Ostrze sobie zęby na końcowe zdjęcia tego projektu.
Toś upolował. Piękne kółka.
#63
Będzie niesamowity rower,
Tak z czystej ciekawości czy mógłbyś podać główne wymiary ramy ?
Szczerze powiem to obecne ''progresywne'' nowe ramy są wizualnie zbliżone do tego co było już lata temu , przykład Nicolai :
https://ep1.pinkbike.org/p5pb13887846/p5pb13887846.jpg
Geometria zatacza koło...
Tak z czystej ciekawości czy mógłbyś podać główne wymiary ramy ?
Szczerze powiem to obecne ''progresywne'' nowe ramy są wizualnie zbliżone do tego co było już lata temu , przykład Nicolai :
https://ep1.pinkbike.org/p5pb13887846/p5pb13887846.jpg
Geometria zatacza koło...
#64
Wymiarów obecnie nie mogę podać, bo ramy nie mam w domu. Niemniej porównując zdjęcia wydaje mi się, że o ile kąty sterów w obu ramach są łagodne, to długości będą znacząco się różnić. Gazela jest krótka przed siołem a długa z tyłu, a ten nowy rower odwrotnie
#65
Będzie można głosować na niego w konkursie na rower roku, czy jeszcze nie?
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#66
Rower cudo. Pamiętam jak na allegro wisiał kilka lat temu.
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
#67
W zasadzie wszystko już jest. Pozostaje poskładać i sfotografować. Do grudnia może zdążęfocker pisze:Będzie można głosować na niego w konkursie na rower roku, czy jeszcze nie?
#68
Małymi kroczkami ale do przodu. Wisienka na torcie w temacie kół: osłona szprych marki REG Italy (model 65 - nie mylić z rocznikiem) trafiła pod wielotryb Próbowałem założyć oryginalną osłonę Campagnolo (była w opcjach na końcu katalogów z 1989 roku) ale okazało się że jest tak wyprofilowana, że nie da się jej w ogóle założyć na gwint bo zbyt odstawała w centralnej części równocześnie opierając się o szprychy na zewnętrzynym obwodzie. Próby uplastycznienia plastiku przy pomocy opalarki do drewna niestety nie zakończyły się pomyślnie ....
REG była marką firmy Rampinelli która do lat 80 tych produkowała szeroką gamę drobnych akcesoriów do rowerów. Co produkowali można zobaczyć tu: https://www.ebay.it/sch/Ciclismo/7294/i ... =reg&rt=nc
REG była marką firmy Rampinelli która do lat 80 tych produkowała szeroką gamę drobnych akcesoriów do rowerów. Co produkowali można zobaczyć tu: https://www.ebay.it/sch/Ciclismo/7294/i ... =reg&rt=nc
Wisiał nie jest tu chyba pasującym określeniem Był chyba parę godzin raptemSkeevo pisze:Rower cudo. Pamiętam jak na allegro wisiał kilka lat temu.
#69
poprawiłeś mi Waćpan humorGerwazy pisze: Próby uplastycznienia plastiku przy pomocy opalarki do drewna niestety nie zakończyły się pomyślnie ....
Mógłbym podejrzewać o tak barbarzyńskie metody niejednego forumowicza, acz po Tobie się tego nie spodziewałem
Ja osłonek nigdy nie lubiłem - i na szprychy i na największą zębatkę korby Nawet jak się taka zdarzyła - od razu wylatywała Ale przy restauracji eksponatu zgodnej z epoką to ciekawy a często pomijany element
#70
Ja tak ostatnio "uplastyczniłem" plastikowe nakładki śrub korby 500 LX.
Nie raz udawało mi się za pomocą opalarki zlikwidować na tworzywie różnego rodzaju rysy.
Tym razem nie udało się i po chwili, gdy już miało być super, plastik spłynął.
Wszystko zależy od materiału, nie wiem ale do opalarki to plastik musi być chyba typu ABS.
Teraz osłon po prostu nie mam i jest spokój
Wracając do tematu, wyjątkowo ładne te osłony.
Mam nadzieję, że Bellisima szybko pojawi się w pełnej krasie.
