Zamierzam kupić swój pierwszy rower szosowy.Jazda tylko amatorska dla własnej przyjemności. Znalazłem dwa używane, które mi się spodobają. Pomóżcie mi w wyborze, który jest lepszy i dla czego ? ;)

http://allegro.pl/rower-szosowy-cube-st ... 90424.html

http://allegro.pl/rower-szosowy-giant-d ... 93299.html

Ewentualnie ten nowy:

http://allegro.pl/szosa-2015-rower-kros ... 10830.html

kross ma jedna przewage nad ww .......jest nowy ;) niestety ze wzgledu na osprzet chyba najciezszy
giant .....korba "trojka", rd dlugi wozek ...troche taka turystyka
cube ????? sram na szosie dla mnie nie do zaakceptowania ...ale znam ludzi ktorzy miel ( ta konkretna grupe )i bardzio sobie chwalili !!!!

gdybym z tych trzech mial kupic cos np dla syna bralbym Cube
ale za te pieniadze to u siebie chyba znalazlbym jakas Biance :)

np

https://www.blocket.se/sodermanland/Rac ... m?ca=7&w=3
2 lata na 105 .....nowa kaseta i lancuch od pierwszego wlasciciela


https://www.blocket.se/halland/Bianchi_ ... m?ca=7&w=3

marcin74 pisze:giant .....korba "trojka", rd dlugi wozek ...troche taka turystyka

Ciekawe czy nie byłoby to najlepsze rozwiązanie jak dla mnie....????

marcin74 pisze:sram na szosie dla mnie nie do zaakceptowania

Dla czego?

Bart pisze:giant .....korba "trojka", rd dlugi wozek ...troche taka turystyka


Ciekawe czy nie byłoby to najlepsze rozwiązanie jak dla mnie....????



marcin74 napisał/a:
sram na szosie dla mnie nie do zaakceptowania

Dla czego?

bo sram a tak na powaznie jak wczesniej pisalem ...sprawdza sie

co sie tyczy "trojki " to sam najlepiej wiesz jakie masz mozliwosci i w jakim terenie jezdzisz ...dla mnie rozwiazanie malo "szosowe "

Trochę pogooglowałem i wyszło, że Cube Streamer takie malowanie miał w 2008 roku i był na Shimano Ultegra i miał 3 z przodu.

Bart pisze:marcin74 napisał/a:
giant .....korba "trojka", rd dlugi wozek ...troche taka turystyka


Ciekawe czy nie byłoby to najlepsze rozwiązanie jak dla mnie....????

jak juz mus to moze lepiej korba "compakt"......ogarniesz kazda gorke a wyglada o niebo lepiej niz turystyczna "trojka"

No i nadszedł ten moment Miałem już dość szukania używanych śmietników zlepionych z kilku.

No nie wiem...

jeden problem ci odchodzi ...rower kupiony ;)
teraz tylko zapier......

jaaaaaa pitole następny wątek epopeja się szykuje...

dobrze że ten amortyzatora nie ma

Chciałeś to masz... ja wolałbym jakąś używkę z stanie ,,nówka" niż krossa ze sklepu.

DOMAN pisze:używkę z stanie ,,nówka"

Od lutego takiego czegoś szukałem. Wydać 3000 zł na ulepa z 2010 roku ??? ja dziękuję, wolę Krossa ze sklepu.

Dzisiaj pierwsza jazda Vento 4.0

Trudno znaleźć używaną szosę w stanie "nówka". Sprzedający na OLX, czy Alledrogo często za wysoko ocenianą stan sprzedawanego przedmiotu.
Dość często na rowerowych grupach na Facebooku zdarzają się fajne szosy, w fajnych cenach, nowe jak i używane.

Dobra sprecyzuje o co mi chodziło - mam styczność z masą rowerów używanych jak i nowych - w skrócie dla mnie szosy z dolnej półki nie przedstawiają żadnych fajerwerków. Podobne sprzęty można kupić za połowę jak nie 1/3 ceny nowego roweru z tą różnicą że żywotność 10-15 letniej Ultegry będzie znacznie wyższa niż tegorocznej Tiagry.

A co do ulepów - 5 letnia szosa za komponentami jak z fabryki - takiego roweru najczęściej można się przestraszyć, szczególnie szosa, szczególnie jak przyjechał do nas z zachodu. Taki mamy rynek - mimo tego wybrałbym 3 oczka wyższą używkę.

