Kilka fotek ze zlotu może nie zabójcze ale są.
https://www.flickr.com/search/?user_id= ... view_all=1

Fajne foty!

Podziękowania dla wszystkich, którzy dotarli, w szczególności zaś dla Sora, za zorganizowanie testowego fatbika do konkursu, dla Sierżanta (firma Wertykal) za zorganizowanie nagród oraz dla Sylwii za naklejki

Żeby nie było tak kolorowo - trenerze Corrado, zmuszony jestem zawiesić Cię w pełnieniu funkcji Trening to nie permanentna szpryca, w dodatku przedawkowana - rozmawialiśmy o tym po ostatnim zlocie i wydawało mi się że wyraziłem się w tej kwestii jasno I - niestety - wczoraj zawiodłem się

Przepraszam, było za dużo.Podaję się do dymisji.

No, to na przyszłoroczny zlot rower, butla z izotonikiem i pokuta na sobotniej trasie

PS - zapodziałem gdzieś kilka numerków - gdyby ktoś znalazł walające się albo nie zdjął z roweru to prośba o zwrot

Dzięki za wszystko, fajnie było poznać w realu kilka nowych twarzy :) tylko chyba zmienię formę treningu :)

hehe Corrado przetrenował Dyrekcja niech się nie gniewa w końcu zlot jest raz w roku a Trener podnosić poprzeczkę musi Postęp musi być

Ja również dziękuję za coroczną sympatyczną imprezę Trasa zlotowa rewelacyjna ! Również niedzielna wycieczka bardzo udana, w luźnej atmosferze, co dało możliwość odetchnięcia od codziennego zgiełku. Cieszę się, że udało mi się skombinować Fatbike'a dla Was i możliwość przetestowania. Myślę, że każdy mógł w niewielkim stopniu poznać charakter jazdy na takim rowerze, chociaż tylko Skolioza odważył się na dłuższą przejażdżkę w terenie i to nocną. Powrót doliną solidnie zobrazował różnicę z "klasyczym" retroMTB...

PS. Czekamy na zdjęcia od dodo !

a dranie, jak to nocna jazda, beze mnie, i to jeszcze fatbajkiem?

Tradycyjnie, podziękowania dla Marcina, nasz skromny, dwuosobowy Grodzisk Rejsing Tim bawił się świetnie.

Na zlot zajechaliśmy i wróciliśmy na rowerach. Jest to fantastyczna impreza, której klimatu nie potrafi nikt podrobić. Bardzo dziękuję za nagrody, które w tym roku były dla mnie bardzo trafione. Do doliny przyjechaliśmy z Elcią dość wcześnie i gdy zobaczyliśmy zjeżdżające się samochody z dziećmi zaczęliśmy się zastanawiać, czy będzie miejsce dla naszych. Każdy z nadjeżdżających był pilnie obserwowany i cały czas nikt z naszych. W końcu nadjechał Marcin i niestety został na długi czas porwany do obozu obcych! Niedługo do stolika dołączył Aldek i już było przyjemnie. Naprawdę zawsze miło jest Was widzieć. Imprezę pominę tym bardziej, że ja nie siedziałem długo i ostatnio nie przepadam za alkoholem. Wiadome dla towarzystwa troszeczkę. Jedno jednak muszę poruszyć. Jestem zawiedziony tym, że nie mogłem pooglądać maszyn sporządzonych przez Łodziaków. Szkoda mi tych rowerów - zawsze były piękne, a teraz już ich nie ma. Specjalnie po to przyjeżdża się na zlot, żeby nacieszyć oko, a tutaj odczuwam duże braki. Co to za fan retro jak nie ma nawet najmniejszego smaczku poza smaczkiem do alkoholu. Zostawmy to.
Gerwazy! Twój rower piękny! Oficjalnie napiszę, że na niego zagłosowałem. Bardzo fajny osprzęt! Jest to nowość na forum, więc wyjątkowo przyglądnąłem się tej maszynie. Przejazd przez rzekę pełny poświęcenia. To są właśnie te maszyny, które najlepiej czują się w akcji!
W czasie zlotu robiłem fotki. Są też fotki z imprezy, ale to możecie pominąć. Dużo świetnego sprzętu zarówno statycznie jak i dynamicznie! Niestety nieraz byliście dla mnie i dla mojego skromnego aparatu za szybcy, ale coś niecoś z tego wyszło, co możecie podziwiać tutaj:
galeria
Wyjazd niedzielny bardzo fajny. Poczułem się troszkę jak w Tatrach - tak dawno tam nie byłem, a wiecie, że do tych miejsc mam szczególny sentyment. Jeździcie świetnie i miło popatrzeć jak zasuwacie na zjazdach i ciśniecie na podjazdach. Wiele osób jest niezarejestrowanych na forum, które pałają sentymentem do tego sprzętu. Chciałbym, żeby coraz więcej było aktywnych użytkowników, którzy nie tylko mają, ale także brudzą te rowery! Zlot jest do tego wyjątkowym sposobem, aby wykorzystać te wspaniałości w środowisku naturalnym.
Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o podziękowaniach. Skolioza dzięki za trasy! Nigdy bym takich nie wymyślił i pewnie nikt by mnie do takich akcji nie zainspirował tak jak Ty. Świetnie to wszystko prowadzisz i podpisuję się obiema rękoma, że zrobię wszystko, by być na następnym zlocie. Wertykal ufundował nagrody, które w tym roku bardzo mi pomogą w dbaniu o czystość rowerków . Dzięki Ernest! Przewiezienie tobołków pod blok to dla nas z Elcią bardzo duża pomoc. Mam nadzieję, że uda się jeszcze nieoficjalnie spotkać. Soro! Swoimi zjazdami zaginasz czasoprzestrzeń! Chciałbym mieć kiedyś taką technikę jazdy i szacun, że na sztywniaku puściłeś się tym wąwozem. Yves! Twój humor i pasja retro jest wyjątkowo zaraźliwa - i mnie to inspiruje - oczywiście chętnie zgadam się na jakąś tyrolkę wcześniej niż za rok na zlocie . Kapuza - masz świętą cierpliwość do swojego wybranka i miej jej jeszcze więcej, bo to co robi jest piękne i inspirujące dla wielu!
To tyle. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy to dopiszę

