Skończ te osobiste wycieczki Hitler. Nie chce mi się ciągle czytać tych wypocin.
Re: Od Skody do II WW
#154Edytowałem posty Hitlera, w tym nowym forum jest to niejasne. Ale Hitler już nie będzie srał po tematach.
Lodzermensch
Re: Od Skody do II WW
#155Permanentnie?
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Re: Od Skody do II WW
#157No cóż.
Uzbierało się :)
Uzbierało się :)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Re: Od Skody do II WW
#159Zakomunikowałem to zainteresowanemu. Mamy wszyscy od niego serdeczne pozdrowienia 

OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Re: Od Skody do II WW
#160Znam. Ostatnio po znajomości akrylem taką furę zrobił, całą.

Re: Od Skody do II WW
#161Kurdę... Szkoda. Co wy tacy delikatni jesteście?
Może ma specyficzne poczucie humoru i bywa niepoprawny, no ale żeby dawać bana po całości?

Przecież Hit00r jako jeden z niewielu użyszkodników dodawał kolorytu forum a i jego zabawki nie są złe... Pewnie niepoprawny idealista, ale żeby banować? Nie zgadzam się z tym, kompletnie bez sensu. Do tego Hit00r jako jedyny chyba tutaj naprawdę ujeżdżał sprzęt na ciężkich trasach, podjazdy na Odrodzenie czy to asfaltem czy lasem (byłem na tej drodze latem i jest rzeźnia...). W sumie to właśnie dzięki niemu wiem że w ogóle tam można podjeżdżać rowerem :) I w pewnym sensie po oglądaniu filmów z jego jazd przestałem się opieprzać i podjeżdżam co mogę w tej płaskiej WLKP.
W jego postach nie ma nic co kwalifikowałby go do bana na amen. Nie widziałem, aby kogoś obraził wprost, być może czasami posuwał się o kroczek za daleko, no ale bez żartów... Nie jesteśmy zgrają miękkich pałek, a to nie pudelek tylko forum RetroMTB! :) Dajcie człowiekowi żyć. Przecież często pomagał w tematach nowicjuszy, a to że pisał jak jest to chyba zasługuje na pochwałę, a nie zbanowanie prawda?
To że "ujeżdża" Barta, który na forum retroBTB wałkuje temat swoich nowoczensych wynalazków i swojej jazdy po płaskim to chyba nic strasznego? Obaj Panowie się zgodzili że się nie zgadzają ze sobą i to wsio, po co banować?! Dla mnie dział 2000+ to też nie dział na to aby pikazywać rowery 2010+... Bo to nadal jest forum RetroMTB! Jak ktoś chce się pochwalić swoim nowoczesnym wynalazkiem to proszę bardzo, ale niech to zrobi w nowo utworzonym dziale pod tytułem "nowoczesne wynalzaki" (dosłownie), albo "inne". Tam jest miejsce na takie pojazdy.
Dziwnie to wygląda... Oczywiście, moje zdanie jako nowego forumowicza i tak nic nie zmienia, ale jednak jestem forumowiczem i mogę je jasno przedstawić. Jasne, fajnie że elitarne forum itp. i trzeba trzymać jakiś poziom dyskusji, wszystko pięknie, ale co, chcecie się udusić w tym swoim elitarnym sosie? Nie zastanawia nikogo fakt że forum ma bardzo mały przyływ nowych użytkowników, którzy pozostają aktywni? To może lepiej odrazu przerobić forum na katalog z podlinkowanymi tekstami?
Przeszukując net w temacie retro mtb często trafiam na linki do tego forum, niestety linki po upgrejdzie forum dają 404. Już chciałem zaproponować dyrekcji, aby pomóc w ogarnięciu tego bajzlu (wolontariat) i jakoś to poukładać, aby trafik nie malał a wręcz wzrastał, poustawiać stronę główną i forum pod SEO itd. No ale jak widzę że banuje się jak by nie było pomocnego użytkownika i to tylko dlatego że ktoś jest przewrażliwiony na swoim punkcie to zastanawiam się czy jest jakiś sens w takich działaniach...
