Jak działają stery jak na zdjęciu? Jak kasowany jest luz?
I w jakich latach mogły być takie stosowane?

widziałem/chciałem kiedyś takowe, ta śruba po normalnym skasowaniu luzów wydaje mi się umożliwiała np. zdjęcie kokpitu a wideł nie wypadał

śrubka kasowała luzy

Mam podobne stery ACOR. Sruba w tych kasuje luz. Ja mam dwie górna się zaciska a dolna kręci całość z miska i w ten sposób niweluje luz.

Stery w górnej misce mają profil stozka na który od góry wchodzi ta niby nakrętka ze śrubą
Zakładamy stery z nakrętką ale nie dokrecamy śruby - ma być luźna
Zakładamy mostek dociskamy go do sterów ile się da i dokrecamy (ma być nieruchomy na rurze sterowej) Nastepnie ową srubą w nakretce sciskamy nakretke Zwęża się jej obwód i tym wciska stożek w dół (od góry blokuje ja mostek - dlatego ważne jest aby był dokrecony) Stożek jest częścią górnej miski więc jego ruch w dół powoduje skasowanie luzu na sterach
Do sterów tego typu nie trzeba gwiazdki ani innego systemu kasujacego - w rurę od góry można sobie wsadzić korek od wina

Brzmi to fajnie. A jak rocznikowo to wygląda? Czy w projekcie rocznika 98 ma ro rację bytu?

To taki mniej więcej przedział czasowy - były też starsze wersje ze zintegrowanym wieszakiem linki do cantileverów

Ciekawostka jest taka, ze od tych sterów nie jest potrzebna gwiazdka w rurze sterowej. Mostek nie dociska miski więc od góry jest tylko korek w mostku.

a czy po zdjęciu mostka to się kupy trzyma np. na stojaku czy wypadnie?

Nie wypadnie, skręcone jest tą górną obejmą. Przynajmniej tak mi się wydaje z tego co pamiętam.

Czyli nie dość, że ta obejma jedzie powoli w górę w trakcie skręcania (zapierając się o przykręcony wcześniej do sterówki mostek), to jeszcze sama ściska sterówkę? Bo przecież podobno zaciska się wokół stożka wieńczącego górną miskę sterów?

bimbrownick pisze: ↑

2019-01-15, 14:33

Czyli nie dość, że ta obejma jedzie powoli w górę w trakcie skręcania (zapierając się o przykręcony wcześniej do sterówki mostek), to jeszcze sama ściska sterówkę? Bo przecież podobno zaciska się wokół stożka wieńczącego górną miskę sterów?

No właśnie już teraz mi się pomieszało, miałem te stery niedawno ale już nie pamiętam. Zaraz ktoś da prawidłową odpowiedź bo te nie jakić okaz był.

W tej konstrukcji po zdjęciu mostka wszystko wyjedzie w dół pod własnym ciężarem jak dobrze pamiętam - "nakrętka" nie pełni dwojakiej funkcji

skolioza pisze: ↑

2019-01-15, 14:41

W tej konstrukcji po zdjęciu mostka wszystko wyjedzie w dół pod własnym ciężarem jak dobrze pamiętam - "nakrętka" nie pełni dwojakiej funkcji

No to wszystko jasne. Mój błąd.

Szkoda, zawsze myślałem że to rozwiązanie trzyma wszystko w kupie. A czy widzieliście jakieś podkładki z nacięciem i skręcane po ściśnięciu sterów jakimś małym imbusikiem tak by własnie w czasie np. serwisowania na stojaku nie wypadał podczas ściągania kokpitu? Czy cza se samemu zrobić ?

W MCM mialem takie ,dwie srubki ,tutaj tytanowe .Super rozwiazanie. W srodku jest gwint pomiedzy obiema częściami.

Sprawdziłem w swoim rowerze, choć byłem na 99 % pewny.
Po zdjęciu mostka widelec nie wylata - pierścień zaciska się na rurze sterowej i żeby wyjąć widelec trzeba go odkręcić.

No to jestem zdziwiony Doktorze
Jak pamiętam u mnie "nakretka" nie trzymała widelca (może jakbym ja skręcił na maksa to by się zacisnela na rurze ale wtedy nie byłbym w stanie ruszyć kierownica ani też dalej skasować luzu w razie potrzeby)
Może więc rozbieżność wynika z "pozycji wyjściowej" od jakiej zaczynamy regulację

Możliwe, że były też jakieś dwa różne systemu.
U mnie ta zaciskowy pierścień wchodzi na nacięty stożek i wszystko się blokuje na widelcu. Maksymalne dokręcenie śruby na pierścieniu = brak luzu. Nawet próbowałem uderzyć z góry gumowym młotkiem i ani drgnęło.

O widzisz - u mnie stozek nie był naciety Był integralną częścią górnej miski na ktory nakladalo się od góry nacieta "nakretke" której obwód zwezalismy sciskajac ja śruba co z kolei powodowało wciskanie jej w dół i kasowanie luzu

Ponieważ kupiłem te stery do Gary'ego (dokładnie te Diatechy, co na zdjęciu), powiem Wam jak to u mnie wygląda:

1. Stożek jest nacięty.
2. Pierścień zaciskając się na stożku nie powoduje zaciśnięcia się go (stożka) wokół sterówki. Jest to dziwne, bo patrząc po konstrukcji, powinien. Zatem po odkręceniu kokpitu widelec leci w dół.
3. Stery wyglądają fajnie, ale pierścień zaciskowy zaburza mi trochę linię i "czystość" połączenia rama-kokpit. Ale ze względu na swoją egzotykę (nie znałem takiego rozwiązania wcześniej) i na zgodność rocznikową, zostawiam je :)