PS. Tak, nazwałem Gazelę Bellisima :)
Nazywam swoje projekty, to i Twój nazwałem hehe
Myślę, że to może być właściwa nazwa.
Nie raz udawało mi się za pomocą opalarki zlikwidować na tworzywie różnego rodzaju rysy.
Tym razem nie udało się i po chwili, gdy już miało być super, plastik spłynął.
Wszystko zależy od materiału, nie wiem ale do opalarki to plastik musi być chyba typu ABS.
Teraz osłon po prostu nie mam i jest spokój
Wracając do tematu, wyjątkowo ładne te osłony.
Mam nadzieję, że Bellisima szybko pojawi się w pełnej krasie.
PS. Tak, nazwałem Gazelę Bellisima :)
Nazywam swoje projekty, to i Twój nazwałem hehe
Myślę, że to może być właściwa nazwa.
#71
skolioza pisze:poprawiłeś mi Waćpan humorGerwazy pisze: Próby uplastycznienia plastiku przy pomocy opalarki do drewna niestety nie zakończyły się pomyślnie ....
Mógłbym podejrzewać o tak barbarzyńskie metody niejednego forumowicza, acz po Tobie się tego nie spodziewałem
Ja osłonek nigdy nie lubiłem - i na szprychy i na największą zębatkę korby Nawet jak się taka zdarzyła - od razu wylatywała Ale przy restauracji eksponatu zgodnej z epoką to ciekawy a często pomijany element
Tak mi niestety niemądry pomysł strzelił do głowy. Szło mi nawet dobrze, aż do chwili kiedy plastik był już dośc miękki, i wtedy o sekundę za długo przytrzymałem opalarkę w jednym miejscu Wtedy jeden brzeg błyskawicznie się skurczył.
Też fanem osłonek podobnie jak wszelkiej maści światełek, dzwonków itp gadżetów nie jestem, ale tu dokłądnie jak piszesz chodzi o nawiązanie do klimatu epoki. A że oryginalne Gazele w katalogu miały osłonkę to i ja chciałem taką mieć.
Brzmi całkiem dobrze90s_fan pisze:...
PS. Tak, nazwałem Gazelę Bellisima :)
Nazywam swoje projekty, to i Twój nazwałem hehe
Myślę, że to może być właściwa nazwa.
#72
nawet z oslona ;) Retro IDEALNE !!!
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#74
Gazelle Mistrz Świata ma poważne szanse zostać mistrzem świata w powolnej odbudowie. Ale nie tak żeby robota stała w miejscu o nie. Postępy są. Za ostatnie 0,5 roku zdołałem zamontować koła, hamulce i kierownice
Ale co zrobić. Jak do niedawna narzekałem na brak miejsca do przechowywania rowerów, tak teraz na to akurat narzekać nie mogę. Za to doba jakaś krótka ostatnio
Ale co zrobić. Jak do niedawna narzekałem na brak miejsca do przechowywania rowerów, tak teraz na to akurat narzekać nie mogę. Za to doba jakaś krótka ostatnio
#75
Gratuluje pięknego roweru :)
Darzę wielkim sentymentem Gazelle chmpion mondial ale w wersji trekkingowej z 1979,
od niej zacząłem się interesować tematem retro:)
Pozdrawiam i powodzenia z projektem
Darzę wielkim sentymentem Gazelle chmpion mondial ale w wersji trekkingowej z 1979,
od niej zacząłem się interesować tematem retro:)
Pozdrawiam i powodzenia z projektem
#76
I Chalupy !!!!Gustlik pisze:ratuluje pięknego roweru :)
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#78
Dziękuję Panowie Marcinowie. Chałupa to swoiste spełnienie marzeń o ucieczce od cywilizacji. Ucieczka nie mogła jednak być zbyt daleka ze względu na pracę i konieczność dowożenia dzieci do szkoły. Na tyle jednak duża, że przy dobrej widoczności widać z okna na poddaszu chałupy m.in. Babią Górę
Po przeszło sześciu latach od chwili prezentacji Gazeli na forum, chciałbym przedstawić ją w nowej odsłonie. Korzystając z wolnego czasu podczas mijających Świąt udało mi się poprowadzić sprawy do szczęśliwego zakończenia. Efekt przedstawia się następująco:
Po przeszło sześciu latach od chwili prezentacji Gazeli na forum, chciałbym przedstawić ją w nowej odsłonie. Korzystając z wolnego czasu podczas mijających Świąt udało mi się poprowadzić sprawy do szczęśliwego zakończenia. Efekt przedstawia się następująco:
#79
Chyba bym ześwirował tak długo składając rower
Efekt końcowy jest świetny,gratuluję samozaparcia
Dawaj go na konkurs!!
