Witam Was Szanowni Koledzy:)
złożyłem już swój rower - wyszło wg mnie fajnie, ale jest jedno ale... Złożony został na tym samym blacie, korbie, łańcuchu i wolnobiegu. Nowy dałem wkład suportu. I są takie objawy. Jak jadę na przedniej przerzutce 2-jce to słychać strzelanie, podobnie jest na przedniej trójce jak jadę np. pod górę (wysilając napęd). Zmiana tylnego biegu w górę lub w doł nic nie daje. Suport dobrze jest dokręcony, pedały też. Strzela tak tylko w jednej pozycji - gdy patrząc się od boku roweru pedały są na pozycji godzinowej 14.45) - co to może być? Czy coś Wam przychodzi na myśl? Dodam, że wcześniej (przed rozłożeniem roweru) nic takiego się nie działo.
Pozdrawiam i coś podpowiedzcie w miarę możliwość bo to dokuczliwe jest a w jednym serwisie rowerowym nie wiedzieli czym to jest spowodowane.
#3
Ha - ostatnio też zachodziłem w głowę co mi strzela w rowerze. Już nawet podejrzewałem że rama pęka....
Suport wyczyściłem, nasmarowałem, podobnie połączenie suportu z ramą.
Korba na suporce leży OK, wszystko nasmarowane. Pedały na smar miedziowy, nic w nich nie strzela. A w napędzie dalej hałas.
Myślę sobie może kaseta luźna czy co? Rozebrane, wyczyszczone, mocno skręcone - i dalej strzela. I okazało się wreszcie że zębatki w korbie się poluzowały....
Suport wyczyściłem, nasmarowałem, podobnie połączenie suportu z ramą.
Korba na suporce leży OK, wszystko nasmarowane. Pedały na smar miedziowy, nic w nich nie strzela. A w napędzie dalej hałas.
Myślę sobie może kaseta luźna czy co? Rozebrane, wyczyszczone, mocno skręcone - i dalej strzela. I okazało się wreszcie że zębatki w korbie się poluzowały....
#4
Mam to samo po zmianie korby. Mimo ze kwadraty wygladaly ok. Pewnie jednak kwadrat na suprcie jest wyrobiony i dopasowany do poprzedniej korby. Moze u Ciebie tez nowy suport nie moze dogadac sie ze stara korba?
#5
Sprawdziłem czy kwadrat od korby dobrze leży na suporcie i jest OK - z dwóch stron identycznie i mocno - nawet dobiłem troszkę młotkiem po podłożeniu drewna, prócz tego sprawdziłem te zębatki - one nie były rozkręcane i tak się trzymają mocno, że aż zapieczone chyba są. Dodatkowo obróciłem łańcuch na drugą stronę, aby spróbować czy coś to da, a problem ze strzelaniem nadal... :(
Już mi nic do głowy nie przychodzi.
Już mi nic do głowy nie przychodzi.
#8
Piasek/kurz w połączeniu korby z osią suportu. Może być też lekko wyrobiony kwadrat w korbie.
Zdjąć, wyczyścić, lekko nasmarować (to ważne) i fest skręcić. Zapomnieć.
Zdjąć, wyczyścić, lekko nasmarować (to ważne) i fest skręcić. Zapomnieć.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#9
no właśnie jest mocno skręcony, wyczyszczony i smar dany... będę chyba zmuszony do serwisu podjechać bo mi się koncepcje skończyły co to może być:(