Rede rum, , czy też podobne specyfiki o tej gęstości służą głownie do smarowania ślizgu komory powietrznej, a także do smarowania ornigów w trakcie montażu .
Oringi można także smarować smarem RSP, który jest odpowiedni do tego celu.
Ilość Redruma wynosi 3-5 ml i nie potrzeba więcej i sie nei daje więcej.
Ostatnimi latami RS zmienił olej Redrum na smar, dlaczego ? nie wiem , być może dlatego że ten smar jest bardziej lepki i w czasie szybkiej pracy tłoka powoduje że tłok jest cały czas śliski.
Poza tym Redruma nie produkuje sie już dla RS i nei ma go w sprzedaży, ja mam u siebie zamiennik tego oleju , działa dobrze.
Redruma nie leje się na gąbki ..........nie leje się między wargi uszczelek górnych, .
Gąbki nasącza się olejem takim jaki lejemy zazwyczaj od dołu lag , czyli 15 W.
Między wargi uszczelek górnych podaje się smar RSP , który powoduje ślizg lag podczas montażu.
Aby zapwenić żeby gąbki były caly czas mokre, należy przewracać amor - rower do góry kołami i pozostawić na jakiś czas, aby olej spłynął na te gabki .
Dlatego też zaleca się uzupełnianie oleju w lagach zew co jakiś czas , wszystko to zależy od ilości jazdy i przewracań, ale tak raz na 1-3 mieisięcy warto tam strzyknąc pare ml
#122
Zamiennik jak sama nazwa wskazuje jest tylko zamiennikiem. Czego używasz? Osobiście mam duże zapasy Redrumu, a jego tak samo dobrym odpowiednikiem do zastosowań rowerowych jest fluid Fox'a. Są oczywiście "fahofcy" używający np. oleju przekładniowego o zupełnie innych właściwościach (minimalna temperatura pracy, wchodzenie w niepożądaną reakcję z gumowymi uszczelkami, gąbkami, etc.)Piotr pisze:Poza tym Redruma nie produkuje sie już dla RS i nei ma go w sprzedaży, ja mam u siebie zamiennik tego oleju , działa dobrze.
Redrumu nie markuje się już dla RS lecz nie jest jakąś wielką tajemnicą kto go robił i pod jaką postacią produkowany jest aktualnie...
Bzdura - tak to tylko można określić.Redruma nie leje się na gąbki
Widzisz, po to właśnie daje się na gąbki gęsty Redrum (zalecany zresztą we manualach RS gdy ten był dla niego brandowany) aby nie trzeba było robić takich cyrków, jakie proponujesz. Gdybym moczył gąbki w oleju to rzeczywiście na odchodne rzucałbym: "Tylko proszę pamiętać o obracaniu amortyzatora, najlepiej jeszcze w trakcie treningu. Akurat na pół godzinki przerwy".Aby zapwenić żeby gąbki były caly czas mokre, należy przewracać amor - rower do góry kołami i pozostawić na jakiś czas, aby olej spłynął na te gabki .
Dlatego też zaleca się uzupełnianie oleju w lagach zew co jakiś czas , wszystko to zależy od ilości jazdy i przewracań
Już chyba nie muszę dodawać, że jeśli tłuczesz tak te amortyzatory osobom, które jeżdżą na mechanicznych hamulcach to "luz", ale nie zaleca się obracania rowerów wyposażonych w hydrauliczne hamulce do góry kołami na dłuższy czas z oczywistych względów.
SerwisBajka.pl i NieOceniam.pl
#123
Ja dałem 15W zarówno na gąbki jak i do wewnątrz goleni dolnych.Punkxtr pisze: Już chyba nie muszę dodawać, że jeśli tłuczesz tak te amortyzatory osobom, które jeżdżą na mechanicznych hamulcach to "luz", ale nie zaleca się obracania rowerów wyposażonych w hydrauliczne hamulce do góry kołami na dłuższy czas z oczywistych względów.
Patent z przewracaniem zastosuję bo mam Vałki więc nie ma przeciwwskazań.
Oleju dolewać nie zamierzam bo SID to wideł , który wypada rozebrać przynajmniej raz w sezonie - ja zrobię to z ciekawości czy ten klej na ladze odpadł
Jakie GĘSTE oleje polecasz do amorów ?
Motorex nie robi gęstszego niż 15 W
#124
Olej na gąbki to najszybsza droga do wycierania się anody na goleniach jeśli jeździ się intensywnie i zaniedba serwis. Przerobiłem ten temat doskonale, a tym bardziej osoba, która mnie wszystkiego nauczyła.