Jeden od drugiego kupował szpeje w cztery oczy, ba! Nawet Hit00r był odwiedzany przez innych forumowiczów, z tego co widziałem wypad był udany. Może kogoś wkurza że się chwali swoimi podjazdami? No ok, a ilu z was na PW zadało mu pytanie o te podjazdy? Zapytało o radę? O szczegóły? Jak się przygotować i na co liczyć, lub nie liczyć?
corrado1111, skolioza:
Dajcie człekowi szansę, otwórzcie się na trochę inny sposób myślenia :D Może mało poprawny w świetle "nowoczesnych", lub tradycyjnych standardów, ale jednak moim zdaniem wartościowy. Przecież nikomu krzywdy tutaj, ani chyba w życiu nie robi (tak mi się wydaje). On się nie zmieni, ale przypuszczam że reguł będzie przestrzegał jak będą jasne i czytelne, zresztą z Hit00ra nie było by żadnego pożytku gdyby się zmienił o 180o ;)
Ja sam tutaj doświadczyłem burackiego zachowania ze strony dwóch użytkowników i jakoś nikt nie zaregował banowaniem ich. Z drugiej strony, jak ktoś ma do mnie jakiś problem to wyjaśniam to samodzielnie a nie płaczę na forum jaki on jest BE itd. Bądźmy mężczyznami.
Proszę czcigodne kierownictwo tego zacnego forum o przywrócenie kolegi Hit00r do łask :) Myślę że nie jestem jedyną sobą, która myśli w taki bądź podobny sposób. Jak ma być kara to niech to będzie ban na 14 dni, wystarczy kliknąć i jest ban. Można tak klikać do skutku przecież, ale co istotniejsze uważam jednak że kolega Hit00r całym swoim wkładem w to forum zapracował sobie na taką właśnie "tresurę", a nie na wiecznego bana, bo to jednak torchę nieuczciwe w stosunku do niego.
Re: Od Skody do II WW
#162DługiDżon pisze:, a ilu z was na PW zadało mu pytanie o te podjazdy? Zapytało o radę? O szczegóły? Jak się przygotować i na co liczyć, lub nie liczyć?
Powiedz ze zartujesz !!!!!
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Re: Od Skody do II WW
#164Marcinie nie żartuję. Moja przygoda z mtb w wieku młodzieńczym została przerwana nagle przez śmieszny wypadek. Wróciłem do tematu mtb ok. trzy lata temu. W sumie będąc już teraz domorosłym użytkownikiem rekreacyjnych spęrzętów retro wiem że dużo mnie ominęło. Zawsze byłem narwany jednak... I tak, komunikowałem się z hitem odnośnie tej "górki". Niby z kim miałem? Jako jedyny pisze o niej i swoich przygodach na niej na tym forum, a że lubię wyzwania to do niego pisałem. Coś mi świta że ty nie jesteś w przeciągu robiony jeśli chodzi o mtb... Może nie mogę się dokopać do tematów, ale wierz mi że z chęcią bym poczytał i coś z tego wyciągnął.
Re: Od Skody do II WW
#165Do trzech razy sztuka... ? ;)
Może określmy jakieś konkretne warunki na których mógłby być ponownie przyjęty do grona. Zostawmy osobiste podjazdy w szafie. Konkretnie co i jak ma być! Jakich zachowań ma się wystrzegać. Niech pod tym się podpisze na otwartym forum sam Hit00r pod groźbą wiecznego potępienia. Bez zbędnych dyskusji itp. Jak się nie podpisze pod tym to niech się dzieje wola nieba. A jak się podpisze to będzie jak cyrograf... Nie ma odwrotu. Takiej próby chyba jeszcze tutaj nie było? Moim zdaniem warto to zrobić. Generalnie Hit00r i tak jest już out, także forum może jedynie zyskać jeżeli hit będzie przestrzegał prawideł. A jak nie to i tak jest już po ptakach. Rozważcie proszę przyjęcie Hit00ra po raz ostatni w szeregi naszej zacnej braci :) Problem z nim jest taki że nie jest idealny, narobił dużo zamętu, ale z drugiej storny ochoczo dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniami, a są jak widać dość unikalne.
Mam wrażenie że demokracja tutaj nie zadziała na korzyść Hit00ra dlatego nie wnoszę o głosowanie ;) Niech będzie tak jak z tematem polityki, niech dyrekcja najwyższa podejmie decyzję, jednocześnie biorąc pod uwagę jego wcześniejsze chlubne zasługi. Moim zdaniem można mu to zaoferować. Będę pierwszym, który go uśmierci jak zachowa się niegodnie ;) Serio.
