http://dawmar-narzedzia.pl/shop/imbus-e ... -6887.html

http://www.narzedzia.pl/klucz-imbusowy- ... 36718.html

Chyba aż taki drogi nie będzie z wysyłką:)

Nieee, no bez przesady. Z tym druciarstwem zartowalem. Imbus pewnie dostane co nie zmienia faktu ze trudno kupic klucz o dlugosci ok. 25 cm-a taki jest potrzebny. A w linkach pierwszy nie znaleziono produktu a drugi dotyczy 6mm a ja potrzebuje 5 mm

weź zwykły imbus obetnij i dospawajcie stalowy pręt , ja tak mam zrobione

ja rozbieram tym:

Koszt kilkanaście zł bez żabki.

kapelusznik pisze:ja rozbieram tym:
[url=http://s7.postimg.org/u0wnlcdpz/IMG_2499.jpg]Obrazek[/url]

Koszt kilkanaście zł bez żabki.

grzechotki... ;)
Ja też w w ten sposób działam....

suchy1704 pisze:

kapelusznik pisze:ja rozbieram tym:
[url=http://s7.postimg.org/u0wnlcdpz/IMG_2499.jpg]Obrazek[/url]

Koszt kilkanaście zł bez żabki.

grzechotki... ;)
Ja też w w ten sposób działam....

grzechotka, prawda:D

Elastomery w dwie minuty zrobisz na zwykłej szlifierce stołowej.

No witam MIEJSCOWEGO kolegę
Jak chcesz możemy się ustawić bo mam grupę XT 739 w swoim rowerze i zobaczysz czy ci pasuje do ramy.
Pogadamy i wymienimy się spostrzeżeniami
Chętnie obejrzał bym na żywo ten rower
Jak coś to napisz PM - zgadamy się

Witam Krajana Na razie nie dam rady się spotkać... Koniec roku to u mnie praca po 12 godzin na dobę, a reszta musi starczyć dla juniora i żony, która i tak już krzywym okiem na mnie patrzy. Luźniej zrobi się po nowym roku i wtady się odezwę. Teraz i tak rower nieposkładany, więc nie za bardzo jest się czym chwalić Mam nadzieje, że w połowie stycznia będę mógł się już przejechać Napisze na PW

Jako że prace nad rowerem idą opornie i powoli (głównie odnawianie ramy) a także kompletuje sprzęt (nie ma ktoś sztywnego widelca ahead na zbyciu?), to trochę pobawiłem się w liczenie :) W 1996 r. rower na mojej ramie kosztował 869 USD, co po kursie z 28 czerwca 1996 r. 2,72 zł. za dolara (połowa roku, żeby nie było) dawało 2.364 złote. W 1996 r. średnie miesięczne wynagrodzenie wynosiło 873 zł. co oznacza, że w 1996 r. statystyczny Polak musiał pracować na ten rower 2,7 miesiąca. Obecnie miesięczne wynagrodzenie (przeciętne) wynosi 3.895 zł. Według tych wyliczeń mój rower wart byłby dzisiaj 10.516,50 zł. a ramę kupiłem za 120 zł.

jeronimojamis pisze: Obecnie miesięczne wynagrodzenie (przeciętne) wynosi 3.895 zł. Według tych wyliczeń mój rower wart byłby dzisiaj 10.516,50 zł. a ramę kupiłem za 120 zł.

Dobry żart z tym wynagrodzeniem.
Kretyni , którzy to obliczają powinni zostać wywaleni z roboty za takie idiotyzmy
Ale masz dość ciekawe podejście w obliczaniu ówczesnej wartości sprzętu

hit00r pisze:

jeronimojamis pisze: Obecnie miesięczne wynagrodzenie (przeciętne) wynosi 3.895 zł. Według tych wyliczeń mój rower wart byłby dzisiaj 10.516,50 zł. a ramę kupiłem za 120 zł.

