Ok - ostatni element układanki.
Co Ritchey to Ritchey:

Mostki Syncrosa czarne raczej w mat wchodziły a Kore błysk.

Będą jakieś inne czerwone akcenty pod wykonczenie siodła?

Czerwone klocki. Już kiedyś o tym rozmawialiśmy. Siodło bez klocków by gryzło - podobnie jak same klocki bez siodła. Teraz jest idealnie.

Pamiętam bo na zlocie bardzo to fajnie grało a na fotkach klocki zginęły jakoś w całości i ich nie wychwycilem Dobrze że zostajesz przy tym konfigu

Teraz klocki są czyściutkie - ładnie się ten czerwony na nich pokazał.

takie https://www.ebay.co.uk/itm/BROOKS-ENGLA ... 0008.m2219

focker pisze:Czerwone klocki. Już kiedyś o tym rozmawialiśmy...

No, była taka rozmowa. Ja wtedy na fotkach też nie widziałem wizualnej łączności tych czerwieni. Mam jedną parę tych klocków i kiedyś je z ciekawości założyłem. Faktycznie są widoczne.

Ale nie zaśmiecajmy wątku Bruksem!
Wiem, są ludzie, którym się podoba/pasuje do dupska, ale ja mam na niego alergię.
Riczejowe będzie bardzo dobre.
A mostek jest uroczy. Ten złoty insert śruby...

Będzie piękny rower.

RS mnie nie interesuje Twoja alergia, Twój problem.
Takie (klasyczne) siodełko ładnie by pasowało do całości, przypadkiem znalazłem.

Dobra - przyszła Wigilia, czas cudów i prezentów (także dla samych siebie). Rower złożony. Wyszedł niczego sobie.

















A teraz czas szykować się na Pasterkę :)

Wiem że Synkros ale rogi to nie mój klimat, poza tym rower obłędny.

To siodło kompletnie nie pasi tu, ale i tak piękny, gratuluję. Z pancerzami faktycznie widać teraz o co chodziło. Na ile byś go tak z ciekawości wycenił? Poważnie pytam, nie że bym chciał kupić ale tak z ciekawości.

Nie jest na sprzedaż - nie ma sensu gdybać nad ceną.
A z siodełkiem już byłam kiedyś dyskusja. Jednemunpasi innemu nie. Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. Gdyby mi nie pasiło to bym go nie wstawił, bo zbyt wiele kompromisów nie ma w tym rowerze. Musiało w nim być coś z kolorystycznym akcentem. Klocki i siodło fajnie spełniły tą rolę. Miałem nawet drugi komplet hamulców Ritcheya z czarnymi klockami ale w połączeniu z całym czarnym siodłem wyglądało to mdło.

Dla mnie najdziwniejszy rower roku
Z jednej strony graty które w moim odczuciu zupełnie nie pasują do Breezera , z drugiej strony tworzy to jakimś cudem spójną całość Może i z czarnym siodłem byłoby lepiej , ale wtedy rzeczywiście rower wyglądałby nudno . Co by nie powiedział kawał dobrej roboty i gratulacje ... Świetny rower

Ja się już odezwałem kiedyś i . . .. . . . rower wygląda jakby ktoś zaczął i po prostu z braku czasu dolepił co było pod ręką na szybko.
Mag kolorem nie pasuje, rogi . . . siodełko, tylna przerzutka czy sztyca.

Jakoś nie widzę spójności a tylko drogie części, ale to mój punkt widzenia i może się nie podobać.
Gdyby nie siodełko - ten czerwony akcent jeszcze mogło by to ujść, ale tak samo jak w poprzednim wcieleniu i w tym widać ze ono nie pasuje, tak samo kąt jego może sugerować za mały rozmiar ramy ? za duża różnica między poziomem siodła i poziomem kierownicy co uniemożliwia jego wypoziomowanie.
Przyjęto że różnica poziomu siodełka i kierownicy to max 10 cm.
Tak mi z fotek wychodzi, chyba że się mylę.
Zaraz pewnie opiernicz dostanę, no ale jakby tak dopieścić projekt ( może z czasem ) byłby super.

sztopi17 pisze:Dla mnie najdziwniejszy rower roku
Z jednej strony graty które w moim odczuciu zupełnie nie pasują do Breezera , z drugiej strony tworzy to jakimś cudem spójną całość Może i z czarnym siodłem byłoby lepiej , ale wtedy rzeczywiście rower wyglądałby nudno . Co by nie powiedział kawał dobrej roboty i gratulacje ... Świetny rower

