Zamieszczam tu foty erbacza złożonego prze mnie osobiście aczkolwiek nie jest mój.
Dla mojej kobieciny ... trochę na wyrost bo nigdy nie wykorzysta nawet połowy jego potencjału ale skoro lubi
Sądzę że biedy nie ma - kultowy sprzęt sprzed lat
Jako porównanie mój Monster HT
#4
lubią sobie z kobieciną poskakać i już
#5
Ja się zawsze zastanawiałem do czego służą takie rowery.
Bo w sumie, do zjazdu to chyba full lepszy.
Podjechać tym nie da rady A wątpię, żeby dualowe wyścigi były tak popularne w naszym kraju.
Chyba że system do góry pchać (bo lżejsze od fulla ) ewentualnie wyciąg, i w dół zjazd.
I to nieodparte wrażenie zaburzonej geometrii
Bo w sumie, do zjazdu to chyba full lepszy.
Podjechać tym nie da rady A wątpię, żeby dualowe wyścigi były tak popularne w naszym kraju.
Chyba że system do góry pchać (bo lżejsze od fulla ) ewentualnie wyciąg, i w dół zjazd.
I to nieodparte wrażenie zaburzonej geometrii
#6
Rozwieję wasze wątpliwości
Podjechać tym można absolutnie WSZĘDZIE.
i to bez większego problemu.
Tu nie ma zacisku z regulacją bo ona nie kozaczy na zjazdach
Generalnie w górę podjazd a potem sztyca w dół i grzejesz tak że nie jeden ciapak na fullu się zdziwi
Wiem bo sam używałem tej ramy przez chyba 2 sezony.
Super skoczna i zwinna konstrukcja.
Generalnie nie maco porównywać bo to jest sprzęt z przełomu wieków.
Podjechać tym można absolutnie WSZĘDZIE.
i to bez większego problemu.
Tu nie ma zacisku z regulacją bo ona nie kozaczy na zjazdach
Generalnie w górę podjazd a potem sztyca w dół i grzejesz tak że nie jeden ciapak na fullu się zdziwi
Wiem bo sam używałem tej ramy przez chyba 2 sezony.
Super skoczna i zwinna konstrukcja.
Generalnie nie maco porównywać bo to jest sprzęt z przełomu wieków.
#8
Cóż trzeba było sprawdzić jak to jeździ na ambitnym podjeździe / zjeździe.
W dół spisuje się zajebiście - jak rakieta
W dół spisuje się zajebiście - jak rakieta