Jestem juz na finiszu Zostaly mi jeszcze linki i poustawianie wszystkiego. Zdjecie mojego dziela, jeszcze cieplutkie
Juz teraz widze, ze bede zmieniac farbe amortyzatora na alu.. wyczyszcze stara farbe i przemaluje bezbarwnym lakierem. Chce dodac mu´jeszcze troche lekkosci.

Zaciski kół daj na właściwą stronę:) Fajnie wyszedł.

Dolne golenie nie są z aluminium, tylko z magnezu. Po zdjęciu oryginalnej powłoki szybko się utlenią. Lakier klar nie da tu odpowiedniej ochrony przed tym procesem. Nie skończy się to dobrze. To już lepiej wskrzesić widelec, jaki przesłałem na PW. Wskazane przez sprzedającego usterki powinny być łatwe do usunięcia - chociaż jakieśtam ryzyko zawsze jest.

focker dziekuje za linka.
Niestetym nawet jesli ten amor jakims cudem naprawie, to i tak jest malo wyjsciowy, a o wyglad mi w tej chwili chodzii ( oprocz poprawnego dzialania oczywiscie ) .
Ten amortyzator ktory teraz mam to Rock Shox Quadra 5 i dziala bez zarzutu, tylko jest malowany... No wlasnie, byl malowany gdzies 12 lat temu i do tej pory farba moze w jednym miejsciu zostala zdrapana. Utleniania tez nie ma nigdzie - a powinna byc nierowna powierzchnia przynajmniej widoczna. Mimo tego, ze go wtedy malowalam zwyklym lakierem w sprayu do aut, nie ma sladu utleniania. Zawsze moge go tylko przejechac papierem i pomalowac na to.

Jeżeli chcesz mieć kolor aluminium, to możesz dać do malowania proszkowego i wtedy malowanie pod kolor aluminium (tak jak felgi aluminiowe do samochodów) albo bezbarwny na gołą powierzchnię (też proszkowo). W jednym i drugim przypadku czeka Cię zdzieranie starej powłoki lakierniczej - wytrwałości życzę ;)

Dziekuje michal5150
Udalo mi sie dzis kupic ten mosten od Rock Shox Mag 21 o ktorym pisales, praktycznie bez sladow uzywania.
Tak wiec na nast. weekend zabieram sie za malowanie amortyzatora. Ze zdzieraniem starych powlok nie powinno byc problemu. Kupilam srodek do usuwania farby i z testowanego obiektu farba zeszla prawie sama

Proszę bardzo :)
Znaczy już pozbyłaś się farby z amortyzatora? No to gratulacje, bo ja męczyłem się kilka dni żeby tego dziadostwa się pozbyć - żaden środek do usuwania farby nie działał. Pozostała jedyna metoda - paski papieru ściernego i jazda.

Poszukaj firm, które zajmują się renowacją felg aluminiowych. Może uda Ci się po taniości pomalować proszkowo. Na wzór koloru daj ramę. Pewnie nie uda się idealnie koloru dobrać, ale może chociaż zbliżony będzie. Chyba że od razu bezbarwny, ale wtedy musisz się postarać odpowiednio przygotować powierzchnię amortyzatora.

Te lagi na zdjęciu to Twoja robota?

Ano moja. Jak wyszło po odnowieniu - widać w awatarze i na poprzedniej stronie.

Nieźle :)

Kurcze fajna maszyna wyszła jeszcze jakieś fajne koła z oponami. Czy ogólnie projekt taki ma być ? bo czarny ze srebrnym i polerka jest piękny :D

michal5150 jeszcze nie wyczyscilam amortyzytora z farby. Usunelam ja srodkiem z innego przedmiotu i zeszlo wszytko bardzo ladnie do czytego aluminium. Malowanie amortyzytora musi troche poczekac. Teraz zamontuje tylko mostek jak przyjdzie. Swoja droga pieknie wyczysciles swoje amortyzatory :)

Dzisiaj przyszla przerzutka na tyl XT M739 i ja od razu przygotowalam i zamontowalam. Rower ladniej zaraz wyglada z tym czarno srebrnym elementen, ladniej niz z brazem STXa. Zamontowalam tez cale okablowanie w sreberku z czarnymi koncowkami pancerzy.
Jutro czeka mnie pierwsza jazda testowa

Pomyslalam tez, zeby wypolerowac niektore elementy te z aluminium bez powloki. Moze nie na kompletny blysk a'la chrom, ale zeby byl lekki polysk widoczny.