Dobry żart z tym wynagrodzeniem.
Kretyni , którzy to obliczają powinni zostać wywaleni z roboty za takie idiotyzmy
Ale masz dość ciekawe podejście w obliczaniu ówczesnej wartości sprzętu

Skoro osoby obliczające średnią pensję to kretyni, to jak nazwać osoby nie rozumiejące tego, jak się tą średnia pensję oblicza i popierdujące na różnych forach jak to inni są kretynami? Po pierwsze - średnia pensja to kwota (brutto - średnia pensja otrzymywana na rękę przez pracownika netto jest oczywiście znacznie niższa niż te 3.900zl). Poza tym to czysta matematyka. Jeśli to dla Ciebie kretynizm - to sorry. To jest średnia arytmetyczna uwzględniająca zarówno najwyższe jak i najniższe zarobki. Średnia jak to średnia - nie przedstawia najlepiej sytuacji (jak wychodzi się z psem na spacer, to się średnio ma po trzy nogi ;), ale GUS zamieszcza też dane dotyczące mediany i dominanty - i te dane łącznie znacznie lepiej pokazują tendencje gospodarce. Trzeba tylko chcieć się tym zainteresować i pogrzebać - a nie innych wyzywać od kretynów, samemu będąc leniem.

Spokojnie, obliczenia oczywiście są wg wartości brutto. Nie chciało mi się tego przeliczać, ale metoda stosowana jest przy np. waloryzacji sądowej i w praktyce się sprawdza Oczywiście można też przeliczyć w oparciu o inne produkty, jak złoto, zboże czy... jak robi mój dziadek flaszki czystej Wyborowej. Chodziło mi głównie o pokazanie, że w latach 90 o takim sprzęcie mogliśmy (większość z nas - bo ja miałem np. 16 lat) tylko pomarzyć, a dzisiaj możemy sobie kupić za jedną pensję nawet 10 ram :)

Ale z tym nie ma reguły. Bo części niektórych firm obecnie (jako używane) są nawet kilka razy droższe niż te same w dniu produkcji te 20-30 lat temu.
Przykładowo Opony Onza Porcupine kosztowały coś w okolicy 35 USD. A kup teraz takie poniżej 100$ to będziesz gość :)
Ogólnie częśći Ringle, Cook bros, Onza i to przepłacane campaniolo... - to niezła lokata kapitału.

Adamello pisze:Ale z tym nie ma reguły. Bo części niektórych firm obecnie (jako używane) są nawet kilka razy droższe niż te same w dniu produkcji te 20-30 lat temu.
Przykładowo Opony Onza Porcupine kosztowały coś w okolicy 35 USD. A kup teraz takie poniżej 100$ to będziesz gość :)
Ogólnie częśći Ringle, Cook bros, Onza i to przepłacane campaniolo... - to niezła lokata kapitału.

Ha ha, przepłacane campaniolo:)

focker pisze: Skoro osoby obliczające średnią pensję to kretyni, to jak nazwać osoby nie rozumiejące tego, jak się tą średnia pensję oblicza i popierdujące na różnych forach jak to inni są kretynami?...

Nie za bardzo się zagalopowałeś w stosunku do mnie kolego
Chodzi mi o debilizm tej sytuacji że to się oblicza biorąc pod uwagę menela żyjącego z zasiłku i Kulczyka który posiadał miliardy.
To jest absurd sam w sobie i o niczym nie mówi ... taka średnia to bezsens.
Przeciętny Kowalski zapieprza na śmieciówie za 1600.
No ale to jest średnia ... mamy bogato w kraju

Skąd wiesz, czy nie pracuję w urzędzie statystycznym? Może mnie nazwałeś kretynem i żądasz mojego zwolnienia z pracy. Zastanów się, czy Ty się przypadkiem nie zagalopowałeś.
Średnia to jest średnia. Z matematyką chcesz walczyć? Jak dodasz milionowe (w skali roku) wynagrodzenia menadżerów, które zawyżają średnią, to musi wyjść taki wynik. Dlaczego nazywasz ludzi kretynami, skoro wykonują swoją pracę i obliczają średnią arytmetyczna z otrzymanych danych? Jak Ci się średnia arytmetyczna nie podoba, to masz na stronie GUSu dominantę i medianę obliczoną przez tych samych "kretynów" - niczego nie ukrywają.