Efekt końcowy jest świetny,gratuluję samozaparcia
Dawaj go na konkurs!!
#81
Gerwazy, Twoje rowery to "inny wymiar" Bez dolepiania jakis dziwnych czesci ,kombinacji z kolorami itp. Jest tak jak ma byc....gratuluje i podziwiam.
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
#82
O! i tutaj doskonale widać dlaczego ten jest cacy a inny przekombinowany i niesmaczny.
Gerwazy powinieneś dostać zasłużonego moda działu Retro, choćby tylko jako patron bo jednak cacka jakie robisz są prawie doskonałe.
No żeby nie było za różowo, to jakby pedałki miały czarną ramkę byłaby wisienka na torcie . Tak mi minimalnie czarnego na dole zabrakło.
Gerwazy powinieneś dostać zasłużonego moda działu Retro, choćby tylko jako patron bo jednak cacka jakie robisz są prawie doskonałe.
No żeby nie było za różowo, to jakby pedałki miały czarną ramkę byłaby wisienka na torcie . Tak mi minimalnie czarnego na dole zabrakło.
#83
Myślę, że przy składaniu tego typu roweru zadanie jest wbrew pozorom dość proste. Trzeba "pojechać katalogiem" i efekt jest dobry, pole na własną inwencję jest nie wielkie.
Jak widać, co było już też wcześniej podnoszone rama stylistyką nawiązuje bardziej do lat 80-tych ze względu na geometrię - bardzo łagodne kąty, czy użycie muf łączących poszczególne rurki. Z tego powodu zrezygnowałem z będących tu oryginalnie bullet shifters promowanych przez Campagnolo od 1990 roku, cantileverów "low prifile" czy CrMo sztycy która też pojawiła się w katalogu wydanym w 1990 roku. Zamiast tego zastosowane zostały klasyczne thumby z 1989 roku, szerokie hamulce które znacznie lepeij nawiązują do klimatu lat 80-tych. Tak samo sztyca. Też Centaur rok 1989, jest to konstrukcja bazująca na sztycy Super Record jaka gościła w szosowych katalogach Campy w latach 1983-87. Również perłowo białe pancerze Campagnolo lepiej pasują do całości.
Dlatego moim zdaniem tu nie było innego wyboru.
Niewiele większa swoboda była jedynie w doborze siodła, opon i obręczy. I przez te dwie ostatnie rzeczy tak długo trwało ponowne postawienie Gazelki na kołach. Charakterystyczne dla końca lat 80-tych obręcze jakie przychodziły mi do głowy to Mavic'i. Ale nie mogłem znaleźć niczego w dobrej cenie i stanie NOS. Ostatecznie trafiłem na Campagnolo, które świetnie moim zdaniem pasują do reszty, są dość szerokie, srebrne i jak się potem okazało są z końca lat 80-tych. Razem z obręczami znalazłem też opony Michelin Jogger. Mają jasne boki, co jak wiadomo było standardem w latach 80-tych, mimo szerokości 1,90 są dość wąskie i mają mało agresywny bieżnik - w sam raz dla roweru ATB jakim jest Gazelle. Są też bardzo podobne do Michelinów które były oryginalnie, w zasadzie równią się tylko wzorem bieżnika. Dużym ich plusem jest doskonały stan zachowania jak na ich wiek - brak jest jakichkolwiek pęknięć gumy. Jeśli chodzi o siodło, to jest można powiedzieć sztampowe, ale przez to bardzo charakterystyczne dla epoki do której całość ma nawiązywać.
