Z racji braku dostępu do swoich narzędzi , zmuszony byłem zakupić zestaw narzędzi z allegro za ok 150 zł plus wysyłka.Parę osób pytało się mnie jak spisuje się ten zestaw.


Krótko na i na temat TRAGEDIA.
Użytkowałem go ok. 2 miesięcy rozebrałem na części 3 rowery i z 3 może 4 przeszły serwis.

Plusy
-cena( plus za cenę bo jest najniższa z tych lichych zestawów , Odpowiednia cena to waga walizki x 0,70 gr na złomie)
-względnie tylko klucz do suportu daję rade

Minusy
-brakuje klucza do odkręcania śrub suportu (jest tylko imbusowy)
-łyżki do opon pękają w rękach
-klucz do konusów i ten duży np. do sterów to jakieś nie porozumienie.
-ściągacz do korb wygiął się i strasznie ciężko go dokręcić
-klucz do suportu rozkręcanego poległ w pierwszym starciu

Praktycznie wszystkie klucze , które zostały użyte więcej jak 5 razy poszły na śmietnik.

Podsumowując nie polecam ! Zestaw to imitacja prawdziwych narzędzi. Lepiej powoli składać skrzynkę z narzędzi wysokiej klasy niż użerać się z tą chińszczyzną.

PS. Współczuje naiwniakom którzy kupują ten sam zestaw kluczy tylko w innym kolorze pod nazwą (Tour de france np. ) który kosztował 100 zł więcej.

Czyli co tanio to drogo

Mam dokładnie to samo doświadczenie z taką walizką.Jedyne co mi z niej zostało to długi imbus 8 do korb i zestaw imbusów.Chyba przypadkiem im się udało zrobić to z dobrej stali.Reszta się rozleciała.
A nie, jeszcze obcinaczka do pancerzy działa nadzwyczaj dobrze.

U mnie też imbusy dają w miarę rade , reszta to szajs .
Najlepszy gadżet to miernik ciśnienia w dętce. Ile by nie było zawsze pokazuje jedną wartość. Chyba się przytarł

Bardzo uprzejmie dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami.

-ten typ skowaczy nadaje sie praktycznie tylko do grubych lancuchow, jeden mi sie rozgial w pol i pokruszyl, w innych wyrabialy sie szybko gwinty, nie mowiac o pekajacym elemencie trzymajacym lancuch

-klucze do konusow sa z jak z ciastoliny

-lyzki sa za sztywne i kruche

-klucz do nypli jest ostry-kanciasty i nieporeczny

ogolnie poziom zestawu narzedzi z ikei...