Obiecałem że pokażę to pokazuję
Rogi to kwestia gustu ale są wygodne
Mostek ... pasował by mi Thomson ale na razie musi pozostać to co jest.
A co do całej reszty - sami oceńcie , komentarze mile widziane

"To może do mnie też się przyzwyczają zwłaszcza że moim ostatnim projektem daję im coraz mniejsze pole do popisu "

Nadal zostawiasz nam pole do dzialania

boplight ,nowe pedaly i dziewiatkowy XTR a fujjj....wiem wiem wyszedl w 99

generalnie nawet fajnie wyglada ....zdjecie drugie od konca

ku...a jeszcze jakis Autor i 3/4 Crossmaxa

marcin74 pisze:ku...a jeszcze jakis Autor i 3/4 Crossmaxa

Autor
No a szarak zawsze siedział w tej ramie więc ... nie bardzo rozumiem
Cóż trudno się mówi nigdzie nie dostanę oryginalnej obręczy
Jeszcze stery Chris Kinga bym tu wsadził
Pedały zostają - nie szkoda ich

hit00r pisze:Autor

aut h !!!!! or

hit00r pisze:Jeszcze stery Chris Kinga bym tu wsadził

nie podniecaj sie masowym gownem
zostaw co jest a zaoszczedzone pieniadze wydaj na tyl crossmaxa

marcin74 pisze:

hit00r pisze:Autor

aut h !!!!! or

hit00r pisze:Jeszcze stery Chris Kinga bym tu wsadził

nie podniecaj sie masowym gownem
zostaw co jest a zaoszczedzone pieniadze wydaj na tyl crossmaxa

Hmmm jeśli masz babę to jej współczuję ... jesteś z gatunku tych , którym NIE DOGODZISZ
Kiedyś może wymienię , Endo od zawsze kojarzyła mi się z "szarakiem" - to było marzenie mojej wczesnej młodości i tak pozostanie.
Kiedyś może kupię tył ... może

hit00r pisze:Kiedyś może kupię tył ... może

kup kup ...warto

a babe to ty masz ...pod nosem

marcin74 pisze:

hit00r pisze:Kiedyś może kupię tył ... może

kup kup ...warto

a babe to ty masz ...pod nosem

Żeby tobie dogodzić to musiał bym kupić jakiś rower zalegający nowy w magazynie 15 lat a później wymienić wszystko co w nim siedzi na też nowe z magazynu najlepiej z USA ściągnięte komponenty , których fabryka nie montowała
Ciekawi mnie co byś powiedział gdybym złożył identycznie jak to co kiedyś miał kolega i się śliniłem w 1999 roku.
Niebieska taka jak Snacka z niebieskim SID'em Race , cała na szaraku.
Sztyca , mostek , kierownica i rogi Profile'a
Siodło to on chyba miał niebieskiego Flite'a albo coś podobnego.
Koła Spinergy Spox i Mavic Crossland na trening.
Pewnie też byś marudził mimo że koleś miał rower lepszy od mistrzów Polski.
Najlepszy na całym Dolnym Śląsku

hit00r pisze:Żeby tobie dogodzić to......

przeciez pisalem ze nawet fajnie wyglada

a jesli chodzi o kolege to moj mial deore dx i tez mu bardzo zazdroscilem

A niebieski Flite leży sobie u mnie na półeczce w stanie prawie nowym Ładnie by u Ciebie wyglądało to siodło



Co do marcina74 to nie myl chłopa z Ameryką bo on jest Włochem bardziej

Skeevo pisze:A niebieski Flite leży sobie u mnie na półeczce w stanie prawie nowym Ładnie by u Ciebie wyglądało to siodło

Obrazek

Co do marcina74 to nie myl chłopa z Ameryką bo on jest Włochem bardziej

To w takim razie on nie miał Flite'a tylko San Marco jakieś musiało być ...
Flite ładnie by pasował i z tego co wiem to Scott z tym przez jakiś czas wychodził.
Sęk w tym że kiedyś miałem takie siodło i było cholernie nie wygodne.
Sprzedałem w diabły na all
Ten Fizik co mam też jest dość chamski ale to nowe siodło więc powinno się ułożyć.
Flite zapewne lżejszy od mojego siodła ładnych parę gram
Szacuję że mój rower waży koło 10,3 kg bo było 10,7 a obecnie jest sporo lżejszy że to czuć w rękach.
Kto wie może nawet 10 waży
Będzie okazja to sprawdzę żeby nie było domysłów

Siodło kultowe i uniwersalne ale nie dla każdego wygodne. Fizik też bardzo fajnie wygląda (zwłaszcza z profilu) i tutaj pasuje kolorystycznie.

Skeevo pisze:Siodło kultowe i uniwersalne ale nie dla każdego wygodne. Fizik też bardzo fajnie wygląda (zwłaszcza z profilu) i tutaj pasuje kolorystycznie.

