enduro PIES - GORC do przygarniecia.

#1
Czolem.

Mocno zmieniły mi sie warunki brzegowe i nie chce meczyc zwierza.

Gorca - znalazlem jakies 4 -5 lat temu w Gorcach.
Uwielbia aktywny lajfstajl, kocha dzieci, wychowany z kotami. Obce gonie w ramach rozrywki , jednak jak pozna to jez jednej miski...

Gory,spacery, rowery - uwielbia.
Takie zycie... Nie jestem w stanie zapewnic mu poprstu fajnego zycia.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Prosze popytajcie znajomych.
Od pierwszego wracam do wro i nowa robota nie pozwala mi na trzymanie Gorca w miweszkaniu...zreszta 10 h to jakas masakra.

Poytajcie Prosze. Mega Pies.
Ostatnio zmieniony 2015-03-13, 21:13 przez michur, łącznie zmieniany 1 raz.

#3
Mnie też zawsze serducho ściska jak ktoś oddaje zwierzęta bo coś tam... Ja bym swojego kota nikomu i nigdy nie oddał choćbym miał kraść żeby go nakarmić.
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#4
Jak bym nie musial to chyb bym tego nie robil. to chyba oczywiste. Dlatego pytam wsrod dobrych ludzi.

Mama taka prace ze nie moge. zrozumcie. jak mialem rodzine,mieszkalem na wsi w domu to moglem. Teraz sie zmienilo mocno i nie moge. nie zamkne go na x h w mieszkaniu. Nie mam co zrobic jak mam wyjazd na pare dni.

Dupa.