Lukanio pisze:Całość waży mnie niż 6kg

jak zaczniesz rozpatrywać długość sakwy jako dźwignię z punktem podparcia pod siodłem to siła oddziaływania na sztycę będzie dużo większa

weź do ręki np. kij od szczotki i zawieś sakwę przy dłoni, a następnie stopniowo ją odsuwaj
w pewnym momencie okaże się, że nie jesteś w stanie utrzymać 6kg na 50cm kiju (siła działającą poprzez ramię - dźwignię)

na tej zasadzie - podczas jazdy i pożądnym tąpnięciu 6kg sakwa może chwilowo na sztycę zadziałać masą np. ??? 60, 100, 150.... kg ???

Słuchajcie jeżeli faktycznie by pękało pod tym od torby to by się to działo i inni by to pokazywali. Sporo moich znajomych jezdzi na takich torbach podsiodłowych i nic się nie dzieje, a niektórzy warzą ode mnie wiele więcej. Są zwolennicy bagażnika i bikepackingu.
A na ramie od Cannondale'a właśnie wygodnie się jezdzi bo jest bardzo sztywna i nie odczułem żadnej różnicy między stalą a aluminium.

nie w sensie, że pęknie , ale że sztyca dostanie w D... im więcej i dalej od siodła tym mocniej
https://www.youtube.com/watch?v=Vh6wBG0Y0xM
https://www.youtube.com/watch?v=ZtJn5hYAIJ0

Co to jest BIKEPACKING
Nie można użyć polskiego określenia ?
Ja to chyba już za stary jestem bo irytują mnie wszystkie debilizmy językowe - Unpacking , Apdejt , Target ... itp.

testowaliśmy parę rozwiązań przed kumpla gruzińskimi górami - najstabilniejszy był pakunek zbliżony do przedstawionego na foto, ale nie podwieszony pod siodło a przytroczony na lekki bagażnik alu

Nie widzę też problemu, żeby bagażnik domontować ;) Akurat mniejsze przeciążenia oddziaływały by na wspornik tak jak Cezary za ilustrował Lecz uwierzcie mi że ten zestaw jest bardzo stabilny i nie przeszkadza w prowadzeniu w terenie a co najlepsze jest lekki.

jak już musisz jeździć z torbami, to pakuj najcięższe przedmioty przy sztycy, lekkie na końcu.
I tak mam obawy czy rama nie pęknie. Widuje się raz poraz pęknięcia ram przy sztycy w rowerach z bagażnikem na sztycy.
Rozważ o ile Ci to nie przeszkadza, jakiś wspornik mocowany przy hakach kół.
Otwory w ramie są. Wystarczy rurka alu fi 8mm, trochę pokombinować, i będzie ok

Mam bagażnik, powiem że przekonaliście mnie co do powrotu do niego lecz sakwa raczej zostanie i będzie po prostu przymocowana do górnej części bagażnika i za sztycę i wtedy nie ma szans by coś pękło ponieważ będzie cały ciężar na bagażnik oparty.

^^ o czymś takim mniej więcej pisałem

Takie rozwiązanie jakie stosuje Lukanio jest bardzo wygodne na kilkudniowe wypady organizowane na szybko, sam tak jeżdżę z tym, że na stalowej ramie.

Na dłuższe wyprawy bez ciśnienia sakwy są dużo wygodniejszym i praktyczniejszym rozwiązaniem ale akurat te torby na sztyce zostały stworzone z trochę innym przeznaczeniem - miały umożliwić przewożenie bagażu na rowerach nieprzystosowanych do tradycyjnych bagażników i sakw.
W ten sposób można zamienić przecinaka MTB w rower do podróżowania i rywalizować w wyścigach ultra jak Tour Divide czy Transcontinental.
Zobaczcie jakie tam ludzie mają jeździdła:
http://bikepacker.com/2017-tour-divide-rigs/
http://bikepacker.com/2016-tour-divide-rigs/

Wzorowałem się z tej strony :P ogólnie moim celem jest wystartować w takim wyścigu w 2020. U nas w okolicy są podobno organizowane takie wyścigi

o kurde niektóre rozwiązania naprawdę ciekawe

@Lukanio, tobołki na kierownicy masz złapane tylko jakimiś trokami, czy używasz uprzęży?

Na szałcie widziałem dyskusję o mocowaniu bagażnika. Ja wywaliłem oryginalne (pręty z aluminiowymi klockami do regulacji) i dorobiłem na wymiar z ceownika alu.
Mój bagażnik to jakaś niskobudżetowa chińszczyzna pod marką Merida, ale jakoś się trzyma. Początkowa waga - 700g, a po usunięciu zbędnych elementów i zmianie mocowania - 540g. Oprócz zmiany wagi jest jeszcze taka zaleta, że jest mniej śrubek, które mogą się poluzować i całość wydaje się sztywniejsza.
Jeśli chcesz, to mogę ustrzelić jakąś fotę mojego patentu.

RS pisze:@Lukanio, tobołki na kierownicy masz złapane tylko jakimiś trokami, czy używasz uprzęży?