Piotr pisze że lepiej pasowały by pedały z czarnymi ramkami. Fizycznie to nic trudnego. Wystarczy sięgnąć na półkę po pudełko z napisem Euclid Pedali, kilka minut i gotowe. Niemniej tego typu dylematu nie miałem, bo wg mnie rower powinien mieć kompletną grupę osprzętu. W rowerach MTB/ATB na osprzęcie Campy jakie widziałem, przynajmniej tych wczesnych nie dochodziło do mieszania różnych grup, ponad ramy jakie wyznaczył ich producent. Bo jak wiadomo u Campagnolo inaczej niż np. u Shimano bywało tak, że jeden produkt występował w dwóch grupach osprzętu. Przykładem mogą być przednie przerzutki, szczęki hamulcowe czy klamki hamulcowe (te ostatnie po 89 roku). Niemniej pedały grupy Centaur i Euclid zawsze miały różne, dlatego dla spójnej całości pedały są z grupy Centaur, nawet jeśli Euclidy wyglądały by lepiej.
Choć muszę przyznać, że pozwoliłem sobie na jedno malutkie odstępstwo od kurczowego trzymania się "spójności grupowej". To mmiała być taka wisienka na torcie, ekstrawagancja. Kto wie jakie?
Jak widać, co było już też wcześniej podnoszone rama stylistyką nawiązuje bardziej do lat 80-tych ze względu na geometrię - bardzo łagodne kąty, czy użycie muf łączących poszczególne rurki. Z tego powodu zrezygnowałem z będących tu oryginalnie bullet shifters promowanych przez Campagnolo od 1990 roku, cantileverów "low prifile" czy CrMo sztycy która też pojawiła się w katalogu wydanym w 1990 roku. Zamiast tego zastosowane zostały klasyczne thumby z 1989 roku, szerokie hamulce które znacznie lepeij nawiązują do klimatu lat 80-tych. Tak samo sztyca. Też Centaur rok 1989, jest to konstrukcja bazująca na sztycy Super Record jaka gościła w szosowych katalogach Campy w latach 1983-87. Również perłowo białe pancerze Campagnolo lepiej pasują do całości.
Dlatego moim zdaniem tu nie było innego wyboru.
Niewiele większa swoboda była jedynie w doborze siodła, opon i obręczy. I przez te dwie ostatnie rzeczy tak długo trwało ponowne postawienie Gazelki na kołach. Charakterystyczne dla końca lat 80-tych obręcze jakie przychodziły mi do głowy to Mavic'i. Ale nie mogłem znaleźć niczego w dobrej cenie i stanie NOS. Ostatecznie trafiłem na Campagnolo, które świetnie moim zdaniem pasują do reszty, są dość szerokie, srebrne i jak się potem okazało są z końca lat 80-tych. Razem z obręczami znalazłem też opony Michelin Jogger. Mają jasne boki, co jak wiadomo było standardem w latach 80-tych, mimo szerokości 1,90 są dość wąskie i mają mało agresywny bieżnik - w sam raz dla roweru ATB jakim jest Gazelle. Są też bardzo podobne do Michelinów które były oryginalnie, w zasadzie równią się tylko wzorem bieżnika. Dużym ich plusem jest doskonały stan zachowania jak na ich wiek - brak jest jakichkolwiek pęknięć gumy. Jeśli chodzi o siodło, to jest można powiedzieć sztampowe, ale przez to bardzo charakterystyczne dla epoki do której całość ma nawiązywać.
Piotr pisze że lepiej pasowały by pedały z czarnymi ramkami. Fizycznie to nic trudnego. Wystarczy sięgnąć na półkę po pudełko z napisem Euclid Pedali, kilka minut i gotowe. Niemniej tego typu dylematu nie miałem, bo wg mnie rower powinien mieć kompletną grupę osprzętu. W rowerach MTB/ATB na osprzęcie Campy jakie widziałem, przynajmniej tych wczesnych nie dochodziło do mieszania różnych grup, ponad ramy jakie wyznaczył ich producent. Bo jak wiadomo u Campagnolo inaczej niż np. u Shimano bywało tak, że jeden produkt występował w dwóch grupach osprzętu. Przykładem mogą być przednie przerzutki, szczęki hamulcowe czy klamki hamulcowe (te ostatnie po 89 roku). Niemniej pedały grupy Centaur i Euclid zawsze miały różne, dlatego dla spójnej całości pedały są z grupy Centaur, nawet jeśli Euclidy wyglądały by lepiej.
