Ja się nie czepiam, po prostu czytam rzeczy które wychodzą na jaw i jak się dyma na lewo darczyńców, polecam dociekliwość.
a propo facet co che ratować dzieci i jest za aborcją to qrwa porażka i tyle, ale to tylko kropla w morzu tego spektaklu.
Każdy ma swoje zdanie i światopogląd i nie ma sensu się sprzeczać ani obrażać, warto poznać wszystkie strony aspektu.
#2372
Ale to nie miejsce na to. Jak ktoś chce niech sobie czyta w necie ale na forum żali wylewać nie trzeba jeśli nie dotyczą rowerów.
#2373
wpieprza mnie pokazywanie prosto w oczy, tak wiem że nie powinienem ale było to silniejsze.
Koniec
pozdrawiam
Koniec
pozdrawiam
#2375
Bart pisze:Jak tam... polatane ?
Piotrze, będzie komentarz ?
[url=http://www.fotem.pl/data/mini/male_0c0c ... 527388.jpg]Obrazek[/URL]
Zimowo, ładnie, długa prosta.
Ale chwileczkę, jest się do czego przyczepić. Na zdjęciu jest za dużo białego koloru
#2376
Teraz "politycznie poprawnie"Bart pisze:Jak tam... polatane ?
Piotrze, będzie komentarz ?
[url=http://www.fotem.pl/data/mini/male_0c0c ... 527388.jpg]Obrazek[/URL]
#2378
Chciałem w końcu CST Rock Hawk przetestować w "prawdziwym" śniegu.skolioza pisze:czemu nie na A*?
Poza tym w A muszę koła wycentrować jeszcze (taki powód sobie wmówiłem
)
#2380
Korzystając z ostatniego dnia i urlopu i pięknej pogody natknąłem się na to. To znak, że wiosna już bardzo blisko 
#2382
Przestań, nie chce mi się. Z taką małą nawet fajnie wygląda.DOMAN pisze:Osłonę szprych byś wywalił zza tej kasety :)
#2383
Raczej toi znak że na polach nic nie rośnie i dziki ryją jak zwykle. a wiosna ? jest u nas od tygodnia , słońce wali jak ogłupiałeBart pisze:Korzystając z ostatniego dnia i urlopu i pięknej pogody natknąłem się na to. To znak, że wiosna już bardzo blisko
[url=http://www.fotem.pl/data/mini/male_801c ... 0fb192.jpg]Obrazek[/URL]
#2386
Panie piotrze ,w dupie to ty mieszkasz. Widoki będą jak obrobię zdjęcia .To nie fabryka
Acha ..żeby nie było ,będą zdjęcia samych dupów ,zadupi itd.. ani asfalrów ,ani aut .. nie będzie niczego, daj mi jeszcze chwilę
Acha ..żeby nie było ,będą zdjęcia samych dupów ,zadupi itd.. ani asfalrów ,ani aut .. nie będzie niczego, daj mi jeszcze chwilę
#2388
Wycieczka odbyła się od 1.1.2018 do 3.2.2018
Start w Maladze(w sensie Hiszpa) , przejechaliśmy przez Park Montes de Malaga (fajna okolica, bardzo zielono); Następnie przejechaliśmy Park Sierras de Tejeda (mega miejsce). Eksploracja krainy trwała w najlepsze ,aż nie popsuła się pogoda..Plany objechania Sierra Newada poszły się paść i sa przesunięte na bardziej optymalny czas. Zdecydowaliśmy się na powrót do Malagi i złapaliśmy autobus do Almeria. Ruszyliśmy do parku Cabo de Gata. Ciekawa okolica ,dość sucha, mocno wieje ,genialna miejscówa dla geologów i fanów dość surowych krajobrazów. Po 2 tygodniach wygrzewania się w słońcu ,szwędania się po okolicy i praktykowania codziennego ochlaju&wyżerki powróciliśmy do Malagi i tam jeszcze machnęliśmy na lekko pętelkę przez Sierra de Mijas.
Rowery na tej wyprawie to tym razem 29er i 27.5 dla Agi. Były amory ,ale stwierdzam ,że więcej nie założę. To samo tyczy się bagażnika i sakw.
Za to grubsze opony (3incze) mają sens ,mimo ,że kobieta się buntuje(bo sie graveló zachciewa)
Trasy -głównie szutry ,kamieniste trakty i szlaki piesze i czasem drogi rowerowe.
Noclegi zawsze pod "chmurką" (poza wyjątkami gdzie nocowaliśmy w jaskiniach).
Generalnie polecam na okres zimowy mimo ,że wg. tubylców jest "muczo frio" -a przekładając na nasze 15-18 stopni w dzień ,a 10 w nocy. Tyczy się to lini nadbrzeżnej .. wystarczy wjechać w góry 30 km od wybrzeża i trzeba odjąc jakieś 8 stopni.
