No to będzie ciekawie, ale proszęęęęę nie pakuj żadnych kolorków jakieś purple i inne purchle . Rama sama w sobie jest bardzo ładna (nawet SL'ka Ci do napisu Breezer spasiła) i reszta na czarno/srebrno będzie idealnie współgrać, łoczywiście moim skromnym zdaniem.

Purpli nie będzie. Adamello trafił w dyszkę.

To jeszcze 3x9 by Tom

Hehe no to ta opcja którą wspomniałem jako trzecią pominiętą - faktycznie nie wziąłem pod uwagę kompatybilności SRa z manetkami a do hebli bardzo pasowal
Co do Sachsa grupa mi się podoba ale mam mieszane uczucia jak wyjdzie na tym bardzo amerykańskim secie (Breezer RS TR Syncros)

Sam się zastanawiam czy ten Sachs będzie tu grał. Niestety - Sram wtedy jeszcze nie robił przerzutek. Generalnie poza Paulem nie ma za bardzo możliwości znalezienia amerykańskiej przerzutki z tego roku - więc czy to będzie japońskie czy francuskie przestaje robić różnicę. Niemniej na pewno mainstreamowy XTR w takiej ramie czyściej się widywało. Tylko w sumie ten rower nie ma być mainstreamowy ;)
Mam też komplet m900 i pewnie będę przymierzał - jednak kiedy leżą obok siebie przerzutki New Success i m900 to ta druga wygląda nijako. New Success może nie była taka precyzyjna jak M900, ale wygląda naprawdę o niebo lepiej. No i rzadziej się ją jednak widuje.

Eee tam gadasz, M900 wygląda też niczego sobie Chciałbym żeby sobie u mnie też tak polegiwała grupka M900
Czekam na całość, chociaż Ci powiem że wysoko żeś sobie postawił tę poprzeczkę w kontekście do poprzedniej wersji Breezara, który jak dla mnie był rowerem który mógłby u mnie stać bez żadnych zmian do końca moich dni

Grześ Japonia jakos bardziej neutralna koncepcyjnie sie wydaje... moze po prostu na tyle wpisala sie w kanon ze stala sie niejako miedzynarodowa Niemniej przymierz i wszystko będzie jasne a sam ciekaw jestem jak to zagra Jak piszesz nieoklepany to osprzęt więc trzeba to zobaczyć

E: i jeszcze jedno - przy koncepcji non-shimano shark fina chyba odpuscisz?

Załóż mavic'a .. nie idź na łatwiznę!

Skoro rower i tak ma głównie wisieć na ścianie ,to wybrałbym części które lepiej wyglądają na ścianie .. srebrny sachs jest taki klasyczny .. załóż ,zobacz , zrób zdjęcia porównawcze różnych grup wiszących na ścianie i osądzimy(sugeruję tą samą ścianę, o podobnej porze dnia i naświetleniu) .

Osobiście wolałbym sachsa ns od m900.

Z ciekawostek -nie dalej niż w ostatni piątek ,znalazłem tiogi psycho skinwalle w stanie bdb, jak nie idealnym w bunkrze atomowym w Oslo... nawet się zastanawiałem czy ich dla Was nie zabrać Były w stanie bardzo dobrym ,bunkrowanie im nie szkodzi.

Mam nadzieję ,że nie użyjesz tych wieszaczków pacyffek ,które gdzieś mi tu mignęły .. straszne to gówno .. miałem takie i chcę o tym zapomnieć ..ale co ja komu tu mówię .. osobiście wolałbym klasyczne haczyki..

Czekam na rozwój sytuacji

p.s. wybaczcie chaotyczny styl ,ale właśnie delektuję się smakiem komesa .. od pół roku go w ustach nie miałem

znam Sachsa i tutaj mi osobiście nie pasuje nie ten klimat raczej, ale mnie wiele rzeczy nie pasuje więc można to olać .

tak zioram w katalog Sachsa 1995 i mnie to się wówczas podobał ten model 3x7 czyli kaseta połączona z 3 biegową piastą, no ale do Breezera to polerowany New Success must be

zaprawdę powiadam Wam, z tym saksem na riczejach dobrze czyni, i będzie mu za to chwały przyczynione.

jak już tak, Wy kręcinosy, w te amerykę iść, to chrzanić te paule, badziew to jest.
ja bym, mając wiadro dolarów, uderzył w to: http://www.disraeligears.co.uk/Site/Whi ... lleur.html

Ja też uważam, że powinno podpasywać :) W końcu Ritchey miał mariaż z Sachsem - i to dość poważny. Tym bardziej powinno być ok, że blat będzie taki:

To tyn 44-zębaty?

Imię jego czterdzieści i dwa.

czyżby normalna Vuelta sygnowana ? chyba mi taki leży w piwnicy . . .

Piotr, jeśli masz to:

to nie, nie jest to ta zębatka.

Choć niewykluczone, że wykonawca jest ten sam.
W rozwiązaniu Tomka istotne są po zbóju rampy do podnoszenia łańcucha od wewnętrznej strony.

Zgadza się. Rampy są po zbóju:



Nie od dziś wiadomo, ze Ritchey większość swoich komponentów zlecał innym do produkcji. W przeciwieństwie jednak do innych, nie naklejał tylko swojego logo, lecz często mocno modyfikował komponenty wg własnego pomysłu. Tak jest z tą zębatką, ale też np. z pedałami, które mimo że są podobne do innych Wellgo, to mają trochę inny zatrzask z tyłu (wg mnie pracuje lepiej niż oryginalne Wellgo).

No tak . . . pamiętam ze była (bo zdjęcie było wyrywkowe) kańciasta, ale ta jest faktycznie wyśrubowana na maxa, ful cnc, aż szkoda zużywać

Spoko. Nie będzie zużywana.

Dajta spokój, w używaniu mam takie dwie

A moja pójdzie na ścianę. A co tam.

dużą masz tą ścianę?

mentos pisze:dużą masz tą ścianę?

focker pisze:A moja pójdzie na ścianę. A co tam.

CIEZKO MI W TO UWIERZYC ... ze potrafisz traktowac jakis rower pieszczotliwie nie katując go

Rurokura - wieszaki będą pacyfki. Wiem, że to w ogóle nie hamuje, ale na ścianie będą fajnie wyglądały :)
A ściana duża jest - wszystko się zmieści. I nic nie będzie katowane.

Kolejny element układanki. Kupione jako nowe i mają przejechany jeden zlot. Niestety taki przebieg już wystarczył, żeby straciły urok NOSa. Nie jest jednak źle.

Dobrze ustawione pacyfy fajnie hamują
Problem pojawia się jak trzeba po sezonie tyrania w terenie, błocie, wodzie etc przeregulować linki - małe śrubki z łatwo obrabiającym się gniazdem imbusa sprawiają że czasem te wieszaki są po prostu jednorazowe...

Poza śrubkami, w tych wieszakach są też za duże straty na gięciach linek wg mnie. Trudno to precyzyjnie ustawić tak, żeby hamulec nie był gumowaty. Zwykłe wieszaki na jedną śrubę 10mm są wg mnie lepsze.

narzekacie . . . . . pacyfki miałem , hamowało to jak żyleta, na Luboniu tym byłem zimie nawet.

No to lecimy dalej. Łańcuch też już przygotowany.
Wippermann Connex. Złota spinka już jest w drodze.

Dobra.
Przerzucajki też już skompletowane.