Pokręcone z żoną. Pogoda rewelacja

Ja to mam pecha dzisiaj chciałem pojeździć, zebrałem się do kupy.... i co i się rozlało a rano słońce się przez chmury przedzierało

Miałeś rano pogodę, trzeba było korzystać W tym roku już sobie nie pojeździsz bez zmoknięcia.

W tym roku grudzien nie rozpieszcza.... Za kazdym razem prawie zmoklem. W tamtym roku szosą smigalem do konca roku. Pieknie bylo.....

Najgorszy grudzień od kilku lat. W tym dwa razy wyjechałem, w zeszłym osiem razy.

rano to jeszcze po weselu chciałem odespać ,a po południu zaczerpnąć powietrza na rowerze i % % z organizmu wyrzucić

mientkie jakieś jesteśta strasznie

Mi to nowego roweru szkoda, starego z resztą też

Ja tys jestem mnientki. Tys mi roweru szkoda w blocie, deszczu, szkoda mi tez zdrowia ( być mokry od deszczu ) czy czasu na pranie ciuchów i mycie siebie i roweru. Na zjazdach też już nie ryzykuję jak kiedyś. Mam też taki odcinek w lesie gdzie ścieżka ma 30 cm szerokości, a po obu stronach 3-5 m przepaść ( stary mur obronny ) wybieram objazd zawsze . Niech sobie młodzi ryzykują. Mniej do stracenia mają.

Solo - jeździłbym po tej ścieżce

Znalazłem filmik specjalnie dla Ciebie Skolioza ;)

Widok normalny :
https://www.youtube.com/watch?v=rf-xmck88xE

widok z tyłu:
https://www.youtube.com/watch?v=uSMBmSgjGO8

trasa bokiem:
https://www.youtube.com/watch?v=PMRECH5SAz0

Mam mały ( może średni, ale raczej mały ) lęk wysokości, ale następnym razem przejadę tym murkiem, ostatni raz 18 lat temu jechałem górą, ale wjechałeś mi na ambicję

I wiem, wiem, nic specjalnego..

To powiem ze z pogoda mialem wiecej szczescia :)

SoloTM, super

Bart pisze:SoloTM, super

Dokładnie Bardzo fajny singielek

A u nas dziś prysznic więc Marcinie zazdroszczę

SoloTM pisze:Znalazłem filmik specjalnie dla Ciebie Skolioza ;)

Widok normalny :
https://www.youtube.com/watch?v=rf-xmck88xE

widok z tyłu:
https://www.youtube.com/watch?v=uSMBmSgjGO8

trasa bokiem:
https://www.youtube.com/watch?v=PMRECH5SAz0

Mam mały ( może średni, ale raczej mały ) lęk wysokości, ale następnym razem przejadę tym murkiem, ostatni raz 18 lat temu jechałem górą, ale wjechałeś mi na ambicję

I wiem, wiem, nic specjalnego..

Byłem w wojsku w tej cytadeli pruskiej. Mury grubości 2 metrów .

marcin, wreszcie widzę coś, co ma sens.
kiedyś tam, którąś tam zimą, najadę w te północne rejony
u nas zimy tradycyjnie zero
tesknię za tą zimną suką, co tu kryć

Dzisiaj pojechałem na ten murek, przejechałem Na singla już nie wjeżdżałem bo slicki i błoto ;) Jeszcze jako ciekawostka dodam, że 2 dni temu złapałem niedaleko gumę i na koniec zapomniałem nakrętki wentyla założyć i co - i była tam gdzie ją zostawiłem ;)

Super

Z Nowym Rokiem wypada pokręcić. Sztorm na calego ,ale tecza dobrze wróży;)

U mnie znowu cały dzień pada deszcz i wieje mocny wiatr

czajnikmtb pisze:U mnie znowu cały dzień pada deszcz i wieje mocny wiatr

U mnie dokładnie to samo

Rok temu było tak pięknie

Nareszcie przestało padać. Wypadało Gianta ochrzcić. Rower fruwa) Fajny klimat w lesie. Cisza i spokój.

Nareszcie pogoda się w miarę ustabilizowała...
Przez ostatnie dni to albo lało wiało.
Teraz śnieg dał o sobie znać 3 ostatnie dni spędziłem na dachu odśnieżając śląskie centrum tenisa.
Ręce i nogi na wybiegu. Dzisiaj przestało intensywnie padać i w końcu mogłem pokręcić.
Temperatura w miarę minus 2-3 stopnie
Niby niewiele może z 10-15km i czuje się od razu lepiej
niestety jak już wracałem do domu pod oponę wpadł kawałek lodu,błotnik pod amorem nie wytrzymał.
Długo się nim nie nacieszyłem

I tak zieluny do niczego nie pasował

W tym rowerze to nic do siebie nie pasuje :D taki ulep ze wszystkiego

Jaka ładna sztyca :)
Na mrozie to jej nie przetestujesz, bo elastomer twardnieje na kamień.

E no coś tam się uginało :D wagi piórkowej nie jestem

Piękna zima, ale niech już wypier...

Bart pisze:Piękna zima, ale niech już wypier...

Zawsze mozesz zaczac uprawiac sporty zimowe

Z zimowych to tylko łyżwy