Tym się właśnie kierowałem , dodatkowo jest zgodny wiekiem więc pasuje.
We wszystkich moich rowerach mam Fizik'i więc wiedziałem że powinien być dobry na mój tyłek.
Stery Chris Kinga masz na prezent dla mnie

hit00r pisze:Stery Chris Kinga masz na prezent dla mnie

hehe chciałbyś Sam mam tylko jedne i to kupowane na raty Aby je skompletować kupowałem je w częściach od trzech osób

Fajnie, że udało sie dorwać szaraki w takim ładnym stanie.
i te piękne chwyty Scotta, ciężko takie zdobyć:)))))

Amor tu pasuje lepiej niż w moim zółtku.
a i wywal ten chiński mostek i będzie git!!!

Co to za stery ?

konrik80 pisze:Fajnie, że udało sie dorwać szaraki w takim ładnym stanie.
i te piękne chwyty Scotta, ciężko takie zdobyć:)))))

Amor tu pasuje lepiej niż w moim zółtku.
a i wywal ten chiński mostek i będzie git!!!

Co to za stery ?

No mostek jest bo innego nie mam o tej długości ... widział bym tu Thomsona ale ciężko go zdobyć
Stery to Ritchey Logic więc są najstarsze z całego roweru
Ten twój SID to jest trochę dziwny bo gdy napompuję po 60 PSI w pozytywne komory i 100 do negatywnej to jest totalnie miękki i dobija
Wyczytałem to w manualu że tak ma być pod moją wagę i coś mi tu nie pasuje.
Ile ty go pompowałeś do komór
I chyba gumy na goleniach wrócą do łask bo się zbiera syfek z kurzu a ja nie lubię takiego widoku.

Ja miałem 90-110w pozytywnych i 60 w negatywnej z tego co pamiętam. Waga 77 kg.
Załóż gumę na instrument! dobrze chroniły golenie chociażby przed zarysowaniami.

hit00r pisze:Ten twój SID to jest trochę dziwny bo gdy napompuję po 60 PSI w pozytywne komory i 100 do negatywnej to jest totalnie miękki i dobija

Tak się nie pompuje żadnego widelca RS z dwiema komorami. Jak większe ciśnienie będzie w negatywnej to amor nie tylko będzie zbyt miękki, ale również automatycznie straci skok, bo zostanie ściśnięty. Możesz zrównoważyć komory (to najczęściej najlepsze ustawienie dla komfortowej jazdy) albo dać np. 10 PSI mniej do negatywnej.

Pompowanie tego widelca do 100 PSI to nic dobrego. Tłumik jest bardzo mało wydajny już dla 70-80 PSI a 100 to dla niego samobój.

czyli było mniej niż 90psi... bo twardy nie był, a ustawiałem go dosławnie raz z tabelą.

Ja sida zawsze tak ustawiłem ze w negatywnej było mniej jak połowa ciśnienia w głównej , czyli np góra 100 to na dole 40

Zdecydowanie w komorze negatywnej nie powinno być więcej wiatru niż w pozytywnej/pozytywnych. Zmień ustawienia i powinno być ok.

Z tego co pamiętam, to chyba nawet w instrukcjach do SIDów dwukomorowych podkreślali, że nie wolno przekraczać ciśnienia 100PSI. Wiadomo - jeśli się odpowiednio nabije komorę negatywną, to przy takim ciśnieniu twardość na początku może i będzie akceptowalna, ale to się odbija na tłumieniu i przede wszystkim na progresji na końcu skoku.

A sam rower zaczyna nawet fajnie wygląda. Tylko mostek do wywalenia od zaraz - bo straszy.

No to co oni tutaj wypisują

http://my-sport.spb.ru/manual_1/1999%20 ... l%20xl.pdf

Strona 6.
Przy takim ustawieniu ten amor ma 4 cm skoku i często dobija.
Gumy założę z powrotem bo te uszczelki , które w nim są to chyba jeszcze oryginały.
Dopiero po wymianie na nowe będzie bez.
Nie porysuje się bo tylko asfalt będę nim jeździł

Masz model SL z roku '99 który był mocno przekombinowany - w lewej goleni zawierał zamknięty tłumik powietrzny, z którego od razu zrezygnowano. Działało to na takiej zasadzie, że komorę negatywną w teorii równoważyłeś taką samą wartością z dwóch pozytywnych. Czyli np. w negatywnej miałeś 80, a w obu pozytywnych po 40 PSI.

