Re: SUPerior XP 939 - Always Race - maszyna do wygrywania
#91jakkolwiek byś to sobie nie próbował usprawiedliwiać, wychwalając holokaust stajesz w jednym szeregu z nazistami. brzydzę się tobą.
Moderator:corrado
Ale ja NIE WYCHWALAM.
Ty chyba w dalszym ciągu nie pojąłeś o co tu chodzi ... tępy NIE JESTEŚ więc nie pisz jak tępak
Komu ?
Holokaust to nie nasz temat przecież.beret pisze: ↑2019-04-14, 10:35serio, holokaust i ludobójstwo to dla ciebie plus dodany?mentos pisze: Niech se wsadzą te drzewka sprawiedliwych, trza było się z Hitlerem dogadać, napuścić go na tą czerwoną zarazę na wschodzie i mu zadać cios w plery jak by się się wykrwawiał ze Stalinem a co by zrobił po drodze to by był plus dodany
Ja bym to sprecyzował. Adolfowi zależało na tym aby nie zaczynać walki z wyspiarzami, to był jego naczelny punkt programu. Jak się dowiedział ze UK przystępuje do wojny to się wkur... (jest to prawdopodobnie uwiecznione na filmie). I słusznie się wkur... bo wiedział że jak wyspiarze wejdą w wojnę to za nimi pojdą jankesi i to był właśnie jego główny problem. Od momentu wejścia do wojny wyspiarzy Adolf wiedział że plan się sypie i jedyną szansą na wygranie wielkiej W był szybki marsz na wschód...SoloTM pisze: ↑2019-04-11, 08:22Hit, mi chodziło o to, że nieważne czy Adolf mialby zero tygrysów i panter, a 3-4 razy więcej czwórek. Mogliby może dluzej walczyc, ale wynik wojny bylby ten sam.
Adolf nie był glupu wierząc w wunderwaffe i licząc na to bo to była jego jedyna szansa. Tak samo Ardeny w 1944. Tylko kończąc walkę z zachodem mial jakąkolwiek szansę.
Dokładnie. Przy czym "żydowski zajob" nie był tylko zajobem, bo Adolf widział w elitach żydowskich zagrożenie dla Rzeszy (banki itd.) i to był główny powód nienawiści do żydów, a on miał zupełnie inną wizję Niemiec. Druga sprawa, przemysłowcy, jak mało znany Friedrich Flick (taka szara eminencja przemysłowa) nie mieli wyjścia i musieli robić zbrojeniówkę. Nikt się ich nie pytał o zdanie i pozwolenie... Po prostu zakłady przerzucają się na zbrojeniówkę albo idziesz na odstrzał. Polecam książkę Friedrich Flick Superbogaczaldek pisze: ↑2019-04-11, 12:32No ale wunderwaffe była jedna, i nazywała się little boy. Amerykanie ją sobie zrobili, i na japsów zrzucili. Tylko gdyby Niemcy sobie taką sprawili, i zawieźli ją nad Londyn, to może by zmusiło Zachód do podjęcia negocjacji z przegrywającym wszystko i wszędzie Adolfem.
Stary, jakie Ardeny? Czy w ogóle, nawet zakładając jakiś tam sukces tej operacji, możliwe było wyparcie Aliantów z Francji? Gdzie, jak? Z ruskimi pod drzwiami?
Wszystko poza bombą atomową było brednią, i nie dawałoby Adolfowi nic. Kluczowy błąd nasz malarzyna popełnił na początku wojny, olewając tworzenie swojego "Project Manhattan", za to pompując miliony RM w jakieś tam tygrysy i inne cudpierdziele. Amerykanie wystartowali z "Project Manhattan" dopiero w 1942 r., i zdążyli z bombą na lato 45!
A fundamentalne dla sprawy rozszczepienie jądra atomu zrobił Niemiec, Otto Hahn i to jeszcze w 1938 r! Czyli byli 4 lata do przodu. No, ale Adolf miał swojego żydowskiego zajoba, wiadomo, i zmusił wielu współpracowników Hahna do ucieczki, bo byli... Żydami. No to oni pojechali sobie do USA.
Zamiast więc, jak Amerykanie, budować swojego littleboya, Hitler i niemiecka propaganda jarała się tygrysami, na które przemysłowa arystokracja wyciągała wagony pieniędzy.
A gdzie ja napisałem o holokauście i ludobójstwie jako plusie dodanym no pokaż mi gdzie ???beret pisze: ↑2019-04-14, 10:35serio, holokaust i ludobójstwo to dla ciebie plus dodany?mentos pisze: Niech se wsadzą te drzewka sprawiedliwych, trza było się z Hitlerem dogadać, napuścić go na tą czerwoną zarazę na wschodzie i mu zadać cios w plery jak by się się wykrwawiał ze Stalinem a co by zrobił po drodze to by był plus dodany
W Polsce komunisci tez mieli ogromne poparcie ;)........ale nie chcilbym zeby na mnie mowili komuch ; tylko dla tego ze wychowalem sie w tamtych czasachmentos pisze:Przypomnę - nie żadni "naziści" a Niemcy. Oni o zgrozo demokratycznie wybrali sobie Hitlera i jego partia nazistowska miała ogromne poparcie społeczne
Coś jest z tobą NIE TAK jeśli porównujesz naszą komunę do Niemiec lat trzydziestych ...marcin74 pisze: ↑2019-04-15, 17:31W Polsce komunisci tez mieli ogromne poparcie ;)........ale nie chcilbym zeby na mnie mowili komuch ; tylko dla tego ze wychowalem sie w tamtych czasachmentos pisze:Przypomnę - nie żadni "naziści" a Niemcy. Oni o zgrozo demokratycznie wybrali sobie Hitlera i jego partia nazistowska miała ogromne poparcie społeczne
no toś walnął z tym, że w PL komuchy miały poparcie społeczne, porównanie normalnie aż dymimarcin74 pisze: ↑2019-04-15, 17:31W Polsce komunisci tez mieli ogromne poparcie ;)........ale nie chcilbym zeby na mnie mowili komuch ; tylko dla tego ze wychowalem sie w tamtych czasachmentos pisze:Przypomnę - nie żadni "naziści" a Niemcy. Oni o zgrozo demokratycznie wybrali sobie Hitlera i jego partia nazistowska miała ogromne poparcie społeczne
Grzać temat możemy na wielu poziomach. Może poziom żywnościowy by kogoś zainteresował? Czyli racje żywnościowe żołnierzy Adolfa VS racje żywnościowe naszych Przodków? (i jak wyglądało żywienie na froncie w praktyce...). Stosunek BTW itd. Mogę zrobić jakiś wpis na ten temat jeśli to kogokolwiek interesuje.
To ja bym o tym poczytał akurat.DługiDżon pisze: ↑2019-04-26, 22:33Grzać temat możemy na wielu poziomach. Może poziom żywnościowy by kogoś zainteresował? Czyli racje żywnościowe żołnierzy Adolfa VS racje żywnościowe naszych Przodków? (i jak wyglądało żywienie na froncie w praktyce...). Stosunek BTW itd. Mogę zrobić jakiś wpis na ten temat jeśli to kogokolwiek interesuje.