Hej
założenia projektu były takie,
złożyć rower w m-c (składam już dwa )
dostać nowa ramę Y (niemozliwe ale jednak mozliwe) i zamontowac do niej coś aktualnego,
pomyslałem o

przerzutka tył XTR 972 przód XTR 971
Klamkomanetki XTR
Hamulce hydraulika XTR
Korba SLX 2010
Amor przód Rock Shock
Amor tył Fox z blokadą
Kierownica,mostek, sztyca, stery RICHEY
koła rigida piasty xt
opony kenda

ale wyszło troche inaczej, tz okazało się np że na przód musi być TOP SWING 970, bo takie jest mocowanie,
jednak najwięcej kłopotów dostarczyło mi zamontowanie hamulców.
Skoro ma być to Y na czasie musi mieć tarczowe hydrauliki.
przód bez problemu.
tył hayes 22mm. Praktycznie nie osiągalne.

Zakupiłem klamkomanetki XTR 966, no więc potrzebuje adaptera hayes 22mm na IS, w stanach znalazłem



więc jestem w domu pomyslałem, po 2 tygodniach podczas montowania okazało się że niestety jest za mało miejsca na zamontowanie zacisku


myslałem, że mnie .


Pomysł kolejny poszukać innego adaptera- jakiego? , wymienić zaciski- na jakie? hayes nie zagra z shimano?

Udało się, przez przypadek wpadłem na stronę bikerów z Toronto i zobaczyłem to



10 dni i adapter był u mnie.
By nie było łatwo, adapter był na PM, a zacisk mam na IS, dokupiłem stosowne adaptery PM-IS IS-PM itd,
tarcza 160mm zdecydowanie za mała, kupiłem 203mm tez mała tz. zacisk ledwo smera tarczę.



Pomyslałem trzeba zmienieć zacisk na PM, okazało się, że shimano robi takie XTR ale tylko te najnowsze, trzeba by inny przewód, to już za duzo.

Pora szukać zacisku Hayess 22mm, kupiłem z klamkami + na przód, żeby była taka sama lewa i prawa. Czekałem znów trochę.

Okazało się że przód jest uszkodzony, ale tylny hayes 22mm działa.
I tak mi się klamki nie podobały , aktualnie zamówiłem Hayes STROKER (ładne klamki ) podmieie tylko tylni zacisk i chyba będzie git. Mam nadzieje, że ta operacja będzie bezproblemowa.

No ale musze jeszcze zakupić manetki, chyba wybór padnie na m970


tu parę fotek

O!
Ja kiedyś strasznie chciałem założyć tarczówki do FSRa, który rzecz jasna nie posiadał seryjnego mocowania pod tarcze z tyłu. Wyciąłem sobie z grubego alu odpowiedni kształt mocowania, kupiłem fajne tarczówki "The Cleg" (uprzedzając pytania, już ich nie mam, ale są w dobrych rękach na fajnej Konie Stinky w kolorze młodych bananów) do tego pływające tarcze hope'a i było pięknie dopóki nie zacząłem testów. Wszystko razem okazało się takie wiotkie, że zdjąłem tego samego dnia i z powrotem założyłem Magurę

Jak się okazuje, podczas hamowania na te wszystkie adaptery działają stracznie duże siły skrętne - i tak jak patrzę na Twoje rozwiązanie, to mam nadzieję, że te dolne widełki to wytrzymają... Ale trzymam kciuki

Sporo perypetii miałeś jak widzę A i to jeszcze nie koniec
Powodzenia zatem - o widelec raczej bym się nie martwił - wygląda bowiem na to że Trek przewidział mocowanie dysku (pytanie tylko jakiego?) No chyba ze to co tu widać to otwory na stopkę

Mocowanie to HAYES 22mm, produkcje zakończono w 2000 roku, mi udało się właśnie zakupić taką perełkę.

O to powinno działać - sęk w tym, żeby nie odsuwać za bardzo zacisku od mocowania przy ramie o inaczej wszystko się wygina. No i jakaś rozsądna wielkość tarczy a nie tak jak ja 183mm....

zgadza sie taki zacisk był potrzebny, szkoda ze nie widziałem tematu wczesniej bo bym od razu walnął odpowiedz, miałem w tym roku u siebie takiego Treka 8500 z takim zaciskiem - wynalazkiem.

W końcu dotarły do mnie manetki, oraz hamulce hayes ryder.
Odpowiednio wczesniej przygotowałem się do operacji podmiany zacisku 22mm zamiast fabrycznego strokera, tj zamawiając końcówki, oliwki, skuwki ect.

Operacja przebiegła raczej bezproblemowo, raczej ponieważ jak wszystkim wiadomo lub nie wiadomo zaciski są z różnych epok i różnią się znacznie.
W każdym bądź razie rower juz złożony i gotowy do sezonu zimowego.

Zdjęcia robione w domu, bo mnie przeziębienie dopadło i na razie mam pauze.












Uwagi co do rowerku mile widziane


A poniżej: w niedziele szukałem dzików tak wygląda część ścieżek rowerowych na kieleckim stadionie, rower poprostu się zaklinował.
[/list]

no to do retro raczej nie należy , choć ładnie wyszedł rowerk, przytnajmniej nietuzinkowy.
A propo, jaki model tarcz dałeś??

no rama jest retro
a tarcze xt 160mm

jak to zawieszenie dziala? z przodu zwyczajne sprezyny, a z tylu calkiem sporego kalibru foxik, zbiorniczek wyrownawczy (blokada dziala na sztywno?)

Miałem dawno temu takiego Y33 i miał dampera sprężynowego i najwiekszą bolączką było nurkowanie roweru przy hamowaniu, sprzdałem rame w sumie, teraz żal bo pózniej pojawiły sie dampery z regulacją tłumienia

ciekawa kompozycja
dobór szpejów współczesnych na ramie retro to też jakaś koncepcja "budowy mostu między epokami"
a swoją drogą - czemu na zimę? zazwyczaj wtedy katuje się co popadnie a nie funkiel nówki XTRy...

jak dla mnie amor z przodu jest ok, tył ma blokade na sztywno, musze trochę pojeździć to dobiorę odpowiednie nastawy.
Ktoś kiedyś mnie spytał, po co ci takie rowery z tak przestarzałym zawieszeniem, nowe modele mają o wiele lepsze itd, a mnie to guzik obchodzi bo na Y-kach jeździ mi się najlepiej

a gotowy do sezonu zimowego, tz że prześpi całą zimę i pewnie śniegu nie zobaczy, bo mi go szkoda by sie pobrudził

skolioza pisze:ciekawa kompozycja
dobór szpejów współczesnych na ramie retro to też jakaś koncepcja "budowy mostu między epokami"
a swoją drogą - czemu na zimę? zazwyczaj wtedy katuje się co popadnie a nie funkiel nówki XTRy...

Jaką mamy granice rocznikową RetroMtb ??

Skoro następny "dział" zowie się 2000+ to oczywiście 2000 Sądzę że zmierzasz do tego aby ten temat "przenieść" - moim jednak zdaniem wyznacznikiem przynależności jest rocznik ramy (analogicznie - Yves zaprezentował ramę 2000+ Gianta z epokowym szpejem i rower datowany był po ramie)