Lukanio
Myslalam, ze mam juz fajne kola Felgi to Araya TM-18, bardziej z epoki juz chyba byc nie moga :) Co prawda piasty moglyby byc XT, ale na razie musze skonczyc inwestowanie w rower. Pozniej moze cos poszukam. Tak samo jak przerzutke przod - jest STX i klamkomanetki.. tez by sie XT przydaly w dalszej przyszlosci.

Klamki pod "kanty" zgrają się V-kami?

Nie do końca. Hamulce będzie ciężko wyregulować (klocki muszą być bardzo blisko obręczy) i będzie generalnie bardzo mała modulacja. Są jednak osoby, które tak jeżdżą.

Lukanio
Dziekuje, mi gez sie podoba
Taki wlasnie ma byc , srebro z czarnymi dodatkami. Dlatego tez chce ten amortyzator jeszcze o drapac i bezbarwnym lakierem pociagnac.

Tina pisze: Co prawda piasty moglyby byc XT, ale na razie musze skonczyc inwestowanie w rower. Pozniej moze cos poszukam. Tak samo jak przerzutke przod - jest STX i klamkomanetki.. tez by sie XT przydaly w dalszej przyszlosci.

Jakby co to mam fajne koła na XT:)

Tina pisze: Taki wlasnie ma byc , srebro z czarnymi dodatkami. Dlatego tez chce ten amortyzator jeszcze o drapac i bezbarwnym lakierem pociagnac.

to może dla kontrastu jednak zostawić czarny amor żeby za mdło nie było?

corrado1111
nie kus, nie kus... .. a za ile, a co to.. aj nie pisz lepiej, bo spac nie bede mogla..

skolioza
Mysle, ze wyjdzie w praniu czy za mdly mi nie bedzie sie wydawal I tak bede amortyzator drapac, wiec alu bedzie stanem przejsciowym tak czy tak. Docelowo chce mostek na czarno malowac i gumy sa czarne...

A ja powinienem gdzieś mieć hamulce canti XT

Za hamulce dziekuje. Mam ladne STX od diamandBacka Ale v-brake lepiej hamuja i juz przy nich zostane. Jesli sie pozniej zdecyduje na zmiany to tylko tego co juz pisalam czyli klamkomanetki xt i kola na xt . Ale to juz dalsza przyszlosc. Teraz juz tylko jazda mnie interesuje

Wysłałem pm:)

Wczoraj potestowalam rower na trasie do pracy. W praniu wyszlo, ze srednia zebatka z przodu jest zbyt mala (w DB uzywalam tylko sredniej) i bede musiala zmienic jednak ta, ktora teraz jest zamontowa. Mozecie mi doradzic ktora wybrac? Widze ze sa roznice w zaleznosci od ilosci zebatek z tylu.
Mam teraz zalozone
- lancuch Shimano 6/7/8-fach CN-HG71C
- kasete Shimano 7-fach CS-HG50 12-28,

Czy zebatka 1 czy moze zebatka 2 bedzie bardziej odpowiednia? Sklaniam sie w kierunku tej pierwszej, ale czy biedzie dobrze wspolgrac z reszta.

Pogubiłem się chyba. Chcesz 44 zęby dać jako średnią tarczę przy kasecie 12/28? A jaki będzie blat?
Nie myślałaś o przejściu na zawodowstwo z takim "kopytem"?


Żeby zębatka/tarcza/blat się nadawała musi spełniać pewne kryteria.
Przede wszystkim musi być w odpowiednim kolorze. Ponadto powinna mieć odpowiednią liczbę zębów oraz stosowaną liczbę otworów mocujących we właściwym rozstawie.
Szczerze mówiąc, dobrze by było, gdybyś dokładnie opisała sytuację, czyli jakie korby (i z jakimi zębatkami) miałaś wcześniej, jaki komplet masz teraz i co chcesz osiągnąć.

