Witam wszystkich i pozdrawiam. Jestem nowym (świeżym) Retrobikerem. Nabyłem niedawno rowerek Pine Moutain chyba z 1991 roku. Jest przy nim sporo do zrobienia. Np.: poprawki lakiernicze, zmiana opon, linek, smaru itp. itd... Jakieś podpowiedzi, sugestie co do przywrócenia tego rowerka z poza światów? Pzdr. Ps jutro cyknę fotkę...

Obiecana fota...

Hej.

Wygląda na kompletny i katalogowy. Moim zdaniem sugestia jest prosta - rozebrać, wyczyścić, sprawdzić stan komponetów, zmienić co trzeba i jeździć. I te rogi trochę słabe.

Ogólnie jeszcze trochę zależy od tego jaki stopień "odnowienia" chcesz uzyskac...

pozdrawiam
xMekpx

Chciałbym na nim po prostu jeździć. Muzeum nie wchodzi w grę... Do wymiany na pewno bedą oponki. Obecnie są firmy Ritchey... Niestety zwłoki... Jakaś ewentualna podpowiedź co do nich? Pzdr.

Ładniutki.

Opony dobierz sobie zgodnie z przeznaczeniem przede wszystkim, jeśli zamierzasz jeździć terenowo to pomyśl np. o Continentalach Explorer albo kapitalnych Panaracerach XC Fire.

Lakier na zaprawki dorobią Ci w sklepach z lakierami do samochodów. Będziesz miał trochę zabawy z tym, ale i satysfakcji!

Powodzenia

Witaj
fajna maszyna
Jeśli gotowy jesteś na pozostawienie rdzenia, zrobienie przeglądu mechanicznego i smarowania, zmianę opon i pancerzy to będziesz miał świetnie prezentującą się maszynę z wyższej póły, jeśli jednak "do jazdy" ma oznaczać zakusy na amor, Vki czy tarcze to możesz być rozczarowany - rama słabo to zniesie

Vki czy amor odpadają. Zostaną canti. Chcialbym go tylko przesmarować (co już częściowo zrobiłem, niestety wyjazd przerwał mi pracę ) Chodzi mi np. o to czy szukać części z troszkę wyższej półki, czy pozostać przy DXie. Cała grupa to DX. No i problemem jest laker. Dużo odprysków.... Część już zaszpachlowałem i po powrocie będę szukał lakieru....

Ja tam zostawiłbym w oryginale. Poprawa Kultury pracy DX a XT nie jest aż tak zauważalna, znacznie więcej można ugrać naprawdę dobrym stanem komponentów.

pozdrawiam
xMekpx

nie umiem poznać ze zdjęcia czy masz manetki rapid-fire czy push push, te drugie moim zdaniem nie są najlepsze, zacinają się i jakieś takie ogólnie tandetne mi się zawsze wydawały, lepiej się ich pozbyć. Kupiłbym klamki i osobne manetki z nieco starszej grupy Deore mt62 (sl-mt62 bl-mt62) ale to już takie moje zboczenie, ewentuale te nowsze klamkomanetki DXa z Rapid-Fire, a jeśli masz te z r-f to nic bym nie zmieniał.

jacob pisze:zacinają się i jakieś takie ogólnie tandetne mi się zawsze wydawały, lepiej się ich pozbyć.

wręcz przeciwnie, u mnie działają ekstra.
Co więcej, bardziej mi pasują niż zwykłe rapidfire plus.

Witam. Manetki typu push-push. Działają szybko i precyzyjnie a jeszcze ich nie regulowałem i nie smarowalem....Raczej je zostawie

Kolejna fotka.....