Lokalsi bardzo przyjaźni ,kierowcy wzorowi!! (serio przyrzekam ,że nigdzie w Europie nie zaznałem takiej kultury i bezpieczeństwa na drogach). Jedzenie ,piffko i wino zacne i nie za drogie. Na trasie spotkaliśmy masę zwierzaków tak dzikich jak i oswojonych, bardzo fajne spotkania.
Autobusy są tanim i szybkim sposobem na przemieszczanie się z rowerami. Lepszym niż pociągi. Nikt nie robi problemów z przewozem rowerów.
https://photos.app.goo.gl/qwzY9IeY09Hi8S0k1
i sample na zachętę:
Start w Maladze(w sensie Hiszpa) , przejechaliśmy przez Park Montes de Malaga (fajna okolica, bardzo zielono); Następnie przejechaliśmy Park Sierras de Tejeda (mega miejsce). Eksploracja krainy trwała w najlepsze ,aż nie popsuła się pogoda..Plany objechania Sierra Newada poszły się paść i sa przesunięte na bardziej optymalny czas. Zdecydowaliśmy się na powrót do Malagi i złapaliśmy autobus do Almeria. Ruszyliśmy do parku Cabo de Gata. Ciekawa okolica ,dość sucha, mocno wieje ,genialna miejscówa dla geologów i fanów dość surowych krajobrazów. Po 2 tygodniach wygrzewania się w słońcu ,szwędania się po okolicy i praktykowania codziennego ochlaju&wyżerki powróciliśmy do Malagi i tam jeszcze machnęliśmy na lekko pętelkę przez Sierra de Mijas.
Rowery na tej wyprawie to tym razem 29er i 27.5 dla Agi. Były amory ,ale stwierdzam ,że więcej nie założę. To samo tyczy się bagażnika i sakw.
Za to grubsze opony (3incze) mają sens ,mimo ,że kobieta się buntuje(bo sie graveló zachciewa)
Trasy -głównie szutry ,kamieniste trakty i szlaki piesze i czasem drogi rowerowe.
Noclegi zawsze pod "chmurką" (poza wyjątkami gdzie nocowaliśmy w jaskiniach).
Generalnie polecam na okres zimowy mimo ,że wg. tubylców jest "muczo frio" -a przekładając na nasze 15-18 stopni w dzień ,a 10 w nocy. Tyczy się to lini nadbrzeżnej .. wystarczy wjechać w góry 30 km od wybrzeża i trzeba odjąc jakieś 8 stopni.
Lokalsi bardzo przyjaźni ,kierowcy wzorowi!! (serio przyrzekam ,że nigdzie w Europie nie zaznałem takiej kultury i bezpieczeństwa na drogach). Jedzenie ,piffko i wino zacne i nie za drogie. Na trasie spotkaliśmy masę zwierzaków tak dzikich jak i oswojonych, bardzo fajne spotkania.
Autobusy są tanim i szybkim sposobem na przemieszczanie się z rowerami. Lepszym niż pociągi. Nikt nie robi problemów z przewozem rowerów.
https://photos.app.goo.gl/qwzY9IeY09Hi8S0k1
i sample na zachętę:
#2389
Nikt nie spodziewa się świętej inkwizycji 
To wilk padł czy jakaś inna hiena?
To wilk padł czy jakaś inna hiena?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#2390
Fajsko. Kolejna pozycja na liście do zobaczenia :)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#2391
Super Kuraku wyjazd sobie fundnęliście!
Co prawa po zdjęciu z pytaniem obstawiałem Portugalię a nie Hiszpanię, ale to i tak rejon w którym nigdy nie byłem...
Co prawa po zdjęciu z pytaniem obstawiałem Portugalię a nie Hiszpanię, ale to i tak rejon w którym nigdy nie byłem...
#2392
No nie mieszkam w dupie bo tam ciemno jest, ale fakt faktem byłeś w dupie na zadupiu hahahah czyż nie tak ?
i skad ja wiedziałem że pies Ci nawet morde lizał hahahahah
No pięknie widzę było, kolorowe jaskinie . . . .. . . pozdrów kobitke.
Dawno Was nie widziałem
i skad ja wiedziałem że pies Ci nawet morde lizał hahahahah
No pięknie widzę było, kolorowe jaskinie . . . .. . . pozdrów kobitke.
Dawno Was nie widziałem
#2397
Nie, do Morąga.skolioza pisze:Czy to fragmenty dawnej linii kolejowej z Ostródy do Działdowa?
#2398
A widzisz, a znasz tą do Działdowa? w sumie to chodzi mi o to czy da się przejść / przejechać po śladzie dawnej linii głównie przez Wzgórza Dylewskie
#2399
Ale to z Samborowa szła ta linia.skolioza pisze:A widzisz, a znasz tą do Działdowa? w sumie to chodzi mi o to czy da się przejść / przejechać po śladzie dawnej linii głównie przez Wzgórza Dylewskie