Patent z przewracaniem jest po prostu - trzeba to powiedzieć - śmieszny. Zobacz ile to jest oleju te kilkanaście ml. Potem pomyśl jak długo to będzie spływać przy gęstości 15WT (sic!) przez komplet ciasno pasowanych ślizgów aż do gąbek. Całość będzie sobie siedzieć na wnętrzu goleni dolnych, a po ruskim roku jakaś część dotrze do gąbek.
Załóżmy nawet, że stanie się cud i ten olej wsiąknie w gąbki. Pomyśl potem co zostanie Ci do smarowania u dołu? Będziesz czekał kolejny ruski rok czy może dolewał co chwilę nowego oleju?
Same oleje to naprawdę temat rzeka. Dobór ich gęstości zależy od bardzo wielu czynników. Były też i takie, w których w ogóle nie zalecano dawać oleju tylko sam Redrum.
Patent z przewracaniem jest po prostu - trzeba to powiedzieć - śmieszny. Zobacz ile to jest oleju te kilkanaście ml. Potem pomyśl jak długo to będzie spływać przy gęstości 15WT (sic!) przez komplet ciasno pasowanych ślizgów aż do gąbek. Całość będzie sobie siedzieć na wnętrzu goleni dolnych, a po ruskim roku jakaś część dotrze do gąbek.
Załóżmy nawet, że stanie się cud i ten olej wsiąknie w gąbki. Pomyśl potem co zostanie Ci do smarowania u dołu? Będziesz czekał kolejny ruski rok czy może dolewał co chwilę nowego oleju?
Same oleje to naprawdę temat rzeka. Dobór ich gęstości zależy od bardzo wielu czynników. Były też i takie, w których w ogóle nie zalecano dawać oleju tylko sam Redrum.
SerwisBajka.pl i NieOceniam.pl
#126
Przy serwisie raz do roku należy olać temat kombinowaniaPunkxtr pisze: Zobacz ile to jest oleju te kilkanaście ml. Potem pomyśl jak długo to będzie spływać przy gęstości 15WT (sic!) przez komplet ciasno pasowanych ślizgów aż do gąbek. Całość będzie sobie siedzieć na wnętrzu goleni dolnych, a po ruskim roku jakaś część dotrze do gąbek.
Ech ... czyli najlepsze stare poczciwe Marzocchi Bomber
Tam jak była kąpiel to z prawdziwego zdarzenia ... tyle że sztućce przyciężkawe
#127
Jednym wystarczy serwis raz w roku, inni muszą robić go znacznie częściej. Na temat SID-ów pokutuje (czy raczej pokutowało) wiele mitów. Jak te, że trzeba je rozbierać co wyścig, gną się na wietrze, etc. To prawda, że było wiele zajechanych ale tylko dlatego, iż to zawodniczy amortyzator, a Ci najczęściej nie mają czasu czy chęci by dbać o widelec. Stąd wytarta anoda na goleniach czy inne usterki. Przy normalnej dbałości o sprzęt i regularnym serwisie to bardzo trwałe amortyzatory.
Bomber to zupełnie inny biegun - jak sam wspomniałeś SID po pierwsze miał być leciutki
Bomber to zupełnie inny biegun - jak sam wspomniałeś SID po pierwsze miał być leciutki
SerwisBajka.pl i NieOceniam.pl
#128
Ponieważ jestem estetą odnośnie wyglądu tego na czym się poruszam to musiałem coś zmienić
SID przy całym szacunku dla jego pracy i wagi ... nie pasuje do tego roweru mimo że fabryka go tam pchała.
Jest zbyt lichy i wiotki - wizualnie nie pasuje do grubych rur
Pracuje super ale tu musi być coś lanserskiego
Padło na Marzocchi Bomber X-fly 2001
Stan - do serwisu ale myślę że sobie poradzę ... polerowane Alu będzie idealnie grać z wahaczem i dodatkami.
Amor dużo sztywniejszy niż SID i nie wymaga takiej troski jak RS
Odrobinę cięższy ale to logiczne zaważywszy że nie jest taki lichy.
Może teraz zapomnę o tym że klocki trą o obręcz przy każdym wstaniu z pedałów
Reanimacja spowoduje że amor odzyska dawny blask i nie spocznie na złomie co było mu niechybnie pisane
Pies trącał te 100 - 150 gram nadwagi , nie dbam o to
A wy jak uważacie
Pewnie zaraz się odezwą nasze szanowne forumowe trolliska ale cóż ... jestem tutaj VIP'em więc to mi nie straszne
Komentarze miło widziane.
SID przy całym szacunku dla jego pracy i wagi ... nie pasuje do tego roweru mimo że fabryka go tam pchała.
Jest zbyt lichy i wiotki - wizualnie nie pasuje do grubych rur
Pracuje super ale tu musi być coś lanserskiego
Padło na Marzocchi Bomber X-fly 2001
Stan - do serwisu ale myślę że sobie poradzę ... polerowane Alu będzie idealnie grać z wahaczem i dodatkami.
