Pierwsze MTB

#1
Nie smiejcie sie znalazlem na strychu rower ktorym zrobilem chyba milion km. Kands 7002 10,5 bike. Rocznik okolo 1994. Sluzyl mi dobre 10lat. Nawet Hit00r nie powstydzil by sie zastosowanych tam patentow :mrgreen:
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
Załączniki
Screenshot_2016-05-16-07-56-34.png
Screenshot_2016-05-16-08-00-55.png
Screenshot_2016-05-16-08-01-54.png

#4
Ja pomykałem na full'u (he, he, he) Grand G-300. Tuning polegał na montażu srebrnych boosterów Tektro i marzeniach o złożeniu go na Deore LX. Na szczęście nigdy do tego nie doszło.

Na trasie potrafił rozkręcić się damper, a wahacz miał takie luzy, że przy "depnięciu" zamiatałem nim asfalt od krawężnika do krawężnika. Co ciekawe były czasy, iż w mojej małej mieścinie budził pożądanie. Najpierw u kolegów, później koleżanek. Gdzieś po 2 latach jeszcze pod podstawówką (2 amortyzatory!), a na końcu u opóźnionych umysłowo.

Ale co by o nim nie mówić, spędziłem na nim masę czasu i to dzięki niemu wkręciłem się w rowery i robię to, co kocham. Gdybym go dziś znalazł to również wyszykowałbym i powiesił na ścianie. Z ręką na sercu :-)
SerwisBajka.pl i NieOceniam.pl

#5
Ten 10,5 pamietam ze kosztowal 750zl i byl na Altusie. Duzy blat z przodu 38. zebow.Po jakims czasie kupilem RD Suntour XC oraz manetki altusa rapidfire.
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike

#6
E, to ja zaczynałem rowerem Silver Bike który nie zgadniecie jaki miał kolor.
Był czarny.
I poza tym był taki gówniany że łeb boli ale wtedy kumple z drzewa pospadali jak przyjechałem z hurtowni z pierwszym MTB na dzielni.
Lodzermensch

#8
Maciek, całkiem nieźle jak na pierwszy rower;)

Jakieś 2 lata temu stałem przed swoim starym girardengo:D wyrzuconym na złom przez rodziców. Rower był strasznie zakatowany - rama miała krzywy tylny trójkąt, widelec miał spawaną sterówke. Chyba wszystko co możliwe było pokrzywione. Wspomnienia są fajne, ale nie chciałbym czegoś takiego na ścianie:D

#9
Girardengo byly fajnie malowane no i te grube rury... :-D
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike

#10
Retromen pisze:Girardengo byly fajnie malowane no i te grube rury... :-D
I waga z 30 kilo.
Obrazek


Ale jeszcze ciekawsze były Over the Top:
Obrazek


Kurde, jaki człowiek był potyrany że się w tym kochał wtedy.
Lodzermensch

#12
kapelusznik pisze:Mój miał coś coś porypanego z blatami - jeśli dobrze pamiętam to były 4.
Ciężki, ale skakało się fajnie:)
Montana też miała 4 blaty, pamiętam jak w Dynamo mówiłem sprzedawcom że u nich są słabe rowery bo mają po 3 blaty a w monopolowym naprzeciwko jest dużo tańszy i ma 4.
Lodzermensch

#15
Tak wogole pierwszy rower na ktorym jezdzilem dla sportu to byla kolarzowka Albatros. Zaluje ze ja sprzedalem. Tez miala 4 blaty ale z tyłu.
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike

#18
Pierwszy rower którym zaczałem jeździć na początku XXI wieku jako dziecko był jakiś nowy rower ze sklepu rowerowego oczywiście ful, nawet nie pamiętam nazwy, jak podrosłem miałem kolejny większy rower ze sklepu :) Poźniej w gimanzjum jeździłem trekingiem KHS Crossport z 1993 na Altuscie C10. Oskrobałem go ze wszyskich błotników, bagażników itp. i jeździłem tak, był bardzo szybki i lekki. Po roku, czy dwóch był pierwszy retro MTB - Giant Iguana również na Altusie C10, identyczny jak ten ze zdjęcia co wrzucam. Od tego czasu woże się tylko retro rowerami :)

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2016-05-18, 20:47 przez Jaro, łącznie zmieniany 1 raz.
Specialized
Cilo

#19
Jaro pisze:Pierwszy rower którym zaczałem jeździć na początku XX wieku jako dziecko był jakiś nowy rower ze sklepu rowerowego oczywiście ful, nawet nie pamiętam nazwy, jak podrosłem miałem kolejny większy rower ze sklepu :) Poźniej w gimanzjum jeździłem trekingiem KHS Crossport z 1993 na Altuscie C10. Oskrobałem go ze wszyskich błotników, bagażników itp. i jeździłem tak, był bardzo szybki i lekki. Po roku, czy dwóch był pierwszy retro MTB - Giant Iguana również na Altusie C10, identyczny jak ten ze zdjęcia co wrzucam. Od tego czasu woże się tylko retro rowerami :)

Obrazek
To na początku XX wieku było już MTB?:)
Lodzermensch

#22
Moim pierwszym "prawdziwym" rowerem był '97 Giant Boulder kupiony w łódzkim Dynamie (pozdro dla ekipy).
Był opisywany w katalogu jako "amerykańskie marzenie".
Od niego wszystko się zaczęło, parę tygodni po zakupie śliniłem się w Dynamie do MCM1, ale jeździłem dalej na Bouldku :)

#23
bimbrownick pisze:Moim pierwszym "prawdziwym" rowerem był '97 Giant Boulder kupiony w łódzkim Dynamie (pozdro dla ekipy).
Był opisywany w katalogu jako "amerykańskie marzenie".
Od niego wszystko się zaczęło, parę tygodni po zakupie śliniłem się w Dynamie do MCM1, ale jeździłem dalej na Bouldku :)
Jeden z ekipy dziękuje:)
Lodzermensch

#24
O, jaka ta Łódź mała :)

W czasach prehistorycznych to u was przede wszystkim śliniłem się do nieosiągalnych dla mnie maszynek.
Gary Fisher, którego teraz składam, też był kupiony w 98 roku u was :)

Podobnie jak bardziej współczesny Spec Camber, na którym jeżdżę do dziś.
Może nawet pamiętacie, jak kupując go w 2012 roku, przez pół dnia jeździłem nim po sklepie nie mogąc się zdecydować, czy brać 26, czy 29 :D

#25
bimbrownick pisze:O, jaka ta Łódź mała :)

W czasach prehistorycznych to u was przede wszystkim śliniłem się do nieosiągalnych dla mnie maszynek.
Gary Fisher, którego teraz składam, też był kupiony w 98 roku u was :)

Podobnie jak bardziej współczesny Spec Camber, na którym jeżdżę do dziś.
Może nawet pamiętacie, jak kupując go w 2012 roku, przez pół dnia jeździłem nim po sklepie nie mogąc się zdecydować, czy brać 26, czy 29 :D
Nie no, ja to pracowałem tam od 1997 do 2001 jakoś tylko.
Lodzermensch

#27
Mój pierwszy rower górski to była MONTANA fioletowa na sztywniaku.
Rower był kupiony w lokalnym sklepie rowerowym który już nie istnieje.
Potem nazbierałem trochę kasy i kupiłem klamki i hamulce TEKTRO też fioletowe.
Niestety nie mam żadnego zdjęcia
Załączniki
DSCN2710.JPG
to jeden wielu rowerów jakie miałem