Pomału rama zaczyna nabierać wyglądu. Niestety nie mam dobrych zdjęć, ale udało mi sie doprowadzić do przyzwoitego stanu dolne widełki tylnego trójkąta. Wygląda to teraz tak :

Szukam też w dalszym ciągu sztywnego widelca, jednakże zastanawiam się, jaka średnica rury sterowej. Pisałem wczesniej, że przy sterach ktoś rzeźbił. Zostały chyba wstawione tuleje redukcyjne z 1 1/8 cala na 1 cal. Możecie zerknąć na zdjęcie i powiedzieć, czy ten czarny pierścień to element "fabryczny", czy też po jego wybiciu będe mógł zamocować rurę 1 1/8 cala. Boję się tego ruszać, o ile było to w oryginale w ramie

I jeszcze jedno, czy informacjom z bikepedii można ufać? Przy moim rowerze jest napisane - przy suporcie, że oś ma 110 mm przy korbie White Industries. Jest to wiarygodna informacja?Będe szukał suportu i nie wiem dokładnie jakiego, czy kierować się tym, czy jechać do serwisu, niech mierzą różne opcje?

To co pokazałeś na zdjęciu to dolna miska sterów - wybijasz (lub nie jeśli zostawiasz stare), nabijasz nowe i montujesz widelec. Jeśli zamontujesz widelec w systemie ahead warto poszukać nowych bo uszczelnień pewnie nie masz... Czasem można znaleźć fajne stock'i z epoki w sklepach lub na allegro.

Ja w WI miałem oś 113mm i było ok, 110 też da radę.

pozdrawiam
xMekpx

Kurcze to już sam nie wiem. Niby wg specyfikacji rama miała mieć stery na 1 1.8 cala. Obecnie jest amor ahead, ale o średnict rury 1 cal. i teraz nie wiem, albo ktoś wymienił stery na calowe, albo jest tam jakaś redukcja (właśnie ten czarny pierścień wewnątrz sterówki) Da rade wstawić stery 1 1/8 do tej ramy? Jaką średnicę zewnętrzną powinna mieć główna ramy dla sterów 1 1/8? albo też w specyfikacji jest błąd

wybij miskę i zmierz średnicę ramy - nie ma sensu komplikować sobie życia i dywagować na temat rzeczy które łatwo można sprawdzić

Redukcja jest między ramą a miską - a nie wewnątrz miski.
Zrób jam pisze Skolioza - wybij miski i sprawdź czy siedzą na redukcji.

Ty sam to malowałeś
Wpadnij do mnie to poeksperymentujemy z wkładami i ci wybiję te miski ...
Pomierzymy i będziesz wiedział

zróbcie relacje i film

Postępy w składaniu na razie mizerne, ale wybiłem w końcu zapieczone miski sterów. Niestety rama jest chyba pod stery calowe, a nie 1 1/8. średnica wew. główki ramy to 29,9 mm co komplikuje sprawę widelca... Mam co prawda amor quadra21, ale jeg praca jest raczej średnia. Poza tym w oryginale był sztywniak. I teraz pytanie. Sterów ahead pod 1 cal szukać ze świecą, to samo dotyczy widelca sztywnego o mostku nie wspominając... Czy jest zatem możłiwość w tej ramie zamontować stery klasyczne 1 cal? łatwiej jest o widelec z rurą gwintowaną na 1 cal, a mostków na alle jak psów Jeśli tak to jakich sterów szukać?


O na przykład takie? http://allegro.pl/stery-campagnolo-eucl ... 72920.html

Tylko cena zaporowa...

Daj se spokój z tym kampaniolem - brzydkie to jak noc i przepłacone. Zresztą wcale nie pasuje do takiego roweru. To się nadaje na ścianę do patrzenia, przecież to włoskie jest!!!!
Zapodaj Saiko:
http://www.saiko.pl/katalog/produkty,pl,stery-igie.html
Aluminiowe na igiełkach, ahead lub nakręcane. Nówki za kilkadziesiąt złotych.

OK. dzięki, no i teraz dylemat ahead czy nakręcane Znajdę fajny widelec i mostek 1 cal ahead?

W razie czego mam całkiem fajny srebrny mostek Ritcheya. Pytanie tylko, czy będziesz szedł w srebrne rurki.

Rurki na pewno będą srebrne. Brakowałoby mi zatem sztywnego widelca na 1 cal ahead. I chyba z tym będzie największy problem. Potrzebuję dość długą sterówkę, główka ma 140 mm, do tego mostek, powiedzmy 4 cm, jakaś podkładka 5 mm, wychodzi około 19 cm rury. Chyba nie znajdę szybko takiego widła... Może ktoś ma? Oczywiście cr mo, kolor obojętny - będę lakierował

szybciej znajdziesz na gwint , nawet nie retro są dostępne od bidy