Choć muszę przyznać, że pozwoliłem sobie na jedno malutkie odstępstwo od kurczowego trzymania się "spójności grupowej". To mmiała być taka wisienka na torcie, ekstrawagancja. Kto wie jakie?
#84
Tłumaczenie Twoje przyjąłem do wiadomości, choć jak pisałem, tak mi czarnego akcentu brakło, niemniej jeśli zamysł jest zmontowania roweru zgodnie z tym co twierdzisz, nie mam obiekcji, ale . . . . wiesz jak jest z gustami.
Tak samo osłona na szprychy od kasety . . . .wiem że takowe montowano nagminnie, ale nie musiała być.
Tak samo osłona na szprychy od kasety . . . .wiem że takowe montowano nagminnie, ale nie musiała być.
#85
Przeczytałem uważnie - mimo to za cienki jestem jak o Campę idzie aby próbować dedukować... Jak nikt nie trafi zdradzisz?Gerwazy pisze:Choć muszę przyznać, że pozwoliłem sobie na jedno malutkie odstępstwo od kurczowego trzymania się "spójności grupowej". To mmiała być taka wisienka na torcie, ekstrawagancja. Kto wie jakie?
#86
Gerwazy pisze:To mmiała być taka wisienka na torcie, ekstrawagancja. Kto wie jakie?
"Wieszaczki " EUCLIDA
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#87
marcin74 pisze:Gerwazy pisze:To mmiała być taka wisienka na torcie, ekstrawagancja. Kto wie jakie?
"Wieszaczki " EUCLIDA
Włoscy zwyrole.
Lodzermensch
#88
marcin74 pisze:Gerwazy pisze:To mmiała być taka wisienka na torcie, ekstrawagancja. Kto wie jakie?
"Wieszaczki " EUCLIDA
To się nazywa czujność. Mysz się nie prześlizgnie
#89
Gerwazy pisze:marcin74 pisze:Gerwazy pisze:To mmiała być taka wisienka na torcie, ekstrawagancja. Kto wie jakie?
"Wieszaczki " EUCLIDA
To się nazywa czujność. Mysz się nie prześlizgnie
Kocham takie zagadki :) :) :) rower przepiekny , osprzet wiadomo klasa sama w sobie Serie A , Alfa i Omega
Infinito , Perfezione
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#90
Przyglądając się zdjęciom można wypatrzyć, że korba i tylna przerzutka zostały oryginalne jakie były od początku w tym rowerze, są więc używane. Pozostałe komponenty zostały wymieniona na nowe. Dlaczego?
Są to wczesne wersje tych komponentów, pochodzące z początków produkcji i jak dotąd nie udało mi się natknąć na ich nieużywane odpowiedniki. Przerzutka ma popielate kółka, i wczesną, niedoskonałą konstrukcję podatną na łapanie luzów która była z czasem udoskonalana, w korbie natomiast są masywniejsze niż później zębatki. Późniejsze wersje miały też na wewnętrznej stronie wybite 8V co oznaczało, że są przystosowane do współpracy z 8 trybami któe wprowadzono w 1990 roku.
Jeszcze trochę zdjęć z detalami
Są to wczesne wersje tych komponentów, pochodzące z początków produkcji i jak dotąd nie udało mi się natknąć na ich nieużywane odpowiedniki. Przerzutka ma popielate kółka, i wczesną, niedoskonałą konstrukcję podatną na łapanie luzów która była z czasem udoskonalana, w korbie natomiast są masywniejsze niż później zębatki. Późniejsze wersje miały też na wewnętrznej stronie wybite 8V co oznaczało, że są przystosowane do współpracy z 8 trybami któe wprowadzono w 1990 roku.
Jeszcze trochę zdjęć z detalami