skolioza pisze:

corrado1111 pisze:

focker pisze:Corri - mogę się do Was podłączyć?

Pewnie, mam tylko nadzieję że Wanda nic nie odwali i będziemy mieli ten pokój.

zadzwoń i się upewnij, bo faktycznie w niedzielę jakieś choróbsko ją toczyła i kontaktowała słabiej niż zwykle

Niby zapisała przy mnie, puszczę zaliczkę i zadzwonię.

a rowery można śmiało trzymać w pensjonacie pod dachem w korytarzach, w jadalni wielkiej gdzie popadnie. praktykowane potwierdzone.

No i fajnie z terminem, w tym roku się wyrobię

Widzę, że moje sweet fotki stały się coroczną tradycją . Grunt, żeby nie trafiły na blilboardy :D

dodo1989 pisze:Widzę, że moje sweet fotki stały się coroczną tradycją . Grunt, żeby nie trafiły na blilboardy :D

Módl się żebym w totka nie wygrał.

Ale na sławie może i by się zarobiło

Kto wie:)

focker pisze:Corri - mogę się do Was podłączyć?

Grzesiek, pokój mamy zaklepany i zaliczkowany.

Dzwonilem dzisiaj i niby miejsc już brak. Jeśli nie ma już wolnych łóżek to może mógłbym do jakiegoś pokoju ze śpiworem i materacem się dokoptować?

Radziej pisze:Dzwonilem dzisiaj i niby miejsc już brak. Jeśli nie ma już wolnych łóżek to może mógłbym do jakiegoś pokoju ze śpiworem i materacem się dokoptować?

My teoretycznie mamy jeszcze jedno wolne łóżko, ale na górze bo ja się nie będę gramolił:).

corrado1111 pisze:

Radziej pisze:Dzwonilem dzisiaj i niby miejsc już brak. Jeśli nie ma już wolnych łóżek to może mógłbym do jakiegoś pokoju ze śpiworem i materacem się dokoptować?

My teoretycznie mamy jeszcze jedno wolne łóżko, ale na górze bo ja się nie będę gramolił:).

Może być góra :) Z góry wielkie dzięki dobry człowieku! Jeśli byłaby taka możliwość. Jakoś się odwdzęczę ;)

Radziej pisze:

corrado1111 pisze:

Radziej pisze:Dzwonilem dzisiaj i niby miejsc już brak. Jeśli nie ma już wolnych łóżek to może mógłbym do jakiegoś pokoju ze śpiworem i materacem się dokoptować?

My teoretycznie mamy jeszcze jedno wolne łóżko, ale na górze bo ja się nie będę gramolił:).

Może być góra :) Z góry wielkie dzięki dobry człowieku! Jeśli byłaby taka możliwość. Jakoś się odwdzęczę ;)

No to u nas już komplet.

pamiątkowe numerki startowe dla uczestników zlotu już czekają!

Jakże gustowne. Pełna profeska!

mój nr startowy przekażcie Hubertowi albo Adolfowi, jak przyjadą
ja niestety w tym roku nie wystartuje.
do nogi przyczepił mi się taki but Lorda Wadera, i do lipca nie spadnie.

aldek pisze:mój nr startowy przekażcie Hubertowi albo Adolfowi, jak przyjadą
ja niestety w tym roku nie wystartuje.
do nogi przyczepił mi się taki but Lorda Wadera, i do lipca nie spadnie.
Obrazek

No to do mnie już przyjedziesz w lipcu nie?

Aldek, na ognicho i pokaz sprzętów but Ci przeszkodą nie będzie

skolioza pisze:Aldek, na ognicho i pokaz sprzętów but Ci przeszkodą nie będzie

dobrze goda, polać mu!
alducha nie ściemniaj tylko przybywaj!

no tak, tylko ktoś mnie musi przywieźć, bo ten but do pedału w aucie nie pasuje, niestety.
więc problem jest, że tak powiem, transportowy

Ja mogę zakręcić po Ciebie do Grodziska.

Znakomicie!
A z powrotem też mnie weźmiesz?

Pomyślę ;)

Panowie i Panie, piątkowy plan na przyszłą sobotę.

kaczko pisze:Panowie i Panie, piątkowy plan na przyszłą sobotę.

Poza tymi jazdami to zgadzam się całkowicie.

corrado1111 pisze:

kaczko pisze:Panowie i Panie, piątkowy plan na przyszłą sobotę.

Poza tymi jazdami to zgadzam się całkowicie.

Ale jak to tak, bez jazdy? Nie wiem który rower zabrać, Zaskar czy Wicked. Zaskar aktualnie wymaga gruntownego serwisu, jedynie dobrze wygląda co by wpasowało się w twój plan pozostania jedynie przy alko Corri :D

bierz Fat Chance! wyglądać też może!

Radziej, bierz oba, jeździć nie musisz.

Eee co to za piąta kolumna hę? Jazda będzie i to chyba całkiem fajna

[INFO dla NAMIOTOWICZÓW]

Z tego, co się dowiedziałam może być ciężko ze znalezieniem dobrego albo i w ogóle sensownego miejsca na namiot w tym roku (pomimo, że pole pod Sokolicą jest sporych rozmiarów). W tym samym czasie odbędzie się kilka innych imprez, zarówno na terenie Brandysówki jak i w niedalekiej okolicy, jednakże noclegi mają zapewnione na tym właśnie polu namiotowym.
W związku z czym zachęcam do przyjazdu jak najwcześniej i postaraniu się rozbić w miarę "w kupie", bo raźniej.
My z Dodo planujemy przyjazd rano w piątek lub jeszcze wieczorem w czwartek.