#2
Czasem można spotkać starsze amory z calową rurą, ale nie jest ich już wiele.
Szybciej można złapać jakiegoś Marzocchi (Bomber, XC, DH) albo RST z wymienną rurą i dokupić calową rurę z redukcją.
Są też ślusarze, którzy za pomocą prasy hydraulicznej potrafią wyjąć starą rurę i zamontować calową z redukcją (koszt - około 50zł).
Nowych calowych amorów dobrej klasy już chyba nikt nie robi.

Co do standardu 1 1/8".
Siły od widelca lepiej się rozkładają na misce sterów, jeśli miska ta ma większą średnicę. To z kolei przekłada się na lepsze rozłożenie sił pomiędzy rurami ramy a główką. Skutek - wolniej wybijające się stery i rzadziej pękające newralgiczne połączenie główki ramy z rurami górną i dolną.

To tego większa średnica rury, to większy styk rur górnej/dolnej z główką, co ma znaczenie w cienkościennych, lecz grubych rurach ram aluminiowych. Przekłada się to też na sztywność połączenia rur w główce ramy.

Z tego samego powodu w pierwszej połowie lat 90-tych modne były główki 1 1/4", a teraz 1,5".
Cannondale wybrał z kolei 1,5" także po to, żeby zachować lepszą sztywność na styku goleni amortyzatorów oraz po to, żeby mieć gdzie upchać łożyska igiełkowe w tych amorach.

Tyle w teorii.
W praktyce dla mnie średnica 1 1/8" jest w zupełności wystarczająca i potworki typu 1,5" co już chłyt małketingowy.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
cron