Przyłączam się do podziękowań dla Marcina za świetną organizację zlotu. Naprawdę kawał dobrej roboty.
Dziękuję wszystkim którzy stworzyli fajną zlotową atmosferę , a zwłaszcza naszej sobotniej rajdowej ekipie - Qsikowi oraz Aldkowi, Majorowi i ich pociechom. Wyrazy uznania dla Aldkowej córy, która dzielnie przejechała całą, niełatwą ze względu na strome podjazdy i panujący gorąc trasę i to bez ani jednego słowa narzekania. Naprawdę chciałbym, żeby moje dzieciaki w wieku 11 lat tak dzielnie dawały sobie radę.

Kilka zdjęć z mojej puszki znajduje się TUTAJ

Dodo,
dziekuję za słowa uznania dla mojej "maszyny". W takim razie te słowa należą się też Marcinowi74 który ten rower wyszukał i dał cynk. Postaram się w nieodległej przyszłości bliżej zaprezentować ten rower forumowej społeczności.

Jak co roku, było super.
Dzięki za organizację, chcęci i za przybycie wszystkim, którzy się zjawili

Stanę w obronie Pato-Łodzi -mimo, że bez rowerów to i tak świetnie było was widzieć w Będkowskiej!

do następnego

parę fot z telefonu na szybko
https://picasaweb.google.com/1039823680 ... directlink

To jeszcze słowo wyjaśnienia, abym nie został opacznie zrozumiany:

kaczko pisze:Stanę w obronie Pato-Łodzi -mimo, że bez rowerów to i tak świetnie było was widzieć w Będkowskiej!

Tak, zdecydowanie tak! Milo było zobaczyć znajome gęby Pato-Łodzi, nawet (wyjątkowo mam nadzieję) bez rowerów

Ale, o czym napomknął Dodo:
Zlot to impreza wielowymiarowa, w której integracja i biesiada stanowi ważną i potrzebną część Moim zadaniem między innymi jest pilnować, aby tę wielowymiarowość zachować, nie dać zdominować zlotu jedynie suplementacji

Moje fotki - tylko z soboty i raczej sprzętowe
https://picasaweb.google.com/1021978808 ... 5SAwpODjAE

Pewnie, zgadzam się w pełni :)

404!

nie powinno być, ale jeszcze raz
https://picasaweb.google.com/1021978808 ... 5SAwpODjAE

Szkoda że tym razem nie udało mi się zjawić, może w przyszłym roku. Widzę że jak zwykle pogoda i atmosfera na imprezie dopisała.

P.S.
Dużo fajnych maszyn na zlocie, ten Hercules na Record OR mocarny...

I reszta fotek: https://picasaweb.google.com/1133762410 ... 0/Zlot2015#

corrado1111 pisze:Obrazek

i to jest najlepszy dowód na to, że za zdrowie Pato-Łodzi i innych forumowiczów na zlocie nawet i ja wypiję

Zdjęcia prawdy zostały ujawnione, trzeba podać szefa do dymisji

Radziej pisze:Zdjęcia prawdy zostały ujawnione, trzeba podać szefa do dymisji

Radziej pisze:Zdjęcia prawdy zostały ujawnione, trzeba podać szefa do dymisji

ok, to kto organizuje przyszly zlot?

Corrado dał to jakby na usprawiedliwienie, żeby go nikt nie killim


https://www.youtube.com/watch?v=YWT1UwdsZhs

skolioza pisze:

Radziej pisze:Zdjęcia prawdy zostały ujawnione, trzeba podać szefa do dymisji

ok, to kto organizuje przyszly zlot?

Po przyjrzeniu się stwierdzam że to jawna prowokacja a nawet mistyfikacja. Ten wklejony kieliszek to ewidentna amatorka. Następnym razem postaraj się bardziej Corri. Łobuzie.

O matko.

poszaleliscie czy co ???
co zdjecie to FATBIKE
kaszanka

Fatbajk jest cool. Ciesz się że 29erów nie ma

przyjrzyj się dobrze, Rad

no to i jak chciałem podziękować, że było jak zwykle extra. szkoda że nie zostałem na niedzielne kręcenie, ale w nast roku na pewno nie odpuszczę.
ja zabrałem nr startowe swój i julki, ale zobowiązuję się, że na następny zlot zrobię nowe jeszcze lepsze bo mam taką możliwość.
a co do picia i tego tamtego to wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem żeby się nie zeszmacić za bardzo bo to przecież rowerowy zlot towarzyski kultura, pogaduchy, małe dzieci, ludzie, słońce, kobiety i te sprawy ;)
pozdrosss

Oczywiście, żartuję tak sobie ;)
https://www.youtube.com/watch?v=AZKeCWbzIVQ