Re: Od Skody do II WW
#166Hitler miał drugą szansę, wcześniej też robił pierdolnik z forum. To była druga, nie mam zamiaru użerać się z nim jak się nachla i pisze od rzeczy oraz obraża to forum elementarnym brakiem kultury.
Pomijając już obrażanie mnie i innych użytkowników przez prywatne wiadomości.
Sam nie stronię od alkoholu ale jak się napiję to nie siadam do klawiatury i nie robię bydła.
Dostał już wiele ostrzeżen po powrocie z bana i nic to nie dało. Po ostatnich osobostych wycieczkach nie wytrzymałem i się stało jak się stało.
Pomijając już obrażanie mnie i innych użytkowników przez prywatne wiadomości.
Sam nie stronię od alkoholu ale jak się napiję to nie siadam do klawiatury i nie robię bydła.
Dostał już wiele ostrzeżen po powrocie z bana i nic to nie dało. Po ostatnich osobostych wycieczkach nie wytrzymałem i się stało jak się stało.
Lodzermensch
Re: Od Skody do II WW
#167Od siebie dodam że w punkcie pierwszym Hit00r powinien okazywać bezwzględny szacunek innym użytkownikom! Szacunek do ich umiejetności, ich braku. Szacunek do sprzętów niezależnie od tego jakie są... Można krytykować, ale konstruktywnie. Szacunek do kolegi Barta za to że jezdzi tam gdzie jezdzi, nieważne gdzie, ale się tym jara ( i to jest najważniejsze).
W punkcie drugim dodałbym aby kolega Hit00r nie wywyższał się ponad innych tylko dlatego że robi Odrodzenie "na śniadanie". Fajnie o tym pocztać, ale bez toksyny...
itd.
W punkcie drugim dodałbym aby kolega Hit00r nie wywyższał się ponad innych tylko dlatego że robi Odrodzenie "na śniadanie". Fajnie o tym pocztać, ale bez toksyny...
itd.
Re: Od Skody do II WW
#168Ale on to wszystko wie, tylko nie korzysta z tej wiedzy.DługiDżon pisze: ↑2019-05-10, 17:41Od siebie dodam że w punkcie pierwszym Hit00r powinien okazywać bezwzględny szacunek innym użytkownikom! Szacunek do ich umiejetności, ich braku. Szacunek do sprzętów niezależnie od tego jakie są... Można krytykować, ale konstruktywnie. Szacunek do kolegi Barta za to że jezdzi tam gdzie jezdzi, nieważne gdzie, ale się tym jara ( i to jest najważniejsze).
W punkcie drugim dodałbym aby kolega Hit00r nie wywyższał się ponad innych tylko dlatego że robi Odrodzenie "na śniadanie". Fajnie o tym pocztać, ale bez toksyny...
itd.
Ktoś zarzucił Bartowi że pisze o nowych rowerach itd. Od tego jest własnie dział 2000+ i ma do tego święte prawo, natomoast Hitler tego nie zrozumiał i mu tam srał jak i w innych wątkach również.
Wymiencie się mailami czy tam numerami telefonów i bądżcie w kontakcie, tu na forum miał dwie szanse i obie obrzygał bez szacunku.
Nie neguję że rowery ma fajne, że jeździ na nich i się tym pasjonuje. Nie zmienia to faktu że robił bydło na forum i żadne ostrzeżenia nic nie dawały, tak samo jak i PM-y z grzecznymi prośbami o uspokojenie się.
Lodzermensch
Re: Od Skody do II WW
#169Aha... Nie wiedziałem że alko jest w temacie. No to już większe wyzwanie jest faktycznie...corrado1111 pisze: ↑2019-05-10, 17:37Hitler miał drugą szansę, wcześniej też robił pierdolnik z forum. To była druga, nie mam zamiaru użerać się z nim jak się nachla i pisze od rzeczy oraz obraża to forum elementarnym brakiem kultury.
Pomijając już obrażanie mnie i innych użytkowników przez prywatne wiadomości.
Sam nie stronię od alkoholu ale jak się napiję to nie siadam do klawiatury i nie robię bydła.