Na szałcie widziałem dyskusję o mocowaniu bagażnika. Ja wywaliłem oryginalne (pręty z aluminiowymi klockami do regulacji) i dorobiłem na wymiar z ceownika alu.
Mój bagażnik to jakaś niskobudżetowa chińszczyzna pod marką Merida, ale jakoś się trzyma. Początkowa waga - 700g, a po usunięciu zbędnych elementów i zmianie mocowania - 540g. Oprócz zmiany wagi jest jeszcze taka zaleta, że jest mniej śrubek, które mogą się poluzować i całość wydaje się sztywniejsza.
Jeśli chcesz, to mogę ustrzelić jakąś fotę mojego patentu.

Używam torby na kierownicę TOPEAK LOADER FRONTLOADER

Chętnie zobaczę twój patent

Edit: U mnie wygląda tak

Jaką masz długość tego mostka?

DOMAN pisze:Jaką masz długość tego mostka?

12,5

W temacie nie było normalnych zdjęć więc zapraszam do oglądania

ładne foto

Zdjęcia będą miały sens, jak będą w terenie, nie lubie takich katalogowych . . . . . rower ma jeździć !

Coś za duży skok w tym widelcu. Te amory ze skokiem 50mm nie były tak podniesione do góry.

focker pisze:Coś za duży skok w tym widelcu. Te amory ze skokiem 50mm nie były tak podniesione do góry.

Możliwe... nie wiem nie był jeszcze w serwisie lecz pracuje w porządku, fakt faktem nawet po osłonce widać że skoku jest za dużo. Rower prosto od Adamella więc powinno być w porządku

Piotrze rower jest cały czas użytkowany czy błoto czy sucho, na zimę powoli go zaczynam szykować ta czerwień na bieli będzie mega :P

Ja z amorem nic nie grzebałem - totalnie nie moja bajka, a headshok to już w ogóle...

Lukanio pisze: rower jest cały czas użytkowany czy błoto czy sucho, na zimę powoli go zaczynam szykować ta czerwień na bieli będzie mega :P

To ładnie ci lakier spuchnie od tego syfu bo Cannondale nie lubią wilgoci a tym bardziej soli

Adamello pisze:Ja z amorem nic nie grzebałem - totalnie nie moja bajka, a headshok to już w ogóle...

Spokojnie nic się nie dzieje

Michał a żeby chociaż u mnie ktoś wysypał na drogę czy chodnik gram soli to już całkiem bogactwo phi! Nie mieszkam w mieście gdzie walą soli od groma tylko na wsi gdzie za domem mam pola i lasy. A na poprzednim cannondale'u przejezdziłem praktycznie całą zimę w środku po przepłukaniu specjalnym preparatem zaglądałem kilka razy kamerką i nic nie było dziwnego i niepokojącego co mogło by przykuć moją uwagę. Nie mów że ty nawet w zimę nie wychodzisz na rower z domu przy takich terenach, bo to już woła o pomstę do nieba

Taką radę otrzymałem od starych blacharzy. Nie zostawiać sprzętu mokrego w ciepłym pomieszczeniu bez dobrej wentylacji, tym bardziej kiedy sprzęt przywitał się z solą. Ma być możliwie najbardziej sucho, chłodno i przewiewnie. Rada dotyczyła samochodów, szczególnie tych wszystkich "igieł" z ocieplanych garaży w nowoczesnym budownictwie, ale myślę że tak samo sprawdzi się w przypadku rowerów ze stopów stalowych.

z fattym jest faktycznie coś nie tak. Nie wiem czy tłumik pozwoli na aż tak duży wysów. W tych amorach normalna sprawa to zmniejszanie się skoku. Trzeba robić tzw. reset łożysk. Ale w drugą stronę, dziwne.
natomiast sam rower super, pamiętam jak kumpel dostał F2000 z 1997. Był to chyba 2-3 letni rower. Ten sam kolor+XTR 950 Wtedy to był szał pał.
Ta sylwetka ramy+mostek to klasyka gatunku. Kiedyś takiego sobie sprawię.
Wszystkie te współczesne carbony nie "jadą" przy tej ramie. I dosłownie i w przenośni.

Lukanio - możesz wykręcić tłumiki zrobić mu zdjęcie?
Jeśli z tłumikiem wszystko jest ok, to on staje się ogranicznikiem skoku. Tylko jeśli z tłumikiem jest coś nie tak, to skok może się wydłużyć.

focker pisze:Lukanio - możesz wykręcić tłumiki zrobić mu zdjęcie?
Jeśli z tłumikiem wszystko jest ok, to on staje się ogranicznikiem skoku. Tylko jeśli z tłumikiem jest coś nie tak, to skok może się wydłużyć.

Żeby odkręcić pierwszą warstwę to potrzeba mi klucza wypustowego na 2 bolczyki, jak znajdę to odkręcę, chyba że masz klucze to serwis tego typu nie powinien sprawić mi trudności lecz i tak w planach jest całkowite wysłanie do serwisu.

https://www.olx.pl/oferta/cannondale-ko ... 347f945859
+ wizyta u spawacza, żeby dorobił rączkę. Można też spiłować górę i zrobić tak, żeby narzędzie można było użyć kluczem płaskim. Ja przez pewien czas miałem taki klucz zrobiony z rury sterowej (idealna średnica) i dawał radę.
Ewentualnie jak już weźmiesz ode mnie graty co do których się zadeklarowałeś to w paczkę włożę taki klucz - ale proszę wtedy o szybki zwrot, bo dość często go używam.

A orientujesz się Focker czy do Lefty DLR z 2002 roku taki klucz podejdzie? Czy tam trzeba hdtl200?