Od jakiegoś czasu szwagierka męczy mnie by skombinować jej rower na miasto.
Jak to na babską wizję przystało ma być:
- na szerokich oponach (żeby w piachu nie grzęzło (gdzie tu piach w mieście ) no ale co ja się będę wymądrzał)
- wygodny (gięta kiera, siodło pod szeroki zad)
- ładny (to wiadomo)
- z błotnikami (no bo czasem pada (tylko ciekawe która z nich w deszczu jeździ ))
- no i lekki bo na 2 piętro trzeba wnosić (tylko że jak się zamontuje 10kg dodatków to ja sam nie wiem....)
No i!?!?!
W związku z tym byłem dziś na polowaniu i jedyne co udało mi się ustrzelić to niebiesko biały Sztorm od Józka Bryzy. O dziwo ta fura ma oczka na bagażnik, błotniki i chorągiewkę więc podpasuje jak ulał. Jest ładny, lekki, w babskich kolorach itp. No i stan ogólny tak 8/10...
Fota na szybko z komóry bo karta pamięci się zapodziała do aparatu...
Ogólnej koncepcji jeszcze nie mam. Muszę uważnie przejrzeć fury z tego działu dla podłapania wizji i idei. Sam jestem ciekaw co to wyjdzie...
#3
Na stos, jak można zrobić mieszczucha z Breezera.Za to Adam masz nam tu na forum rozdzielić to co się znajduje za rowerem.
Lodzermensch
#4
Ależ ta rama jest gites. Miałem wybór jedynie między ameliniowym CUBE'm i takim złotym Trekiem 7000 no to wziąłem delikatne żelastwo. Poza tym rama taka typowo dla konusa - 43cm C-T i do tego wydaje się krótka, więc na takiego neokomuttera jak znalazł (szkoda tylko że nie damka...)
#5
Panowie, podsyłamy Adamowi adresy do wysyłek tych wszystkich białych opon i innych cudów.
Lodzermensch
#7
Potrójne dożywocie.skolioza pisze:to podsyłajcie szybko, bo jak tylko wstawi zdjęcia 'po" to może dostać dożywotniego bana
Lodzermensch
#8
Patrząc po osprzęcie to starszy niż 96, bo nie ma ślizgu ani wieszaka pod canti nie? Ciekawe czy czymś się jeszcze różni od mojego. W rocznikach 93-95 ramy się chyba tylko naklejkami różniły.
Re: mieszczuch dla szwagierki
#9rozumiem scott, trek, gt, mongoose czy inny retro góral. ALE BREEZER ???Adamello pisze: - na szerokich oponach (żeby w piachu nie grzęzło (gdzie tu piach w mieście ) no ale co ja się będę wymądrzał)
- wygodny (gięta kiera, siodło pod szeroki zad)
- ładny (to wiadomo)
- z błotnikami (no bo czasem pada (tylko ciekawe która z nich w deszczu jeździ ))
- no i lekki bo na 2 piętro trzeba wnosić (tylko że jak się zamontuje 10kg dodatków to ja sam nie wiem....)
na takich prowokatorów są specjalne kotły w piekle...
btw, rama konstrukcyjnie identyczna z moim '94 Storm, ja mam tylko w śliwkowym kolorze.
Alpinestars x9, Breezer x2, Intense x2, Klein x3, Yeti x2, Cannondale, Specialized, GT, Rocky Mountain...
+ Checker Pig, Creme, Electra
+ Checker Pig, Creme, Electra
#11
Jak szukasz czegoś w miarę uniwersalnego, to polecam Maxxis Ridgeline - opór toczny na asfalcie pomijalny, na suchy teren – bardzo w porządku, balon jak na dzisiejsze oszukaństwa - gigantyczny. W piach i w śnieg, dają radę. Jedynie na mokrym jest licho, ale - wiadomo - nie można mieć wszystkiego
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#12
A Kendy Kommutery czy Flejmy będą złe? Bo są takie wersje kremowe i białe. Gdzieś widziałem na forum w bordowym rowerze i wyglądały bosko! Wiadomo - to sliki ale jazdę po mokrej trawie i błocie raczej wykluczam.
A co do ramy to ustaliłem że to model '98 - więc już praktycznie nie retro. Wtedy trochę pozmieniali w przekrojach rur (miejscami są takie prawie-kwadratowe). Storm i lightening były ze stali, reszta bodaj z alu.
A co do ramy to ustaliłem że to model '98 - więc już praktycznie nie retro. Wtedy trochę pozmieniali w przekrojach rur (miejscami są takie prawie-kwadratowe). Storm i lightening były ze stali, reszta bodaj z alu.
#15
no wyrwał, ależebyodrazuszwagierce?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#17
Jak szwagierka jest na forum, toś wpadł
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#19
Zgodnie z zaleceniami przyszłej właścicielki gromadzę materiał do budowy:
Żelowe krzesło, lekki rizer od zooma i wypasy od amoeby. Do tego białe klameczki i takie same heble (zapomniałem obfocić). Żeby nie było - SAME NOSY
Żelowe krzesło, lekki rizer od zooma i wypasy od amoeby. Do tego białe klameczki i takie same heble (zapomniałem obfocić). Żeby nie było - SAME NOSY
#21
Adam graty zostaw w "szybach" bo jak Cie zobacze to... Zobaczysz
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#22
I vice versa.mekp pisze:Adam graty zostaw w "szybach" bo jak Cie zobacze to... Zobaczysz
Lodzermensch
#23
cardamon pisze:NIE MOGE NA TO PATRZEĆ - OCZY MI ROPIEJĄ !!
nadal sie łudzę że to sa jakieś jaja
Lodzermensch
#24
Ale wiklinowy koszyk i stopka też będą?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#26
Plus dynamo i dzwonek sprreng-sprreng
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/