Dostał już wiele ostrzeżen po powrocie z bana i nic to nie dało. Po ostatnich osobostych wycieczkach nie wytrzymałem i się stało jak się stało.
Ale powiem tak, nie deprecjonując złych doświadczeń z hitem innych forumowiczów. Tym bardziej bym dał temu cholerenemu hitlerowi kolejną szansę. On wie że robi dym, musi to wiedzieć... Może chłop się opamięta jak publicznie będzie musiał podpisać "cyrograf"? A jak nie to wiśta won. Nalegam na trzecią i ostatnia próbę dla tego retro wariata :) Wniósł jednak sporo pożytecznego w to forum. Dajcie mu trzecią ostatnią szansę, ale! Musi podpisać się pod przykazaniami bezwzglednie, na otwartym forum.
Re: Od Skody do II WW
#170Jak już mówiłem, szansę dostał na prośbę użytkowników, nie wykorzystał. Dla mnie koniec tematu.
Lodzermensch
Re: Od Skody do II WW
#171Nie umniejszam wkładu Hita w to forum
Niemniej na podstawie dotychczasowych doświadczeń mogę stwierdzić że w pewnych ramach jest niereformowalny - miał bana, miał masę ostrzeżeń ciągle o to samo Wrocil tu po banie na pewnych warunkach (dokladnie jak wnioskujesz Dzonie) - nie dotrzymal ich nieraz, wiec i tak mial taryfe ulgowa, ale w koncu miara sie przebrala Ja nawet nie zdążyłem zobaczyć co tym razem wysmarowal, ale skoro Corri sięgnął po rozwiazanie ostateczne to musiało być grubo
Co zaś do wyjazdu Hita z innymi - słyszałem że był udany, słyszałem też że face to face to zupełnie inny gość w odbiorze - a tej swojej wirtualnej twarzy, mimo napomnien jak widać zmienić nie chcial - więc taki obrót sytuacji tylko na własne jego życzenie
I tyle ode mnie w temacie
Niemniej na podstawie dotychczasowych doświadczeń mogę stwierdzić że w pewnych ramach jest niereformowalny - miał bana, miał masę ostrzeżeń ciągle o to samo Wrocil tu po banie na pewnych warunkach (dokladnie jak wnioskujesz Dzonie) - nie dotrzymal ich nieraz, wiec i tak mial taryfe ulgowa, ale w koncu miara sie przebrala Ja nawet nie zdążyłem zobaczyć co tym razem wysmarowal, ale skoro Corri sięgnął po rozwiazanie ostateczne to musiało być grubo
Co zaś do wyjazdu Hita z innymi - słyszałem że był udany, słyszałem też że face to face to zupełnie inny gość w odbiorze - a tej swojej wirtualnej twarzy, mimo napomnien jak widać zmienić nie chcial - więc taki obrót sytuacji tylko na własne jego życzenie
I tyle ode mnie w temacie
Re: Od Skody do II WW
#172Co ci obiecal za ten lobbing :) ;)DługiDżon pisze:Nalegam na trzecią i ostatnia próbę dla tego retro wariata :) Wniósł jednak sporo pożytecznego w to forum. Dajcie mu trzecią ostatnią szansę, ale! Musi podpisać się pod przykazaniami bezwzglednie, na otwartym forum.
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Re: Od Skody do II WW
#173No tak wie... Ale jak alko jest w działaniu to mu się pewnie robi ptasi mózg... :/corrado1111 pisze: ↑2019-05-10, 17:47Ale on to wszystko wie, tylko nie korzysta z tej wiedzy.DługiDżon pisze: ↑2019-05-10, 17:41Od siebie dodam że w punkcie pierwszym Hit00r powinien okazywać bezwzględny szacunek innym użytkownikom! Szacunek do ich umiejetności, ich braku. Szacunek do sprzętów niezależnie od tego jakie są... Można krytykować, ale konstruktywnie. Szacunek do kolegi Barta za to że jezdzi tam gdzie jezdzi, nieważne gdzie, ale się tym jara ( i to jest najważniejsze).
W punkcie drugim dodałbym aby kolega Hit00r nie wywyższał się ponad innych tylko dlatego że robi Odrodzenie "na śniadanie". Fajnie o tym pocztać, ale bez toksyny...
itd.
