#4
GiT, GiT.
Chwaliłem ją już na kanale prywatnym. To jest 91 albo 92, chyba. Wtedy jeszcze gt robiło mostki w kolorze karoserii. A malowało swoje rowerki w takie fajne desenie. Zresztą, jak przyjrzycie się dokładnie, to zobaczycie, że ta talerka nie jest biała, tylko jakby opleciona delikatną pajęczynką. I tak ma być :-)
Szanowne audytorium proszę też o nagrodzenie brawami sposobu, w jaki - w tym niedrogim w sumie modelu - poprowadzono linkę hamulca przez ten śliczny mostek.
W rzeczy samej, drogi corrado, Twoja koleżanka nie ma krzywdy.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#5
Oj nie ma krzywdy , wczoraj "zajeździła" swojego faceta na Zaskarze aż nie mógł chodzić tak jej się rower podoba.Malowanie jest świetne w tą pajęczynkę a takie prowadzenie linki widziałem pierwszy raz.
Lodzermensch

#6
aldek pisze: Szanowne audytorium proszę też o nagrodzenie brawami sposobu, w jaki - w tym niedrogim w sumie modelu - poprowadzono linkę hamulca przez ten śliczny mostek.
no i te dwie śruby jak w Syncrosie ;-) a poważnie tak puszczona linka przedniego hebla była dość popularna w późnych latach 80 i wczesnych 90 Eliminowała konieczność stosowania wieszaka przy sterach lub krzywki na widelcu Niestety linka ma tam dość spory kąt przy słabym poślizgu, przez co nawet drobne zabrudzenia są wyraźnie odczuwalne na klamce A poza tym każda zmiana położenia wysokości kiery wymaga przeregulowania hamulca
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA