Mam stery a-head YST 541 - czyli ten patent z blokowaną nakrętką.

Mam tez mostek, który bardzo mi się podoba (cateye z wbudowanym licznikiem), ale on jest przeznaczony do sterów klasycznych na gwint. Teoretycznie można ożenić jedno z drugim, ale jak w praktyce? Czy te stery wymagają dodatkowego skręcenia za pomocą mostka ahead czy może wystarczy skręcić tą nakrętkę, zablokować śrubami i będzie się trzymało?

o ile pamiętam, te stery aby działały muszą być zblokowane mostkiem od góry - inaczej nakrętka wyjedzie Ci razem z gwintem i górną miską (nie zapominaj że gwint jest częścią miski właśnie, a więc elementu niespajającego góry z dołem jak w wypadku gwintowanej rury widelca)

Własnie ta nakrętka blokuje się na rurze sterowej (ręką jej nie przesunę). Pytanie tylko czy ta blokada nie jest aby za słaba? Mostek ahead oczywiście dodatkowo zablokowałby rurę. Tylko że chciałbym tam zainstalować klasyczny.

A nie prosciej zalozyc normalne stery?

Niby tak. Ale mam jakieś kiepskie. Poza tym musiałbym wymienić rurę sterową w amortyzatorze. Mam wprawdzie dwie na gwint ale ... gwint jest za krótki, więc trzeba dogwintować.

Dałbyś zdjęcie tych sterów rozłożone to mógłbym coś na 100% napisać, bo nie bardzo widzę co to jest.
Z tego co "widzę" to górna bieżnia jest na gwintowaną główkę sterową, jest blokowana na śrubkę, a na to przychodzi zwykła obejma bez gwintu, która również jest blokowana na na imbus. Ale nie jest to obejma z patentem zamiast gwiazdki czyli do redukcji luzu w sterach. Jeśli jest tak jak "widzę", choć za bardzo nie kumam czaczy o co w tych sterach chodzi, to normalnie zakładasz faję i kręcisz, pedałami oczywiście.

Mam te stery w Hawku i jak miałem skręcić luzy to na początek nie wiedziałem o co chodzi
Ten górny element ma gwint i zsuwa się go ręką jak najniżej i blokuje śrubką na sterówce, ten dolny kręci się normalnie kluczem francuskim po tym gwincie a na koniec skręca tym imbusikiem. Całość działa prawidłowo, do sterówki wkłada się tylko zatyczke taką gumową która jest w zestawie z tym sterem. Stery te śmigają na igiełkowym łożysku więc jest to jakiś bajer

wojto_to_ja pisze:Dałbyś zdjęcie tych sterów rozłożone to mógłbym coś na 100% napisać, bo nie bardzo widzę co to jest.
Z tego co "widzę" to górna bieżnia jest na gwintowaną główkę sterową, jest blokowana na śrubkę, a na to przychodzi zwykła obejma bez gwintu, która również jest blokowana na na imbus. Ale nie jest to obejma z patentem zamiast gwiazdki czyli do redukcji luzu w sterach. Jeśli jest tak jak "widzę", choć za bardzo nie kumam czaczy o co w tych sterach chodzi, to normalnie zakładasz faję i kręcisz, pedałami oczywiście.

Górna bieżna ma gwint i służy on wkręcaniu tego pierścienia z blokadą. To nie są stery na gwintowaną rurę - nie ma możliwości nakręcenia tego na rurę sterową. Można oba elementy nasunąć na rurę i zacisnąć śrubami. Pytanie tylko czy samo zablokowanie tej obejmy na rurze wystarczy czy musi być koniecznie dodatkowy zacisk za momocą mostka a-head.
Tak wyglądają z mostkiem a-head (zdjęcie z netu):

Już wymyśliłem, w weekend, poluzuje troche mostek nad sterami i pojeżdżę, poskacze i się okaże czy się luzuje czy nie i dam wam odpowiedź

Ciekawy patent.
Jak dla mnie to absolutnie wystarczy do zablokowania.
Tylko bedziesz cial nadmiar sterowki..??

Dzięki fsowaf, czekam z niecierpliwością na testy.
Nie, nie będę ciął sterówki. Wymyśliłem że nad obejmę założę podkładki, jak w typowym aheadzie, a mostek dociśnie wszystko z góry i dodatkowo zablokuje. Oczywiście cały czas mam na myśli mostek klasyczny, wpuszczany.

ja ostatnio podkladki wkladalem pod stery 1 1/8 bo rura sterowa byla za dluga :)

Dziś się zabieram za testy, ale jeszcze mnie naszła taka myśl, że można dać obejme podsiodłową to będzie całość dodatkowo trzymać, już takie coś robiłem, źel nie wyglądało, a wiem że któreś stery też miały taki system oryginalnie

Też o tym myślałem, tzn. o obejmie ale jakoś mi się to nie widzi. Dla spokoju przeliczę sobie przy jakich siłach gwint w sterach klasycznych ulega ścięciu, a przy jakich przesunie mi się ta obejma.

Sprawdziłem już, 15km i jeden automat dalej (rozsypał mi się STX) złapał luzy, delikatne ale zawsze więc albo ta obejma podsiodłowa albo mostek ahead