Ktoś zarzucił Bartowi że pisze o nowych rowerach itd. Od tego jest własnie dział 2000+ i ma do tego święte prawo, natomoast Hitler tego nie zrozumiał i mu tam srał jak i w innych wątkach również.
Wymiencie się mailami czy tam numerami telefonów i bądżcie w kontakcie, tu na forum miał dwie szanse i obie obrzygał bez szacunku.
Nie neguję że rowery ma fajne, że jeździ na nich i się tym pasjonuje. Nie zmienia to faktu że robił bydło na forum i żadne ostrzeżenia nic nie dawały, tak samo jak i PM-y z grzecznymi prośbami o uspokojenie się.
Maila mam, mam też i jego tel. :) Nie o to się rozchodzi. Widzę w nim jednak jakieś pozytywy i wkład w to forum. Może przyszedł czas, tak jak teraz podczas tej wymiany zdań, aby wyciągnąć karty na stół i mówić jak jest? Rozumiem twoje, wasze, zmęczenie forumowiczem który zachowuje się tak jak się zachowuje.... Tylko że jak alko w to jest zamieszane to zmienia kontekst. Dziwna sprawa swoją drogą i nawet nie wiem do końca dlaczego go tak bronię. Pewnie mimo wszystko lubię jego postać :)
No to w takim razie Hit00r w punkcie trzecim bezwzglednie nie powinien siadać do forum po spożyciu. Jak już jednak siądzie to musi się zachowywać jak kulturalny człowiek a swoje frustracje zostawić w życiu realnym....
Znajdzie się jeszcze kilka innych punktów, ale sprawienie że gość pod tym podpisze się publicznie na forum (czego do tej pory nie było) może się przyczynic do tego że zamiast zbanowanego forumowicza będziemy mieli cennego forumoicza :)
Ruscy mają takie powiedznie, podobno. Jak coś się stanie raz to był to tylko przypadek. Jak coś sie stanie drugi raz to mógł być przypadek albo celowe działanie. Jak coś sie stanie trzeci raz to na pewno było celowe działanie. Rozumieć to można na wiele sposobów, ale dał by temu Hit00rowi jednak tą trzecią i ostateczną szansę.
W sumie to nic nie kosztuje zacnej dyrekcji :) Bo jak chłop się nie uspokoi tym razem to i tak jedno kliknięcie i go nie ma w naszych szeregach. A można zyskać ;)
Re: Od Skody do II WW
#174Haha! Nic. Ja tak z własnej woli.marcin74 pisze: ↑2019-05-10, 18:05Co ci obiecal za ten lobbing :) ;)DługiDżon pisze:Nalegam na trzecią i ostatnia próbę dla tego retro wariata :) Wniósł jednak sporo pożytecznego w to forum. Dajcie mu trzecią ostatnią szansę, ale! Musi podpisać się pod przykazaniami bezwzglednie, na otwartym forum.
Re: Od Skody do II WW
#175Rozumiem. Ale może tak ta trzecia próba? Ostatnia? Nie znam faceta, ale być może coś do niego dotrze? Ale jak mówię! Publiczne podpisanie się na otwartym forum pod regułami działania forum. Jak to oleje to OK, hak mu w smak. Jak się zastosuje będziemy mieli na koncie dobry uczynek i wartościowego forumowicza. Tym bardziej zastanawiające jest to że piszesz o tym że ftf jest inny, a w necie też inny. W sumie to nic złego, ale może też śwadczyć o pewnych problemach natury emocjonalnej... Tak czy siak, Gość jest dorosły i wie co robi. Ja bym mu jednak dał tą ostatnią szansę na pokzazanie że jednak jest kimś z kim warto trzymać sztamę ;)skolioza pisze: ↑2019-05-10, 18:01Nie umniejszam wkładu Hita w to forum
Niemniej na podstawie dotychczasowych doświadczeń mogę stwierdzić że w pewnych ramach jest niereformowalny - miał bana, miał masę ostrzeżeń ciągle o to samo Wrocil tu po banie na pewnych warunkach (dokladnie jak wnioskujesz Dzonie) - nie dotrzymal ich nieraz, wiec i tak mial taryfe ulgowa, ale w koncu miara sie przebrala Ja nawet nie zdążyłem zobaczyć co tym razem wysmarowal, ale skoro Corri sięgnął po rozwiazanie ostateczne to musiało być grubo
Co zaś do wyjazdu Hita z innymi - słyszałem że był udany, słyszałem też że face to face to zupełnie inny gość w odbiorze - a tej swojej wirtualnej twarzy, mimo napomnien jak widać zmienić nie chcial - więc taki obrót sytuacji tylko na własne jego życzenie
I tyle ode mnie w temacie
Re: Od Skody do II WW
#176nie warto ...zaufajDługiDżon pisze:Ja tak z własnej woli.