Amor dużo sztywniejszy niż SID i nie wymaga takiej troski jak RS
Odrobinę cięższy ale to logiczne zaważywszy że nie jest taki lichy.
Może teraz zapomnę o tym że klocki trą o obręcz przy każdym wstaniu z pedałów
Reanimacja spowoduje że amor odzyska dawny blask i nie spocznie na złomie co było mu niechybnie pisane
Pies trącał te 100 - 150 gram nadwagi , nie dbam o to
A wy jak uważacie
Pewnie zaraz się odezwą nasze szanowne forumowe trolliska ale cóż ... jestem tutaj VIP'em więc to mi nie straszne
Komentarze miło widziane.
#131
;)hit00r pisze:A więc ... nabyłem taki wspaniały rower jak w tytule
Wskoczy coś z wyższej półki aby rower wyglądał lepiej i był lżejszy.
A jest lekki ... cholernie lekki - waży z 10 kilo nie więcej :shock
#132
Dzisiaj wybebeszyłem X-fly
Nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem żeby Bomber zardzewiał w środku albo miał w sobie błoto
Olej od strony tłumika ... szlam totalny
W drugiej goleni oleju w zasadzie nie było tylko rdza i błoto z wodą ...
Wymyłem poczyściłem co trzeba ... 3 razy składałem i rozkładałem
Prze de mną jeszcze zabiegi wizualne żeby z trupa zrobić coś co będzie wyglądać
Wymieniłem uszkodzony zawór przez , który dostawała się woda z błotem do wnętrza
Ile do niego wchodzi oleju
Szukałem w manualach ale nie znalazłem tego modelu ... nalałem "na oko"
Nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem żeby Bomber zardzewiał w środku albo miał w sobie błoto
Olej od strony tłumika ... szlam totalny
W drugiej goleni oleju w zasadzie nie było tylko rdza i błoto z wodą ...
Wymyłem poczyściłem co trzeba ... 3 razy składałem i rozkładałem
Prze de mną jeszcze zabiegi wizualne żeby z trupa zrobić coś co będzie wyglądać
Wymieniłem uszkodzony zawór przez , który dostawała się woda z błotem do wnętrza
Ile do niego wchodzi oleju
Szukałem w manualach ale nie znalazłem tego modelu ... nalałem "na oko"
#134
Anody nie za bardzo miało jak bo w nim są tuleje na całej długościkapelusznik pisze:Błoto nie uszkodziło anody?
Musze kiedyś spróbować bombera.
Teflon na lagach w środku nie tknięty jak z fabryki ale widać różnicę w kolorze między tym co w środku a na zewnątrz
Zamontowałem do roweru ... pięknie w nim wygląda ale nie wiem czy jego praca będzie mi pasowała bo jest strasznie usztywniony - nie to co SID , który jest mięciutki.
Muszę pokombinować ... jak mi nie podpasuje to do Żyda na all
#135
hit00r,
Juz nic nie kupie od Ciebie
Juz nic nie kupie od Ciebie
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
#137
No nie do końca jak w markeciaku przecież to jest 97 rok produkcji a więc lata świetlnekapelusznik pisze:rama speca nawet ładna, tylko to zawieszenie jak w jakimś markeciaku:P
Rama oraz amor na sprzedaż jak coś.
Zrobiłem tego Bombera ale za twardy do specyfiki zawieszenia Scotta ... to nie gra ze sobą.
Mimo że super łyka duże dziury lepiej niż SID to mniejszych prawie wcale - typowo racingowa praca
Amor jest piękny i genialnie wygląda w tym rowerze ... no ale cóż
#138
Dzisiaj pierwszy prawdziwy test sprzętu.
Dostał ostro w dupę zarówno na podjeździe jak i zjeździe szprychy jęczały jak ...
Odrodzenie zaliczone pierwszy raz w sezonie ... degradacja "asfaltu" postępuje.
SID idzie na półkę bo mimo wymiany uszczelek poci się od tej strony gdzie są wżery na goleni ... poszukam górnych bo szkoda katować nowe uszczelki
Po za tym SID jest tak wiotki że aż strach tam grzać powyżej 60 km/h ... wciąż miałem wrażenie że może się rozlecieć.
Jednak co Bomber to Bomber - praca nie ta sama ale solidny i nie zawodny
Dostał ostro w dupę zarówno na podjeździe jak i zjeździe szprychy jęczały jak ...
Odrodzenie zaliczone pierwszy raz w sezonie ... degradacja "asfaltu" postępuje.