Nowy to nowy, a nie z 2007 roku na wyższej klasy osprzęcie. Dziś pierwsza dalsza trasa Ostróda-Kretowiny. Jestem w szoku jak ten rower się prowadzi po mazurskich krętych drogach. Nim się płynie... powiem więcej, tym rowerem się żegluje. Banan na twarzy cały czas. Biegi chodzą idealnie, hamulce supyer (mimo że na takie wyglądają). Rozmiar ramy L wybrałem w ciemno, ale trafiłem idealnie.

Z tym się zgodzę, nowe jest nowe.
A rowerek niech służy jak najdłużej!

Ja tam się na szosie nie znam, ale przekładając to na język MTB to trudno mi się z Mekpem nie zgodzić...

skolioza pisze:Ja tam się na szosie nie znam

Ja też nie Spróbuj, nie pożałujesz

Dwa lata temu kupiłem CUBE 29er nowego, teraz ma przebieg prawie 9000 km. Żaden używany 10 letni rower za te pieniądze nie dotrwał by do takiego przebiegu bez naprawy.

Bart pisze:Dwa lata temu kupiłem CUBE 29er nowego, teraz ma przebieg prawie 9000 km. Żaden używany 10 letni rower za te pieniądze nie dotrwał by do takiego przebiegu bez naprawy.

I nic w tym Cube nie wymieniałeś? Napędu itd? Bo aż nie mogę uwierzyć że nic.

corrado1111 pisze:

Bart pisze:Dwa lata temu kupiłem CUBE 29er nowego, teraz ma przebieg prawie 9000 km. Żaden używany 10 letni rower za te pieniądze nie dotrwał by do takiego przebiegu bez naprawy.

I nic w tym Cube nie wymieniałeś? Napędu itd? Bo aż nie mogę uwierzyć że nic.

Wymieniłem wiele rzeczy, ale nie z konieczności. Co z resztą aktualizowałem w temacie.

Bart pisze:

corrado1111 pisze:

Bart pisze:Dwa lata temu kupiłem CUBE 29er nowego, teraz ma przebieg prawie 9000 km. Żaden używany 10 letni rower za te pieniądze nie dotrwał by do takiego przebiegu bez naprawy.

I nic w tym Cube nie wymieniałeś? Napędu itd? Bo aż nie mogę uwierzyć że nic.

Wymieniłem wiele rzeczy, ale nie z konieczności. Co z resztą aktualizowałem w temacie.

Aha. luz.

Handlujesz rowerami ?

Bart pisze:Handlujesz rowerami ?

Tak, ale tylko hurtowo.

corrado1111 pisze:

Bart pisze:Handlujesz rowerami ?

Tak, ale tylko hurtowo.

To jaką masz alternatywę z używek wobec mojego Krossa ?

Chyba czegoś nie rozumiem. Na forum starych rowerów próbujesz ludzi przekonać, że nowe jest lepsze? Ciekawe.
Jak dla.mnie jak się ma dwie lewe ręce to lepiej kupić nowy rower. Ja dwóch lewych rąk nie mam, dlatego wolę jeździć ośmiokilową szoską na Campie Record za którą dałem 1.100 zł plus parę złotych nakładów i którą w ciągu jednego dnia doprowadziłem do w stanu pełnej używalności niż nówką ważąca 1x kg. To jest kwestia wyboru. A co do ulepów. Jak się nie potrafi/nie ma czasu szukać fajnych używanych rowerów, to pozostają ulepy. Zupełnie jak przy zakupie samochodu. W takich przypadkach rozumiem zakup nowego roweru. Ja jednak bym się na taki nie zdecydował.

focker pisze:Ja dwóch lewych rąk nie mam,

Nie wiem jakie masz ręce,

ale pokaż mi to

focker pisze:Campie Record za którą dałem 1.100 zł

Trzeba po prostu wiedzieć gdzie szukać i czego szukać. No i i najwazniejsze, wykazać się odrobiną cierpliwości.
Trzeba też pamiętać, że używany rower zwykle wymaga jakichś nakładów na początek. Jak potrafisz sam wszystko zrobić, to nie problem. Jak zdajesz się na serwis, to już, koszty rosną.

Szukałem od marca... ile można. Znalazłem jeden używany, ale jak zacząłem sprzedającemu zadawać pytania to odpisał mi, żebym potraktował to ogłoszenia jako nieaktualne.