To jednak nie działało jak należy, dlatego rok później zrobiono normalny szaft Dual Air. Mam jeszcze takie nowe powietrzne tłumiki od SID-a XL u siebie, do SL raczej nigdzie ich nie znajdziesz. Generalnie ten wideł pompuje się tak, jak pisałem: możesz zrównoważyć komory albo pompować negatywną do momentu aż zacznie Ci ściągać skok i koniec.
Jest też opcja, że zamknięty tłumik powietrzny Ci puszcza - wtedy nic z tym już nie zrobisz.

Zerknij tutaj na tabelkę:
http://www.rideandrepair.co.uk/maintena ... t_1999.jpg

No panie - na ruskiej stronie sprawdzasz, to i jak w kamazie działa
Co do samego roweru - detali nie punktuję - na pierwszy rzut rower ładny, zwłaszcza w stosunku do wcześniejszych herezji
Jedna rzecz jaka rzuca się in minus na pierwszy rzut oka dla mnie to opony - jakie być powinny patrz katalog

skolioza pisze: Co do samego roweru - detali nie punktuję - na pierwszy rzut rower ładny, zwłaszcza w stosunku do wcześniejszych herezji
Jedna rzecz jaka rzuca się in minus na pierwszy rzut oka dla mnie to opony - jakie być powinny patrz katalog

Te opony i tak tylko do zdjęć są bo będę jeździł tym rowerem tylko i wyłącznie po asfalcie - Przełęcz Karkonoska
Wepchnę do niego slicki.
W teren mam fulle.
Przynajmniej sprzętu nie zniszczę ... błota i deszczu też nie zobaczy
A co do SID'a ... to ten czerwony co pokazywałem wcześniej to jest chyba właśnie 2000 rok , ciekawe czy bebechy pasują
Na asfalt to chyba sobie napompuję tylko pozytywne komory a negatywną minimalnie bo tam i tak nie musi jakoś super czule pracować.
Wiem że zawodnicy pompowali tylko pozytywne komory na kamień żeby przypadkiem nic nie pływało podczas pompowania w pedałach...
A odnośnie tego że tam jest powietrzny tłumik to jestem w szoku ... sądziłem że jest jakiś zamknięty kartusz olejowy.
Dobrze że szanowny redaktor naczelny mnie nie hejtuje ... choć pewnie za założenie slicków mi się oberwie

Niestety jak napompujesz tylko komory pozytywne, a negatywną minimalnie to z kolei amor będzie z dużą dozą prawdopodobieństwa działał jak mój sprężynowy Top Gun sprzed wielu lat Tłumik nie nadąży, a szkoda go. Niestety pierwsze SID-y miały swoje bolączki i trzeba je długo poznawać, aby polubić lub wyrzucić. Ja swojego kocham

Masz rację, kiedyś zawodnicy pompowali te widły na kamień. Co więcej, mój guru - pierwszy (wciąż czynny) mechanik Rock Shox w Polsce o olbrzymiej wiedzy przytaczał historię jak na zawodach w ramach ówczesnej promocji Giant Polska (był to dystrybutor RS) robił darmowe przeglądy zawodnikom. Kilku miało wymontowane bebechy, a wewnątrz znajdowały się drewniane kołki - było lżej i nic się nie uginało. Taka prehistoryczna blokada

A odnośnie samego roweru to podoba mi się. Pamiętam ten rower w bikeBoardzie z roku 2000 (bodaj kwietniowy lub czerwcowy numer). Piękna rama, ten model najbardziej mi się podobał. Nie pasuje mi tu tylko rozstaw zębatek (48T), ale to pewnie do zjazdów

Punkxtr pisze: A odnośnie samego roweru to podoba mi się. Pamiętam ten rower w bikeBoardzie z roku 2000 (bodaj kwietniowy lub czerwcowy numer). Piękna rama, ten model najbardziej mi się podobał. Nie pasuje mi tu tylko rozstaw zębatek (48T), ale to pewnie do zjazdów

A masz taki BB gdzie jest ten rower
Rozstaw zębatek taki się trafił bo korba w ładnym stanie - na asfalt jak znalazł
Zauważ że wcześniej napisałem iż na all dorwałem nowy pająk XTR 950 - jest foto więc może kiedyś zamontuję
Seryjnie NIGDY nie montowano do tej ramy 48 tylko standardowy pająk XTR ... do białej i niebieskiej nowszy o ażurowej konstrukcji.
Swoją drogą ciekawe czy Stronglight produkuje zamienniki do tego modelu

hit00r pisze: masz taki BB gdzie jest ten rower

Pewnie, u mnie na półce stoją równo poukładane wszystkie numery od 1996 roku

hit00r pisze:Seryjnie NIGDY nie montowano do tej ramy 48 tylko standardowy pająk XTR ..

zanim kupiłeś korbę, to Ci pisałem, że zębatki są nieoryginalne i moim zdaniem od czapy
Ja bym został na 5 śrubach (bo to też standardowy pająk do tej korby), tylko koronki 46-34-24 wrzucił