SID idzie na półkę bo mimo wymiany uszczelek poci się od tej strony gdzie są wżery na goleni ... poszukam górnych bo szkoda katować nowe uszczelki
Po za tym SID jest tak wiotki że aż strach tam grzać powyżej 60 km/h ... wciąż miałem wrażenie że może się rozlecieć.
Jednak co Bomber to Bomber - praca nie ta sama ale solidny i nie zawodny
#139
Ten podjazd mnie przesladuje...
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
#140
Wpadniesz to się tam wybierzemy.Retromen pisze:Ten podjazd mnie przesladuje...
Uwielbiam się tam wyprawiać bo nawet gdy się oszczędzam to się zmęczę
A grzanie w dół to jest nie samowite przeżycie
#145
W końcu udało mi się dorwać w miarę dobry aparat
Teraz obraz nie jest zniekształcony.
Nowa korba XTR 970 i inne pierdółki tworzą ładną całość.
Bobowiec zostaje - przynajmniej jest sztywny i nie mam wrażenia że się rozleci
Teraz obraz nie jest zniekształcony.
Nowa korba XTR 970 i inne pierdółki tworzą ładną całość.
Bobowiec zostaje - przynajmniej jest sztywny i nie mam wrażenia że się rozleci
#146
Wracając po niewczasie do oleju i serwisu amora - kiedyś byłem zakochany w Redrumie, teraz używam go tylko do komór powietrznych oraz do nasączania gąbek. Z moich doświadczeń wynika jedno - nie ma oleju idealnego, a jeśli chcesz zrobić dobrze serwis, to lej zawsze to, co każe producent w instrukcji serwisowania. Wiadomo - w instrukcjach zdarzają się pomyłki (np. ilość oleju w Marzocchi Z2 Super Fly 1999), ale i tak to procent najlepiej wie, jaki olej najlepiej smaruje ślizgi, jaki dostanie się do górnych tulei, jaka powinna być jego ilość. Np. wlewanie RedRuma ro Foxa pomiędzy ślizg jest bez sensu, bo tam w tulejach są kanaliki przez które olej spłynie i zagęści tylko niepotrzebnie olej smarujący na dnie. Podobnie starsze Marzocchi - Redrum nie ma szans się przedostać na górę pod uszczelkę. Jak nie wiesz co lać, to lej to, co każe producent. Ta zasada jeszcze mnie zawiodła, za to kombinowanie często kończyło się tak, ze amor nie chodził płynnie.
Warto też się zresztą zastanowić, dlaczego RS już nie zaleca RedRuma w swoich amorach i przestał go oferować jako swój środek smarny. Po początkowym zachłyśnięciu się tym olejem później doszedłem do wniosku, że rzeczywiście rzadszy olej lepiej dochodzi do trudno dostępnych miejsc i przestałem go używać do smarowania ślizgów. Za to do komór powietrznych jest świetny. Taka jest moja opinia- ale wiadomo, każdy ma swoje doświadczenia.
Warto też się zresztą zastanowić, dlaczego RS już nie zaleca RedRuma w swoich amorach i przestał go oferować jako swój środek smarny. Po początkowym zachłyśnięciu się tym olejem później doszedłem do wniosku, że rzeczywiście rzadszy olej lepiej dochodzi do trudno dostępnych miejsc i przestałem go używać do smarowania ślizgów. Za to do komór powietrznych jest świetny. Taka jest moja opinia- ale wiadomo, każdy ma swoje doświadczenia.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#147
Czy nie podobnie było z brunoxem? RS zalecał do stosowania, potem pojawiły sie głosy, że (nieumiejętnie) stosowany może szkodzić a RS ostatecznie wycofał się z polecania tego środka.focker pisze:
Warto też się zresztą zastanowić, dlaczego RS już nie zaleca RedRuma w swoich amorach i przestał go oferować jako swój środek smarny.
#148
No a co napiszesz o Marzocchi Bomber X-fly z 2001 rokufocker pisze:
Ile i czego tam lać ?
Szukałem manuala ale nie znalazłem tego co by było odpowiednie wiec zalałem "na czuja" chyba 5W albo 7,5W Motorex'a.
Bomber jest mocno tępy w pracy ... duże dziury wybiera dobrze - o wiele lepiej niż SID ale na małych to jak bym nie miał nic na przedzie
A odnośnie SID'a ... mimo wymiany uszczelek dziad rzyga z tej strony gdzie jest wżer na goleni.
Podejmę jeszcze próbę zrobienia tego za pomocą lakieru do paznokci bo jest śliski i dość twardy.
Nie będę go szlifował i cudował - co się ma wytrzeć to się wytrze ale na pewno lepiej przylgnie do powierzchni niż klej.
Nie wiem po co to robię skoro wsadziłem Bombera ... chyba z ciekawości
#149
hot00r lakierem do paznokci???
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike