Proponuję aby w tym temacie dzielić się informacjami o częstości występowania tego problemu z podaniem marki szprychy (o ile jest znana) , jej grubości/cieniowania,ile szprych miało koło, w którym kole/stronie się znajdowała i czy pęknięcie było przy główce czy w innym miejscu ewentualnie dotyczyło nypla, zerwania gwintu i opcjonalnie okoliczności zdarzenia np. wpadnięcie w dziurę czy bez wyraźnej przyczyny podczas normalnej jazdy.
Myślę że te informację pomogą w wyrobieniu sobie opinii na temat konkretnych producentów/modeli/grubości, moga też być pomocne w decyzji czy warto wydać więcej na teoretycznie lepsze szprychy.
Jeśli chodzi o moje doświadczenia w tym zakresie to pomijając szprychy w Romecie Orkanie w latach 80-tych które laciały jak zapałki jedna po drugiej miałem trzy przypadki:
-szprycha DT Alpine III cieniowanie 2,34/1,8/2,0 w K2 PRO-90 MTB strzeliła w najgrubszym miejscu czyli przy główce, nie wiem kiedy nastąpiło pęknięcie zorientowąłem się dopiero po biciu koła
-szprycha DT Competition 2,0/1,8/2,0mm w szosowym Allegro pęknięta w tym samym miejscu. Ta szprycha strzeliła z hukiem. Obie wyżej wymienione były w tylnym kole od strony wielotrybu, i pękły ot tak bez istotnej przyczyny.
-zerwanie główki nypla no name w rowerze klasy Deore LX też raczej bez konkretnego powodu. Było to w tylnym kole nie wiem z której strony
Oprócz powyższych jeździłem na Sapimach 2,0, nierdzewnych no-name'ach, a najwięcej na DT ALpine 2,34/1,8/2,0 (w innym rowerze niż wyżej) w latach 90-tych i tam nie miałem przygód z urywającymi się szprychami
#2
Szczerze mówiąc ten temat będzie mało miarodajny w przypadku produktów renomowanych producentów jak DT, Sapim, etc. Najtańsze, cynkowane szprychy czasem rzeczywiście pękają. Droższe oczywiście również, ale jest to wada materiałowa (zdarzająca się rzadko) bądź zły zaplot koła.
Podobnie z nyplami. Często jest tak, że ludzie źle dobierają długości szprych i później za mocno je naciągają bądź maskują (!) dłuższymi nyplami, które trzaskają wówczas na wysokości otworu obręczy. Robiłem ostatnio takie koło niby zaplatane przez znanego w PL fachurę (nikt z forum).
Podobnie z nyplami. Często jest tak, że ludzie źle dobierają długości szprych i później za mocno je naciągają bądź maskują (!) dłuższymi nyplami, które trzaskają wówczas na wysokości otworu obręczy. Robiłem ostatnio takie koło niby zaplatane przez znanego w PL fachurę (nikt z forum).
SerwisBajka.pl i NieOceniam.pl
#4
Na szprychy działa siła rozciągania jak jest kiepska lub stara to poprostu pęka. Dobre rzadko kiepskie często
Masz problem ze swoim rowerem. Serdecznie zapraszam Serwis rowerowy Łódź ul Zapolskiej 31
Re: Pękające szprychy
#5Gerwazy pisze:Proponuję aby w tym temacie dzielić się informacjami o częstości występowania tego problemu z podaniem marki szprychy (o ile jest znana) , jej grubości/cieniowania,ile szprych miało koło, w którym kole/stronie się znajdowała i czy pęknięcie było przy główce czy w innym miejscu ewentualnie dotyczyło nypla, zerwania gwintu i opcjonalnie okoliczności zdarzenia np. wpadnięcie w dziurę czy bez wyraźnej przyczyny podczas normalnej jazdy.
Myślę że te informację pomogą w wyrobieniu sobie opinii na temat konkretnych producentów/modeli/grubości, moga też być pomocne w decyzji czy warto wydać więcej na teoretycznie lepsze szprychy.
Jeśli chodzi o moje doświadczenia w tym zakresie to pomijając szprychy w Romecie Orkanie w latach 80-tych które laciały jak zapałki jedna po drugiej miałem trzy przypadki:
-szprycha DT Alpine III cieniowanie 2,34/1,8/2,0 w K2 PRO-90 MTB strzeliła w najgrubszym miejscu czyli przy główce, nie wiem kiedy nastąpiło pęknięcie zorientowąłem się dopiero po biciu koła
[url=https://farm4.staticflickr.com/3912/142 ... c5f0ab.jpg]Obrazek[/URL]
-szprycha DT Competition 2,0/1,8/2,0mm w szosowym Allegro pęknięta w tym samym miejscu. Ta szprycha strzeliła z hukiem. Obie wyżej wymienione były w tylnym kole od strony wielotrybu, i pękły ot tak bez istotnej przyczyny.
-zerwanie główki nypla no name w rowerze klasy Deore LX też raczej bez konkretnego powodu. Było to w tylnym kole nie wiem z której strony
Oprócz powyższych jeździłem na Sapimach 2,0, nierdzewnych no-name'ach, a najwięcej na DT ALpine 2,34/1,8/2,0 (w innym rowerze niż wyżej) w latach 90-tych i tam nie miałem przygód z urywającymi się szprychami
Gerwazy .....temat bzdura szczerze powiem .
Siedzę w tym od lat i nie ma samodzielnie pękających szprych .
Szprychy się naciąga w kole do odpowiednich wartości naciągu to po pierwsze, po drugie ilość szprychy , ich grubość , jest uzależniona przede wszystkim od "
wada rowerzysty
przeznaczenie
wysokość profilu obręczy, czasem jej szerokość
Po trzecie koła montowane do rowerów są kołami standardowymi , głownie składane na takich szprychach jakie dostał ktoś ofertę najlepszą do montażu - koszty .
Następny aspekt całości to montaż , koła głównie montuje i naciąga maszyna, jeśli jest dobrze ustawiona , to koła nawet będą przyzwoicie naciągnięte, ale po przejechaniu ok 100 km należało by je ponownie wycentrować aby usunąć naprężenia skrętne szprych.
Z tym jest związana sprawa ilości szprych i ich grubości .
Najgorsze są koła na szprychach 2.0 i 36 sztuk, to się źle odpuszcza bo koło jest twarde, sztywne i tutaj wymagana jest korekcja centrowania po jeździe testowej .
Kola na zamówienia, składane ręcznie przez wheelbiuldera....
Jakość szprych.
wszelkie szprychy firmowe w obecnych czasach są produkowane z wysokiej klasy materiałów, różnią się jedynie obróbką - walcowanie lub ciągnięte, w zasadzie nie ma to znaczenia bo stosując takie czy siakie nie zauważyłem różnic w trakcie montaży, a klient w trakcie użytkowania
Recepta na dobrze zrobione koło.
Nie będzie tu wykładu jak je zrobić , ale są pewne zasady , które od kilkudziesięciu lat się nie zmieniły "
- prawidłowy dobór szprych do obręczy ( ilość , jakość , model , wysokość profilu , waga użytkownika, zastosowanie )
- zaplot , uzależniony od ilości szprych , wysokości kołnierzy piast
- prawidłowy równy naciąg szprych z każdej strony piasty, pomiary końcowe , wyrównanie naciągu robimy sprawdzając to tensometrem.
- odpuszczenie naprężeń - to najważniejszy punkt wykonania koła , szprychy muszą odprężyć się osiowo , koło musi się "dopasować " do siebie, najważniejszy element - szprycha/felga układa się wtedy, po tym należy dopiero wykonać ostateczne centrowanie .
To bardzo ważny etap , w przypadku ultralekkich kół karbonowych czy alu szosowych obowiązkowy !
Jeśli zostaną zachowane wszelkie prawidła, oraz będziesz miał wystarczającą wiedzę co i z czego zrobić , gwarantuję Ci ze nic Ci nie pęknie.
Oczywiście wyłączmy z tego koła użytkowane zawodniczo , czy w ekstremalnych terenach , warunkach , szczególnych przypadkach .... gdyż tutaj liczymy na wygraną, czas przejazdu , czy inne aspekty, a uszkodzenia są na ostatnim miejscu .
Pękające szprychy w główce są wynikiem przepracowania koła , szprychy prawdopodobnie były za słabo naciągnięte ( albo np jedna z nich ) i trakcie jazdy jak koło pracuje pionowo i na boki po prostu uległa zmęczeniu i pękła .
Pękające szprych w nyplu najczęściej są spowodowane tym iż są za krótkie, czasem nypel za długi .
Czasem też zdarzają się przypadki złego wykonania otworów w felgach - kąt wiercenia , i szprychy nie układają się wzdłuż swojej linii naciągu równo, tylko zaginają się za nyplem, ale to już wada felgi jest w produkcji.
Wracając do Gerwazego .......miałem kiedyś problem z jedną klientką bo oryginalne koło tył w Gazeli miała sfatygowane, i strzelały jej szprychy, kobita była ciężka , tak ze 100 kg nie mniej .
Zrobiłem jej koło nowe, felga profil chyba z 24 mm do tego szprychy 2.3/2.0 , piasta wielobiegowa Srama 36 szprych, równo naciągnięte....od półtora roku jest spokój i kółko cały czas proste, a jeździ po mieście , krawężniki itd .
Osobiście jako producent kół używam większości swoich produktów przed wprowadzeniem do produkcji.
Koła są dokładnie testowane, oznaczone limity wagowe itd .
Co ciekawe widzisz, mam koła szosowe co ważą 1430 g, są sztywne i mocne jak na moją wagę ok 100 kg.
Rok temu zaprojektowalem koła o wadze 1320 g !!! i także użytkowuję bez problemów
Ale ... te kola jako produkt końcowy ma limit 75 kg bezpiecznej i bezawaryjnej jazdy i od 5 lat jak się sprzedają nie było żadnego przypadku pękającej szprychy !!! .
Czego to dowodzi się zapytasz ? nie tylko prawidłowego montażu że całe koło jest naprężone idealnie bo to gwarancja sukcesu, ale także dobrego doboru ilości szprych i ich grubości.
Koniec wywiadu , po prostu pilnuj abyś w kołach miał dobrze naciągnięte równo szprychy i nie przeciążał kół w określonych zastosowaniach.
Cały wywód miał za zadanie przybliżyć temat ze to nie szprycha jest zla tylko cały system - koło ma jakaś wade , którą trzeba usunąć .
Jak będziesz pisał takie głupoty że np szprychy 2,3/20 dt są kiepskie to po prostu muszę to wyśmiać szeroko, szprycha to tylko element składowy całość systemu i podchodząc w ten sposób do zagadnienia piszemy bzdury i siejemy zamęt.
A teraz rada dla retro śmieciarzy.
Kupujecie stare rowery , co należy zrobić ?
Jeśli kola są na zwykłych rdzewkach to albo je tyramy aż popękają , albo wymieniamy od razu szprychy na nierdzewne , Dt , Sapim, CN, czy Pillar top obojętne jest jaka firma .
Jeśli koło jest na nierdzewkach trzeba sprawdzić w jakim stanie jest felga bo ona powiem nam o stanie , przebiegu.
Najlepiej jest rozpleść takie koło do zera , umyć szprychy , sprawdzić je czy nie mają uszkodzeń i zapleść na nowo na nowych nyplach - stare najczęściej są brzydkie.
W przypadku jak w rowerze szprychy były bardzo miękkie , może się okazać ze po naciągnięciu i paru jazdach zaczynają pękać - wymieniamy od razy wszystkie, one jak były za słabo naciągnięte wcześniej to już materiał w główce popracował swoje .
Myślę ze najpierw trzeba zasięgnąć porady specjalisty a później narzekać , samo z siebie nic się nie dzieje
Jakieś pytania ? proszę bardzo , ale w godzinach pracy mojej na telefon .
pozdrawiam
#6
wspominales ze sam projektujesz ....nie myslales o jakiejs wspolpracy np z Mavic lub Campagnolo ???Piotr pisze:Jakieś pytania ?
obrecze i szprychy produkujesz w swoich fabrykach czy zlecasz podwykonawca ?Piotr pisze:Osobiście jako producent kół używam większości swoich produktów przed wprowadzeniem do produkcji.
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#7
Można sie naśmiewać , zresztą jest to domeną polaków .
Koła "fabryczne " są robione jako koła standardowe czyli dla np 50 kg i dla 90 kg .
Koła customowe są robione ściśle pod klienta i taka to jest róznica , a potem w jeździe .
5 lat produkuje koła Fobos, cała tajemnica polega na tym aby wykorzystac było części ogólnodostępne do zbudowania lepszych kół niż "fabryczne " .
Jeśli się zrobi ,,,1, 2 kpl tych samych to można powiedzieć że to się składa koła , jeśli już kilkadziesiąt czy kilkaset i mają swoją nazwę to już produkcja .
Mavic, czy inne firmki , robią klientów w bambuko , zmaist produkować coś co jest proste i funkcjonalne, poświecają mase czasu i kasy nad wymyślaniem dziwolągów , a pózniej jest płacz dlaczego częsci zamienne sa tak drogie , a po 2-3 latach okazuje się że są już niedostępne ?
Są producenci np szprych , u których można zamówić określony kształt szprchy np spłaszczenie, takze i materiał z jakiego mają byc wykonane, ale z mojego pkt widzenia nie ma to sensu bo wiem jak wykorzystać istniejące.
Tak samo piasty , przy standardowej pieście mamy szeroki zakres części zamiennnych - np Novatec , przy specjalnie wykoananych niestety trzeba by mieć magazyn ich dodatkowy co bezsensu podraża produkcje i jaki to ma sens ? żaden .
Przykład ...... firma Specjialized robi koła karbonowe .........na szprychach 2/1.5 , jaki to qrw.....a ma sens , jeśli z tymi szprychami jest najwięcej kłopotu w trakcie montażu i odpuszczania ???
Ja robię koła na zamówienie klientowi na szprychach płaskich, w trakcie prac odpuszczanie jest proste, szprychy w trakcie montażu koła nie ulegają skręceniu osiowemu - mamy o wiele prościej i lepiej !
Cena za tamte ? ok 6-7 tysiaków , cena za te ? ok 2,5 tyś , fakt róznią się flegą i piastą jeszcze, ale Mozna tu wstawic DT 240 które uzywają teamy w proturach w kołach np FFWD , a felga ? od odbrego chińczyka nie ustępuje jakości, tylko trzeba dziada pilnować .
Shimano ........to bardzo ciekawa firma , odkryła jakoś w zeszłym roku chyba że najlepsze koła tył będą w systemie 2:1, no kuwa odkrycie stulecia , Fulcrumy od lat tak są produkowane , aczkolwiek system ten wymaga odpowiednich szprych ( odpowiednie przenoszenie sił napędu i nienapedowej strony ) , a tuatj nie widzę tego w połączniu z profilem felgi.
Stosowanie niskiej flegi.....wzmocnień kevlarowych w miejscu dziur nypli itd , same wynalazki i wodotryski bardzo kosztowne i po co ?
ale tak to juz jest ........
A SZPRYCHY ? same nie pekają pękają bo po prostu muszą .
podam przykład, szprycha płaska 2,3/0,9 wytrzymuje statyczny naciag ok 140 kgf, jesli przekroczymy ten naciąg może strzelic w każdej chwili , ale mówimu o naciagu statycznym , nie dynamicznym w czasie jazdy
Bezpieczny i wymagany ! naciąg dla tej szprychy to max 120-130 kgf , ale zależy to także od ilości szprych i profilu felgi.
Szprycha szeroka np 3.2/1,3 jej naciag statyczny ? nie wiem nie mam danych ale prawdopodobnie ok 180 kgf , jednakże aby ta szprycha była sztywna i pracowała prawidłowo musi być naciagnięta na ok 140-160 kgf , ale niestety żadna felga stsndardowa sklepowa nie wytrzyma tego naciągu bez specjalnych wzmocnień , dlatego np Mavic robi flegi ze specjalnymi wzmocnieniami.
juz nie piszę dalej bo nie mam czasu .
pozdr.
Koła "fabryczne " są robione jako koła standardowe czyli dla np 50 kg i dla 90 kg .
Koła customowe są robione ściśle pod klienta i taka to jest róznica , a potem w jeździe .
5 lat produkuje koła Fobos, cała tajemnica polega na tym aby wykorzystac było części ogólnodostępne do zbudowania lepszych kół niż "fabryczne " .
Jeśli się zrobi ,,,1, 2 kpl tych samych to można powiedzieć że to się składa koła , jeśli już kilkadziesiąt czy kilkaset i mają swoją nazwę to już produkcja .
Mavic, czy inne firmki , robią klientów w bambuko , zmaist produkować coś co jest proste i funkcjonalne, poświecają mase czasu i kasy nad wymyślaniem dziwolągów , a pózniej jest płacz dlaczego częsci zamienne sa tak drogie , a po 2-3 latach okazuje się że są już niedostępne ?
Są producenci np szprych , u których można zamówić określony kształt szprchy np spłaszczenie, takze i materiał z jakiego mają byc wykonane, ale z mojego pkt widzenia nie ma to sensu bo wiem jak wykorzystać istniejące.
Tak samo piasty , przy standardowej pieście mamy szeroki zakres części zamiennnych - np Novatec , przy specjalnie wykoananych niestety trzeba by mieć magazyn ich dodatkowy co bezsensu podraża produkcje i jaki to ma sens ? żaden .
Przykład ...... firma Specjialized robi koła karbonowe .........na szprychach 2/1.5 , jaki to qrw.....a ma sens , jeśli z tymi szprychami jest najwięcej kłopotu w trakcie montażu i odpuszczania ???
Ja robię koła na zamówienie klientowi na szprychach płaskich, w trakcie prac odpuszczanie jest proste, szprychy w trakcie montażu koła nie ulegają skręceniu osiowemu - mamy o wiele prościej i lepiej !
Cena za tamte ? ok 6-7 tysiaków , cena za te ? ok 2,5 tyś , fakt róznią się flegą i piastą jeszcze, ale Mozna tu wstawic DT 240 które uzywają teamy w proturach w kołach np FFWD , a felga ? od odbrego chińczyka nie ustępuje jakości, tylko trzeba dziada pilnować .
Shimano ........to bardzo ciekawa firma , odkryła jakoś w zeszłym roku chyba że najlepsze koła tył będą w systemie 2:1, no kuwa odkrycie stulecia , Fulcrumy od lat tak są produkowane , aczkolwiek system ten wymaga odpowiednich szprych ( odpowiednie przenoszenie sił napędu i nienapedowej strony ) , a tuatj nie widzę tego w połączniu z profilem felgi.
Stosowanie niskiej flegi.....wzmocnień kevlarowych w miejscu dziur nypli itd , same wynalazki i wodotryski bardzo kosztowne i po co ?
ale tak to juz jest ........
A SZPRYCHY ? same nie pekają pękają bo po prostu muszą .
podam przykład, szprycha płaska 2,3/0,9 wytrzymuje statyczny naciag ok 140 kgf, jesli przekroczymy ten naciąg może strzelic w każdej chwili , ale mówimu o naciagu statycznym , nie dynamicznym w czasie jazdy
Bezpieczny i wymagany ! naciąg dla tej szprychy to max 120-130 kgf , ale zależy to także od ilości szprych i profilu felgi.
Szprycha szeroka np 3.2/1,3 jej naciag statyczny ? nie wiem nie mam danych ale prawdopodobnie ok 180 kgf , jednakże aby ta szprycha była sztywna i pracowała prawidłowo musi być naciagnięta na ok 140-160 kgf , ale niestety żadna felga stsndardowa sklepowa nie wytrzyma tego naciągu bez specjalnych wzmocnień , dlatego np Mavic robi flegi ze specjalnymi wzmocnieniami.
juz nie piszę dalej bo nie mam czasu .
pozdr.
#8
Piotr, a np. pilary 1,8/1 podejdą pod jakąś "sklepową" obręcz nieoczkowaną? Czy lepiej dać z oczkami? Przeznaczenie szosa. No i jaką dałbyś ilość szprych, 32 może być czy za dużo? Bo nie wiem czy składać czy kupić jakieś gotowce.
#9
Mnie się tam wydaje ,że nasz Piter bardzo dobrze gada -ciężko mi się nie zgodzić z większością podanych informacji, w sumie fajny wątek
#10
1,8/1 ? nie pomyliłeś sie? coś ? co to za szprychy ? nieistnieją
chcesz zasięgnać info to po prostu zadzwoń , ja zawyczaj nie piszę po forach i mailach wywodów , bo naprawde informacji jest wiele i wystarczy zmienić jeden czynnik np wysokosć felgi z 22 mm na 24 i cały projekt należy przemysleć od nowa .
Kuba84 , nie podałeś żadnych danych wejściowych z tego co ja opisałem jako warunki .
szprychy które jako drugi wymiar cieniowania mają 1.5 nie nadają sie na budowe tylnego koła (niski profil ), ewentulanie na jego strone nienapędową , jako że tuaj nie wystepują większe siły , aczkolwiek , aby zrównoważyć to od strony napędowej daje sie np 2.0 i to zaleznie od profilu felgi, wagi i ilosci szprych.
przyklad, felgi 30 mm dt , 24 hole tył strona DS 2.0, strona NDS 2/1.5 i takie koła testowałem i sprawowały się dobrze , limit do jazdy max 80 kg ( dla klientow nds miały 2/17 )
niższy stożek - więcej szprych aby zrównoważyć sztywność koła ,
przy retro szosach najczęściej spotykane proflie szytkowe miały po 32-36 otw , rzadko 28 , tutaj dawano szprychy 2.0 , czasem nawet inne ciekawe wynalazki np 1.8 /1,6 czy nawet płaskie chudzinki , ale żywotność tych kół wtedy była niska, czasem montowane były na ultralekkich felgach na jedno kryterium , czy wyscig, czasowke ....
ale ogólnie chodzi o to ze qw.... trzeba mieć to we krwi , nie da sie wszystkiego zaszufladkować .
chcesz zasięgnać info to po prostu zadzwoń , ja zawyczaj nie piszę po forach i mailach wywodów , bo naprawde informacji jest wiele i wystarczy zmienić jeden czynnik np wysokosć felgi z 22 mm na 24 i cały projekt należy przemysleć od nowa .
Kuba84 , nie podałeś żadnych danych wejściowych z tego co ja opisałem jako warunki .
szprychy które jako drugi wymiar cieniowania mają 1.5 nie nadają sie na budowe tylnego koła (niski profil ), ewentulanie na jego strone nienapędową , jako że tuaj nie wystepują większe siły , aczkolwiek , aby zrównoważyć to od strony napędowej daje sie np 2.0 i to zaleznie od profilu felgi, wagi i ilosci szprych.
przyklad, felgi 30 mm dt , 24 hole tył strona DS 2.0, strona NDS 2/1.5 i takie koła testowałem i sprawowały się dobrze , limit do jazdy max 80 kg ( dla klientow nds miały 2/17 )
niższy stożek - więcej szprych aby zrównoważyć sztywność koła ,
przy retro szosach najczęściej spotykane proflie szytkowe miały po 32-36 otw , rzadko 28 , tutaj dawano szprychy 2.0 , czasem nawet inne ciekawe wynalazki np 1.8 /1,6 czy nawet płaskie chudzinki , ale żywotność tych kół wtedy była niska, czasem montowane były na ultralekkich felgach na jedno kryterium , czy wyscig, czasowke ....
ale ogólnie chodzi o to ze qw.... trzeba mieć to we krwi , nie da sie wszystkiego zaszufladkować .
#11
Szprychy takie http://allegro.pl/pillar-psr-aero-1528- ... 75075.html No felga niska - 16 mm, 32 otowory, a przeznaczenie to szosa po płaskim. Chciałem złożyć tanie i w miarę lekkie koła pod siebie (do 70 kg), obręcze ok. 415 g i pomyślałem o szprychach aero.
#12
kolego czytaj dobrze ....2,8 / 1,0
Niska flega 16 mm, żadne aero nie , na taką wagę min szprychy 2/1.8 cieniowane okrągłe i będzie dobrze
Na dodatek 2,8 szerokości zrobi Ci wachlarz , koło będzie miało zbyt dużą powierzchnie boczną , teoretycznie lepsze aero w kierunku jazdy , ale na boczne podmuchy nie bardzo i optycznie też takie nijakie do tak niskiej felgi.
Tamte są za szerokie i nadają się do wysokich stożków, aczkolwiek aby osiagnąć ich sztywność trzeba by naciągać je powyżej 120 kgf , czyli powyżej naciągu obręczy jakie są dostępne w sprzedaży dla "ludu"
Szprychy aero stosuje sie w kołąch szosowych ale w jak najmniejszej ilości , max 28 h na tył .
Takie robiłem na felgach dt460 max ale tam stożek był 23 mm i pod 80 kg były odpowiednie jeszcze .
Najniższy profil wg mnie pod szprychy aero superlekkie to 22 mm ( nie wszystkie modele felg ) i tutaj się jeszcze sprawdzały 2,3/0,9 ale ..... pod lekkich zawodników max 65 kg w systemie 20/24, jak damy 24/28 limit wagowy przesunie sie na 75 kg
Aha jeszcze , nie stosuj szprych które mają w główce czy gwincie 1,8 mm ( przede wszystkim tylne koło bo jest najbardziej obciążone ) , to kiepski pomysł.
Oszczędzanie na wadze szprych np 10-20 g nie ma sensu bo nie jest to masa rotująca , która głownie odpowiada za toczenie się kół .
Możesz sobie na taka wagę dać nyple alu , różnica do mosiężnych to nawet 30 parę gramów !!! na obwodzie.
Niska flega 16 mm, żadne aero nie , na taką wagę min szprychy 2/1.8 cieniowane okrągłe i będzie dobrze
Na dodatek 2,8 szerokości zrobi Ci wachlarz , koło będzie miało zbyt dużą powierzchnie boczną , teoretycznie lepsze aero w kierunku jazdy , ale na boczne podmuchy nie bardzo i optycznie też takie nijakie do tak niskiej felgi.
Tamte są za szerokie i nadają się do wysokich stożków, aczkolwiek aby osiagnąć ich sztywność trzeba by naciągać je powyżej 120 kgf , czyli powyżej naciągu obręczy jakie są dostępne w sprzedaży dla "ludu"
Szprychy aero stosuje sie w kołąch szosowych ale w jak najmniejszej ilości , max 28 h na tył .
Takie robiłem na felgach dt460 max ale tam stożek był 23 mm i pod 80 kg były odpowiednie jeszcze .
Najniższy profil wg mnie pod szprychy aero superlekkie to 22 mm ( nie wszystkie modele felg ) i tutaj się jeszcze sprawdzały 2,3/0,9 ale ..... pod lekkich zawodników max 65 kg w systemie 20/24, jak damy 24/28 limit wagowy przesunie sie na 75 kg
Aha jeszcze , nie stosuj szprych które mają w główce czy gwincie 1,8 mm ( przede wszystkim tylne koło bo jest najbardziej obciążone ) , to kiepski pomysł.
Oszczędzanie na wadze szprych np 10-20 g nie ma sensu bo nie jest to masa rotująca , która głownie odpowiada za toczenie się kół .
Możesz sobie na taka wagę dać nyple alu , różnica do mosiężnych to nawet 30 parę gramów !!! na obwodzie.
#13
Piotrze, testujesz każdy egzemplarz który zbudujesz? czyli de facto klienci dostają używane koła? dobrze zrozumiałem?
a temat fajny i wiedzy dużo, a uroku mu dodaje to założenie że każdy rowerzysta ma wady
a temat fajny i wiedzy dużo, a uroku mu dodaje to założenie że każdy rowerzysta ma wady
#14
Nikt nie jest idealny:)skolioza pisze:Piotrze, testujesz każdy egzemplarz który zbudujesz? czyli de facto klienci dostają używane koła? dobrze zrozumiałem?
a temat fajny i wiedzy dużo, a uroku mu dodaje to założenie że każdy rowerzysta ma wady
Lodzermensch
#15
testuje tylko koła firmowe własne i to takie na których mogę jechać ...... reszta jest łatwa, dla obliczenia limitów i zastosowaniaskolioza pisze:Piotrze, testujesz każdy egzemplarz który zbudujesz? czyli de facto klienci dostają używane koła? dobrze zrozumiałem?
a temat fajny i wiedzy dużo, a uroku mu dodaje to założenie że każdy rowerzysta ma wady
Założenie, projektuję nowy komplet kół - kupuję komponenty i składam, jesli wg swojej wiedzy i doświadczenia uważam ze mnie wytrzymają to na nich jeżdże, trzeba styrać tak z przynajmniej 2 tysiaki w jeździe miejskiej i pozamiejskiej, czyli kiepski asfalt , czy szybkie zjazdy .
Pisze o kołach szosowych bo mtb to raczej dla mnie to juz taka zabawa przed śniadaniem ........ Najtrudniej jest zrobić kołą szosowe takie , które przebiją firmowe pod względem jakosci , sztywności i ceny.
Wg tego wzoru mogę zrobić różne wersje na określone limity wagowe, a z racji tego iż mam bardzo dużo doświadczenie z tym i zajebiście dużo wiedzy moje obliczenia są prawidłowe i wszystko się sprawdza w praktyce.
Czy każdy rowerzysta ma wady >? ależ z owszem, ale największa jego wadą jest to iż uważa ze to co on ma jest najfajniejsze ........
Ponieważ już nawet admin sobie dworuje to raczej zakończam ten temat , ja mogę udawać głupa na forum ale swoją prace traktuję śmiertelnie poważnie , bo błąd w wykonaniu może kogoś zdrowo kosztować, a moi klienci nie rzadko stoją na podium.
A jak ktoś uważa ze to pierdoły to prosze tutaj jest galeria ciekawszych kół https://picasaweb.google.com/home?showall=true wiekszości już nawet nie mam czasu fotkować i wrzucać , np dzisiaj przerabiałem koło karbonowe Tokena , syf jakich mało , trzeba było dać mocniejsze szprychy to oryginalne juz same z siebie strzelały , a przy prędkościach 70-80 km/h to raczej bezpieczne nie jest , a zeby się ma jedne .
a to są moje które tyram na 100 kg ! da się ? https://picasaweb.google.com/1104808309 ... 6477890818
pozdrawiam i nie zagladam już .
#16
to samo mozna powiedziec o producentach kolPiotr pisze:Czy każdy rowerzysta ma wady >? ależ z owszem, ale największa jego wadą jest to iż uważa ze to co on ma jest najfajniejsze
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#17
Miało być z humorem a jest foch
Ech trochę dystansu do siebie... nie tylko ty sobie na forum możesz na żarciki pozwalać
Ech trochę dystansu do siebie... nie tylko ty sobie na forum możesz na żarciki pozwalać
#19
Chyba przestał projektować, skończył się limit na ten rok
Masz problem ze swoim rowerem. Serdecznie zapraszam Serwis rowerowy Łódź ul Zapolskiej 31
#20
COŚ MĄDREGO TEMACIE MACIE COŚ DO POWIEDZENIA CZY TYLKO TAKIE PIERDZIELENE SMUTÓW JAK ZWYKLE ?
TtERAZ JA SŁUCHAM WAS , SPECJALISCI ........OBY TYLKO W TEMACIE
TtERAZ JA SŁUCHAM WAS , SPECJALISCI ........OBY TYLKO W TEMACIE