Witam
Juz wyjasniam dokladniej :)
Chodzi o przednia tarcze na 44-42 zeby, 95mm 5 srob dla korby FC-M737. z tylu mam
zalozone
- lancuch Shimano 6/7/8-fach CN-HG71C
- kasete Shimano 7-fach CS-HG50 12-28,
Przod przerzutka stx

Wymianilam najmniejsza i srednia tarcze. Myslalam, ze nie bede uzywac najwiekszej, bo w starym rowerze tej najwiekszej nie uzywalam nigdy. No ale teraz moj "nowy" rower tak gladko chodzi, ze mi ta srednia tarcza nie wystarcza. I teraz musze wymianic ta najwieksza zebatke, bo jest kompletnie zjechana, a polowa zebow wylamana. I teraz pytanie, ktora tarcza z tych ktore podalam jest lepsza dla tego zestawienia.
Czy zebatka 1 czy moze zebatka 2

Tina pisze: No ale teraz moj "nowy" rower tak gladko chodzi, ze mi ta srednia tarcza nie wystarcza.

Zadam głupie pytanie - próbowałaś zmieniać tryby tylną przerzutką? Naprawdę nie znajdziesz takiego ustawienia, zbliżonego do tego ze starego roweru?

https://www.mtb-kult.de/de/sugino-alu-k ... r-neu.html
to samo, a 2 euro taniej
tak na marginesie, to jakbyś brała ten blat, to ja mogę wziąć 2, kosztami wysyłki możemy się podzielić.
Ustaw sobie 42-36-22. Do środkowej 32 zębnej tarczy dojrzejesz z czasem

michal5150

NA starym rowerze mialam z regoly z przodu srednia zebatke (sprawdzilam teraz, miala 34 zeby), a z tylu jezdzilam na 13, ew 11, ale to juz na krotkie odcink, bo bylo ciezkoi. Wczoraj na nowym rowerze ustawilam 11 z tylu i srednia 32 z przodu. i machalam nozkami jak dziecko
Dlatego chcialam 44 i tylem moglabym ustawic sobie w zaleznosci od nastrojow.
Problemem dla mnie w tej chwili jesz zakup zebatki, zebym nie miala problemu ze zrzucaniem lancuche lub blokowaniem sie lancucha na zebatce - bo czytalam ze moze dojsc do takich sytuacji. Moj lancuch jest dla kasety 6/7/8 rzedowej, a na pierwszej zebatce np pisze ze jest dla 7/8 rzedow. Na drugiej w ogole nic nie pisze. Dlatego to pytanie na forum. Inaczej bym poprostu ta czarna wziela, bo 44T no i kolor mi bardziej pasuje

Brałbym srebrną
W rowerze miastowym mam 42/32/22 i kasetę 11/28. Na 11-tce (z użyciem blatu) jeżdżę sporadycznie. No ale Częstochowa może być wzorem dla innych miast, jak utrudnić życie rowerzystom, więc moja jazda to często krawężniki, korzemie, schody itd.
U Ciebie jest pewnie inaczej, ale wydaje mi się, że 42 jest wystarczające dla "normalnych" ludzi. Wprawdzie raz piszesz, że kaseta zaczyna się od 12, a potem, że od 11, ale to chyba nie ma większego znaczenia.
Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że wczesniej zwykle jeździłaś na średniej. Myślę, że przeskok na 44 może być zbyt duży.
Łańcuch z kasetą i tarczą powinien się zgrać.

Tina pisze:michal5150
... machalam nozkami jak dziecko
...

Słyszałem też określenie "jak małpa w cyrku" (nie mam zamiaru Cię obrazić :))
Ale w drugą stronę też nie przesadzaj. Zbyt niska kadencja bardziej obciąża kolana.
No i powoduje szybsze zużycie napędu (czasami zlożonego na bezcennych komponentach).

Dzieki RS, masz szczescie, ze nie mam takiego zasiegu lapek

Nie chce przesadzac, ale czasami predkosc tez sie przydaje, a ja glownie po miescie pomykam. Do tego doreguluje sobie ustawienia tylem, ale potrzebuje tego zapasu.