Próbował próbował i to na całkiem wysokim poziomie
Na przełomie wieków międzynarodowy team Gianta ścigający się w najważniejszym imprezach na świecie dostrzegł, ze zawodnicy przy długotrwałym treningu na szosie nie znają swoich rowerów startowych MTB (geometrii, zachowania etc)
Toteż dostali zamiast szosówek, "prawie" szosowe koła (piasty MTB zaplecione na szosowych obręczach) - z tym że tam system oparto na obu hamulcach tarczowych aby rower można było dwoma ruchami skonfigurować

Cinek pisze:a propos hamulców:
Obrazek

Co ta za sprzęt? :o

skolioza pisze:Próbował próbował i to na całkiem wysokim poziomie
Na przełomie wieków międzynarodowy team Gianta ścigający się w najważniejszym imprezach na świecie dostrzegł, ze zawodnicy przy długotrwałym treningu na szosie nie znają swoich rowerów startowych MTB (geometrii, zachowania etc)
Toteż dostali zamiast szosówek, "prawie" szosowe koła (piasty MTB zaplecione na szosowych obręczach) - z tym że tam system oparto na obu hamulcach tarczowych aby rower można było dwoma ruchami skonfigurować

To się troszke spóźniłem z tym pomysłem xD

booster i adapter szczęk ham.
w praktyce





to ja ci powiem że takie szosowe mtb mi się podoba, kupuję to
bedzie co z tego czy tylko taki eksperyment wizualny?

Cinek pisze:booster i adapter szczęk ham.
w praktyce

Obrazek

Obrazek

to ja ci powiem że takie szosowe mtb mi się podoba, kupuję to
bedzie co z tego czy tylko taki eksperyment wizualny?

Kozacki ten booster, ale pewnie drogie okrutnie, chyba wolałbym założyć szosowe hamulce.
A był to eksperyment bo i szosa i mtb w pokoju stoi to założyłem żeby sprawdzić czy się da. Ale jak wpadną mi w ręce koła niedrogo gdzieś przypadkiem to pokusze się o taki wynalazek, zwłaszcza, że hamulce leżą nowe Exage sport bo nie pasowały do Peugeota i jeszcze jakaś rama której nie będzie szkoda bo Sunna mi szkoda żeby robić z niego dziwadło :P

Jest coś takiego, jak dziwadlo z klasa' :P

smolar pisze:Jest coś takiego, jak dziwadlo z klasa' :P

Dobrze powiedziane, a im więcej patrze na zdjęcie wyżej z tymi kołami tym bardziej mi się chce takie "dziwadło" budować :D

Super sprawa takie koła 28" do mtb, taka jakby crossówka się z tego robi. Też sie noszę z zamiarem zrobić takie cos ale dać jaies przełajowe oponki. Bede musiał w końcu to zrealizować. A ten Sunn jest piękny.

Zaraz wszyscy z forum wrzucą sobie koła 28 :D
Najlepsze jest w tym to że lżej i szybciej się na tym jeździ, zupełnie jak na kolarzówce :)

Najlepsze jest w tym to że lżej i szybciej się na tym jeździ, zupełnie jak na kolarzówce :)

szybciej to jest na MZ

marcin74 pisze:

Najlepsze jest w tym to że lżej i szybciej się na tym jeździ, zupełnie jak na kolarzówce :)

szybciej to jest na MZ

MZ? Chodzi o taki motór? :P

tak chodzi o motocykl MZ
............WSK tez szybsza

marcin74 pisze:tak chodzi o motocykl MZ
............WSK tez szybsza

Jeśli o motocykle chodzi to retro mnie nie bawi, wolę współczesne :P
Ponadto motocykl wymaga lania benzyny i od wożenia dupy tylko się tyje, a rowerem wręcz przeciwnie i jeszcze kasy na benzynę ni trzeba ;)

jesli chodzi o retro to mtb na 28 mnie nie bawi

inny dzial

co do motocykli podzielam zdanie

marcin74 pisze:jesli chodzi o retro to mtb na 28 mnie nie bawi

inny dzial

co do motocykli podzielam zdanie

Dział się zgadza, galerie, a temat dotyczy mojego Sunna, a że założyłem koła 28 to poza temat nie wybiega

Jutro albo pojutrze jak rogi przyjdą to dodam fotki Sunna w wersji niemal finalnej (koło tylne jest na sztukę tylko żeby się jeździć dało) na zielonych miśkach

Ja zastosowałem inny patent, zrobiłem przedłużki z grubej aluminiowej blachy :)

Pzdr

Tak wygląda teraz, tylko tylne koło muszę zmienić na bardziej retro, z przodu piasta DX, manetki jak w katalogu sram grip shift 3x8, gripy dorwałem nowe grip shift oryginalne, rogi ritchey, kierownica Brute, duża zębatka oryginalna STX, hamulce STX i zielone miśki :D

podkładek pod mostkiem tyle nie lepiej ciachnąć rurę i most odwrócić?
a koronka do korby czarna by chyba lepiej z całością zagrała...
miśki - wiadomo

co to jest to na dolnej rurze?

beret pisze:co to jest to na dolnej rurze?

Dołączam się do pytania kolegi.

atrapa naklejki

Z tym mi się kojarzy.

fsowaf pisze:

mysle ze fsowaf robil jakis przymiarki z grafika
...... jakis maly ten rowerek dla niego

Tym mostkiem się zajmę w wolnej chwili, a to na dolnej rurze to dokładnie atrapa naklejki xD
Dokładnie gąbka ale oryginał Sunna więc założyłem i w końcu się ogarne z naklejkami to to zdejme
I idąc za radą skoliozy pomaluje koronkę, ale tą większą co była poprzednio bo ta jednak za mała, niby 2 zęby różnicy a jednak inaczej się jeździ
Za to oponki są meeeega, toczą się lekko jak slicki

PS. Gdyby ktoś miał naklejki na ramę i amor, albo polecił kogoś niedrogiego to byłbym wdzięczny bo nie mogę namierzyć nic na allegro

marcin74 pisze:

fsowaf pisze:

mysle ze fsowaf robil jakis przymiarki z grafika
...... jakis maly ten rowerek dla niego

że rama za mała?

fsowaf pisze:Gdyby ktoś miał naklejki na ramę i amor

Himayer robi takie rzeczy ;)

fsowaf pisze:

marcin74 pisze:

fsowaf pisze:

mysle ze fsowaf robil jakis przymiarki z grafika
...... jakis maly ten rowerek dla niego

że rama za mała?

patrzac na sterte podkladek i wspornik siodla ......tak mi sie wydaje

marcin74 pisze:

fsowaf pisze:Gdyby ktoś miał naklejki na ramę i amor

Himayer robi takie rzeczy ;)

Albo kmaksiu: http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=4520

marcin74 pisze:

fsowaf pisze:

marcin74 pisze:

fsowaf pisze:

mysle ze fsowaf robil jakis przymiarki z grafika
...... jakis maly ten rowerek dla niego

że rama za mała?

patrzac na sterte podkladek i wspornik siodla ......tak mi sie wydaje

To moje obawy się potwierdziły
Co ja teraz biedny zrobię?

corrado1111 pisze:

marcin74 pisze:

fsowaf pisze:Gdyby ktoś miał naklejki na ramę i amor

Himayer robi takie rzeczy ;)

Albo kmaksiu: http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=4520

Już do obu panów napisałem, mam nadzieje, że będą

corrado1111 pisze:Albo kmaksiu: http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=4520

corrado1111 pisze:

surrealizm

(...)W malarstwie założeniem surrealizmu było "wyrażanie wizualne percepcji wewnętrznej". Artyści starali się wykreować obrazy burzące logiczny porządek rzeczywistości. Często były to wizje groteskowe, z pogranicza jawy, snu, fantazji, halucynacji