Dzięki sztopi. Powiem Ci, że jak go złożyłem, to aż mi się gęba śmiała jak zobaczyłem końcowy efekt. Do tej pory z żadnego roweru nie byłem do końca zadowolony, a tu jakoś tak patrzę i czuję że jest ok. Nawet ze sztycą miałem ten komfort, że mogłem sobie zamontować czarną i rower nie wyglądał dobrze. Za dużo było czarnego, wszystko się zlewwało. Wcześniej kombinowalem też że srebrnym mostkiem i kierownicą i też było kiepsko. Dopiero z takiej konfiguracji jestem zadowolony.

Pięknie wyszedł! Fajnie że odnowiłeś ranę, teraz jest zupełnie inny... pozytywny efekt. Zazdroszczę roweru bo na pewno na żywo prezentuję się jeszcze lepiej niż na zdjęciach.

Dzięki za miłe słowo. Bardzo mi miło.
Rower faktycznie na żywo wygląda inaczej. O tej porze roku jednak trudno zrobić dobre zdjęcia przy świetle dziennym - szczególnie, że pogoda nie rozpieszcza.

Generalnie super rower - gratulacje! Sztyca gra choć się obawiałem Pancerze grają choć też się obawiałem
Dla mnie jednak Sachs + gripy to nie najlepsze wyjście w tym rowerze Wg mnie przy opcji non-shimano lepiej zgraloby się jednak Xc suntoura
Ale w ogólnym odbiorze na prawdę ładna maszynka i te detale nie rzutuja na dobre wrazenie calosci

skolioza pisze:Generalnie super rower - gratulacje! Sztyca gra choć się obawiałem Pancerze grają choć też się obawiałem
Dla mnie jednak Sachs + gripy to nie najlepsze wyjście w tym rowerze Wg mnie przy opcji non-shimano lepiej zgraloby się jednak Xc suntoura
Ale w ogólnym odbiorze na prawdę ładna maszynka i te detale nie rzutuja na dobre wrazenie calosci

https://get.google.com/albumarchive/102 ... dG8_zgfXNz

Te pancerze musiały pasować:)

Całościowo rower prezentuje się świetnie
Top części układają się pięknie w całość.
Mi jedynie nie pasują rogi

czajnikmtb pisze:Całościowo rower prezentuje się świetnie
Top części układają się pięknie w całość.
Mi jedynie nie pasują rogi

Mi też, mój człowiek.

Rogi są syncrosowe, są rocznikowe, są w kolorze, do tego super wygodne i wg mnie świetnie wyglądają. Pewnie zresztą jakby ich nie było to by się znalazł taki, co by to wytknął. Tak więc zostają zgodnie z zasadą, że jeszcze się takie nie urodził, co by każdemu dogodził.

focker pisze:Rogi są syncrosowe, są rocznikowe, są w kolorze i do tego super wygodne.
Mnie się podobają, więc zostają :D

Taki świąteczny renifer, ale mnie nie słuchaj. Ja nie lubię rogów w rowerach ogólnie. Zdrowie.

Dla mnie poroże jest tu fajnym, ładnym i trudnodostpępnym rodzynkiem - więc jakoś to zdzierżę.

Wiadomo że takich rogów ze świeczką szukać :D
mi chodzi o aspekt wizualny w takim sensie że bez rogów był by taki bardziej rasowy(PRO)

czajnikmtb pisze:Wiadomo że takich rogów ze świeczką szukać :D
mi chodzi o aspekt wizualny w takim sensie że bez rogów był by taki bardziej rasowy(PRO)

I znów my man:) Taki krótki rasowy by był. Ale Grześ, wiem jak miało być.

Jak chcesz to mam do fotek jeden róg ten kanciaty Syncrosa, drugi zaginął bez wieści.

No co Wy? Rower retro bez rogów rasowy? Może dzisiejsza nowizna tak, ale retro? Być musi.
Co bardziej rasowo wygląda? :D



Corrado - kanciaty mniej by tu pasował. Szczególnie jeden :)

focker pisze:No co Wy? Rower retro bez rogów rasowy? Może dzisiejsza nowizna tak, ale retro? Być musi.
Co bardziej rasowo wygląda? :D

Obrazek

Corrado - kanciaty mniej by tu pasował. Szczególnie jeden :)

Wolę sarny:)

Męskie sarny też mają rogi. Szczególnie te najbardziej rasowe :)