#422
Dzisiejszy objazd trasy. Rano padało, po południu też. Mazurskie szutry bardzo grząskie i śliskie. Będzie ciężko.
#423
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 0u&id=1591
Jutro padać nie będzie, słaby wiatr i będzie chłodniej, powodzenia ;)
Jutro padać nie będzie, słaby wiatr i będzie chłodniej, powodzenia ;)
#425
oj oj ubrudziło się maleństwo . . . .a piłeś kiedyś z bidonu isotonic z błotem ? to jeszcze przed tobą, bo ten rok wybitnie suchy jest . . . .Bart pisze:Dzisiejszy objazd trasy. Rano padało, po południu też. Mazurskie szutry bardzo grząskie i śliskie. Będzie ciężko.
Pro nigdy błotników nie używają
#427
Gorszy od błota jest kurz ... wtedy cały jesteś nim objuczony ... a sprzęt uwalony bardzo dokładniePiotr pisze:oj oj ubrudziło się maleństwo . . . .a piłeś kiedyś z bidonu isotonic z błotem ? to jeszcze przed tobą, bo ten rok wybitnie suchy jest . . . .Bart pisze:Dzisiejszy objazd trasy. Rano padało, po południu też. Mazurskie szutry bardzo grząskie i śliskie. Będzie ciężko.
Pro nigdy błotników nie używają
Błotniki są dla ciot
#429
Wszystkie neopreny to gówno.SoloTM pisze:A lizardów na golenie ktoś używał ? Rysują faktycznie golenie?
#430
Bardzo dobrze sprawują się na tylne dampery, zwłaszcza w cięższych warunkach jak coś wali na nie z oponyhit00r II pisze:Wszystkie neopreny to gówno.SoloTM pisze:A lizardów na golenie ktoś używał ? Rysują faktycznie golenie?
#431
Byla dyskusja na ten temat.SoloTM pisze:A lizardów na golenie ktoś używał ? Rysują faktycznie golenie?
#432
Jeśli producent zastosował gumy ochronne to powinny być stosowane.
Jeśli amor nie posiadał oryginalnie osłon, to znaczyło że amor był niskiej klasy turystycznej - częsta rozbiórka i czyszczenie lag wew/zew, albo amortyzator miał uszczelki kołnierzowe ( kurzowe i olejowe ), które do pewnego stopnia zabezpieczały dostawanie się brudu, tutaj wystarczał serwis 2 x w roku, ewentualnie częściej uzależniony od warunków użytkowania.
Lizardy były bardzo ciasne, woda, brud, kurz jak się na nich osadzał mógł powodować mikroryski na goleniach wew zwłaszcza "teflonowych".
W latach ich świetności stosowania, nie zauważono zbytnio negatywnego ich wpływu na golenie, pod warunkiem częstego prania.
Newralgicznym punktem jednak okazywał się rzep i z tego powodu zaprzestano je stosować - tu występowało największe ryzyko przycierania.
Z tego też powodu porzucono stosowania.
W tylnym damperze nie zauważyłem żadnych negatywnych objawów.
Jeśli amor nie posiadał oryginalnie osłon, to znaczyło że amor był niskiej klasy turystycznej - częsta rozbiórka i czyszczenie lag wew/zew, albo amortyzator miał uszczelki kołnierzowe ( kurzowe i olejowe ), które do pewnego stopnia zabezpieczały dostawanie się brudu, tutaj wystarczał serwis 2 x w roku, ewentualnie częściej uzależniony od warunków użytkowania.
Lizardy były bardzo ciasne, woda, brud, kurz jak się na nich osadzał mógł powodować mikroryski na goleniach wew zwłaszcza "teflonowych".
W latach ich świetności stosowania, nie zauważono zbytnio negatywnego ich wpływu na golenie, pod warunkiem częstego prania.
Newralgicznym punktem jednak okazywał się rzep i z tego powodu zaprzestano je stosować - tu występowało największe ryzyko przycierania.
Z tego też powodu porzucono stosowania.
W tylnym damperze nie zauważyłem żadnych negatywnych objawów.
#437
co to za napęd jest - na konkretny podjazd wystarcza 26x32 lub 22x28Bart pisze:nawet załączyłem 26x42
z tyłu 42 to jak naleśnik lub średnia pizza...
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >
#440
Odezwał się...
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#442
Bart wszyscy wiemy że jesteś NAJZAJEBISTSZY tylko niektórzy tak jak Focker wstydzą się do tego przyznać
#445
Fajna trasa na WYCIECZKĘ a nie do ścigania.
Jedyna trudność to błoto
Gdybym tam jechał to wlazł bym sobie 10 razy do wody się wykąpać i miał w dupie
Jedyna trudność to błoto
Gdybym tam jechał to wlazł bym sobie 10 razy do wody się wykąpać i miał w dupie
#446
zapomniałeś dopisać ze walną byś litra przed tym . . .hit00r II pisze:Fajna trasa na WYCIECZKĘ a nie do ścigania.
Jedyna trudność to błoto
Gdybym tam jechał to wlazł bym sobie 10 razy do wody się wykąpać i miał w dupie
a propo trasy . . . wiedziałem że na Mazurach płasko, ale żeby aż tak . . . . .
#447
To był najszybszy, czyli najbardziej płaski wyścig cyklu. Średnia wyszła mi prawie 23 km/h.Piotr pisze:wiedziałem że na Mazurach płasko, ale żeby aż tak . . . . .
#448
Litra to może nie ale pół z dobrym grillowanym karczkiem po wycieczce jak najbardziejPiotr pisze: zapomniałeś dopisać ze walną byś litra przed tym . . .
A co ?
Chcesz się podłączyć ?
#449
nie pije bo nie mogę, taka mała różnica, druga taka ze nie chcę, bo na 3 rodziny musi być ktoś na zawołanie do auta w każdej chwili, takie życie jest, jak się ma starsze osoby albo dzieciaki małe w rodzinach.
Swoje już wychlałem na weselach . . .
Swoje już wychlałem na weselach . . .