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Re: Od Skody do II WW
#177Długi Dżonie - widzisz w nim wartościowego forumowicza i OK, szanuję Twoje zdanie Ja natomiast mam sygnały że min dzięki temu (byłemu) forumowiczowi część innych zacnych forumowiczów od forum się oddaliło znacznie - nad nimi jakoś nie płaczesz... A przypuszczam że temat zniechęcenia może nie dotyczyć tylko zarejestrowanych użytkowników...
I na koniec uwierz - nikogo nie obchodzi przyczyna takiego czy innego sposobu autoprezentacji Hita w internecie Forumowicze nie są siostrami miłosierdzia leczącymi kompleksy innych - samo budowanie fajnych rowerów to za mało żeby być w społeczności (Andriubiker, 73 też budowali fajne rowery, też mieli zapał i co z tego? Bilans całokształtu wyszedł im in minus, tak jak właśnie teraz Hitowi)
I na koniec uwierz - nikogo nie obchodzi przyczyna takiego czy innego sposobu autoprezentacji Hita w internecie Forumowicze nie są siostrami miłosierdzia leczącymi kompleksy innych - samo budowanie fajnych rowerów to za mało żeby być w społeczności (Andriubiker, 73 też budowali fajne rowery, też mieli zapał i co z tego? Bilans całokształtu wyszedł im in minus, tak jak właśnie teraz Hitowi)
Re: Od Skody do II WW
#178Szkoda, że hejt który Hitor rozpowszechniał wobec mojej osoby tak bardzo Was bawił. Myślę, że wiele spraw potoczyło by się inaczej, gdybyście mu tak nie klaskali.
To wszystko Wasza wina, a nie Hitora. Karmiliście go, a on szczekał coraz głośniej.
Tyle ode mnie.
To wszystko Wasza wina, a nie Hitora. Karmiliście go, a on szczekał coraz głośniej.
Tyle ode mnie.
Re: Od Skody do II WW
#179Skolioza i tu jest cale sedno ,Hitoor nie pasował "wam" do forum. Gro forumowiczów "zacnych" czyli koleżkow nie chciala go tutaj i finał musiał byc jeden. Cześć.
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
Re: Od Skody do II WW
#180Nie znajdę teraz posta jak ktoś mi jako modowi zarzucał nieudolność że tacy użytkownicy jak Hitler i Bart tutaj być niepowinni. Że powinien być ban od dawna itd.
Starałem się być cierpilwy i sprawiedliwy ale w pewnym momencie musiałem jakoś zareagować. A teraz okazuje się że ludzie którym Hitler walił po gaciach go bronią, to jakiś syndrom zakładnika czy jak?
Gość jest barwną postacią ale patrząc na historię forum zrobił z niego coś innego niż być powinno, był tu już jeden użytkownik na H i jego też bronił Piotr np. Albo to ma być forum do którego nowi ludzie chcą zaglądać albo ma być jakaś wymiana złośliwości.
Retromen, Ciebie to już wcale nie rozumiem ale każdy może mieć swoje zdanie.
Starałem się być cierpilwy i sprawiedliwy ale w pewnym momencie musiałem jakoś zareagować. A teraz okazuje się że ludzie którym Hitler walił po gaciach go bronią, to jakiś syndrom zakładnika czy jak?
Gość jest barwną postacią ale patrząc na historię forum zrobił z niego coś innego niż być powinno, był tu już jeden użytkownik na H i jego też bronił Piotr np. Albo to ma być forum do którego nowi ludzie chcą zaglądać albo ma być jakaś wymiana złośliwości.
Retromen, Ciebie to już wcale nie rozumiem ale każdy może mieć swoje zdanie.
Lodzermensch