, tam mam fajniutką korbę Ritcheya z urwanym gwintem do wykręcania (od prawej strony), próbowałem moczyć w nafcie i zabrać się za nią
ściągaczem do łożysk, ale przez obłe kształty za cholerę się tego nie da :/ Jakieś sugestie? Może założę nowy temat i porobię foty.

..a już widzę, klucz hakowy sobie sprawię, a ten drugi gdzieś kojarzę, jakąś samoróbę chyba gdzieś mam w garage.

kor pisze: ↑

2019-05-25, 06:34

z urwanym gwintem do wykręcania (od prawej strony), próbowałem moczyć w nafcie i zabrać się za nią
ściągaczem do łożysk, ale przez obłe kształty za cholerę się tego nie da :/ Jakieś sugestie? Może założę nowy temat i porobię foty.

Jest taki klucz uniora do ściągania korb z zerwanym gwintem, wkręcając go robi się nowy większy gwint.

Może kupić odpowiednią rurkę stalową na rozmiar średnicy (długość ok.10cm), naciąć odpowiednio końcówkę aby pasowała do otworów, zrobić dziurę na wylot po drugiej stronie (fi10), wsadzić stalowy pręt i jest klucz. Zrobiłem sobie taki prowizoryczny klucz do wolnobiegu suntoura i działa.

DługiDżon pisze: ↑

2019-05-25, 14:34

Może kupić odpowiednią rurkę stalową..

No też jest sposób, jak dotrę do tematu po zakupie klucza hakowego i się zwieszę nad następnym krokiem, to może pomodzę takie ustrojstwo.

przerabiałem to kiedyś, ale połączenie stal/alu się "zespawało i skończyło się na rozwierceniu kosza suportu z jednej strony

przy zapieczonych elementach może jeszcze pomóc podgrzanie zewnętrznego elementu - używam zapalarki do gazu - i schłodzenie wewnętrznego
aluminium ma dużo większą rozszerzalność cieplną od stali, więc podgrzane łatwiej zejdzie - "opalanie" trochę zajmuje, ale korby zawsze schodziły