Hej,
Pytanie następujące, czy idealnie wycentrowane koło tylne, włożone poprawnie do ramy w haki, powinno mieć dokładnie takie same odległości od ramy po obu stronach ? Obręcz - rama - na wysokości piwotów, oraz dolnego trójkąta ramy przy korbie ? Czy np. 30 mm z jednej strony a z drugiej 34 mm, świadczy o przecentrowaniu o 2 mm na jedną stronę ? Oczywiście zakładam, że rama prosta oraz jak wyżej już napisałem - poprawnie koło włożone w haki .

Dobrze wycentrowane koło włożone w prostą ramę czy to w jedną czy w drugą stronę (tylne wiadomo tylko dla testu) powinno być dokładnie w tym samym miejscu bez konieczności przestawiania hamulca (czyli idealnie na środku pomiędzy rurkami widelca

Co nie gra łatwo sprawdzić na centrownicy
Jeśli obręcz koła wrzuconego na centrownicę po obróceniu jest w innym miejscu niż przed obróceniem to znaczy że problem lest w kole
Jeśli obręcz koła wrzuconego na centrownicę po obróceniu jest idealnie w tym samym miejscu co przed obróceniem a w ramie odstępy się rozjeżdżają to znaczy że mamy problem z ramą...

Ok. Czyli dokładnie tak jak myślałem. Dzięki.

skolioza pisze:Dobrze wycentrowane koło włożone w prostą ramę czy to w jedną czy w drugą stronę (tylne wiadomo tylko dla testu) powinno być dokładnie w tym samym miejscu bez konieczności przestawiania hamulca (czyli idealnie na środku pomiędzy rurkami widelca

Co nie gra łatwo sprawdzić na centrownicy
Jeśli obręcz koła wrzuconego na centrownicę po obróceniu jest w innym miejscu niż przed obróceniem to znaczy że problem lest w kole
Jeśli obręcz koła wrzuconego na centrownicę po obróceniu jest idealnie w tym samym miejscu co przed obróceniem a w ramie odstępy się rozjeżdżają to znaczy że mamy problem z ramą...

* nie dotyczy ram z asymetrycznymi tyłem (np. Big Hit z początków produkcji).

Jesteś pewien? moim zdaniem niesymetryczność tylnego widelca a ustawienie oski koła w osi ramy to 2 różne rzeczy Ale przyznam ze nazwa Big Hit nie przywołuje mi obrazu przed oczy więc może błędnie interpretuję Twój zapis

Nie mam ma myśli niesymetrycznej konstrukcji wahacza, bo taką ma właściwie 90% produkowanych obecnie ram (piszę oczywiście o full suspension choć sztywnych ram też to dotyczy) tylko o faktycznie przestawionym "środku" osi koła w stosunku do osi roweru.

Taki pomysł miał właśnie Specialized w Big Hicie, w Demo i chyba, w którymś ze sztywniaków do dirtu w tamtym czasie. Seryjnie koło tylne miało przeciągniętą obręcz na stronę tarczy. Nie stosowało się krótszych szprych po stronie kasety.

Nie spotkałem się z tym przyznaję
I owszem, równe długości szprych aby "trójkąt" szprych był symetryczny są mi znane, ale w połączeniu z asymetryczną obręczą aby właśnie zniwelować niesymetrię osi koła względem osi roweru
Natomiast przesunięte koło względem osi roweru jest dla mnie nowością i jestem w stanie wyobrazić siebie jego zastosowanie jedynie w wypadku hamulca tarczowego

A w tym rozwiązaniu zamiast asymetrycznej obręczy był asymetryczny tylny widelec.

A z ciekawostek à la pudelek.pl swego czasu Rychtarski mocno się zbłaźnił wystawiając dla ramy z tym rozwiązaniem opinie na piśmie, że jest krzywa

Takie samo rozwiązanie miały ramy Juchem.

skolioza pisze:Jesteś pewien? moim zdaniem niesymetryczność tylnego widelca a ustawienie oski koła w osi ramy to 2 różne rzeczy Ale przyznam ze nazwa Big Hit nie przywołuje mi obrazu przed oczy więc może błędnie interpretuję Twój zapis

Dobrze napisał . . .ja specjalnie przecentrowywałem koła do tych rowerów ( bodajże Demo model ) , aby były symetryczne w wahaczu, bo normalne koło było tam przesunięte, nie była to duża korekcja , ale trzeba było mieć rower i dokładnie to zrobić, zwłaszcza jak chłopaki mieli szerokie opony . . . .
No takie wynalazki czasem się pojawiały, ale Skolioza to nie Twój dział, bo to cięższa dyscyplina jest . . . . .