Miałem już jakiś czas temu napisac, ale jakoś zeszło...
SARACEN - u Brytoli marka kultowa, na retrobike.co.uk modlą się do tych rowerów tak jak np do Orange, Raleigh'a czy Yeti Do rzeczy jednak:
tuż przed Wielkanocą spacerujemy wraz z rodziną krakowskimi bulwarami Wisły Dochodzimy już w zasadzie do auta Przechodząc nieopodal przypiętego do barierki "trupa" w oko wpadają mi manetki - górnociągi Wpadają dlatego że to nie Tourney (SIS) tylko cosik lepszego Podchodzę i moje zdziwienie jest jeszcze większe - SARACEN! Model średniej póły (Exage/Altus C-10) z początku lat '90, zaniedbany, skatowany Widac że właściciel używa go jako miejskiej kozy i w dodatku nie przywiązuje do niego zbyt wielkiej wagi Tak czy siak jest to jedyny Saracen jakiego do tej pory widziałem w Polsce, poniżej wrzucam kilka fotek
#3
Wpadłem już chwilę temu na taki pomysł dziś go realizuję za pomocą istniejącego tematu, który w zasadzie był początkiem...
PRZYPIĘTE DO SŁUPA - propozycja galerii retrobików widzianych "na mieście" - czasem na prawdę ciekawe rzeczy można oblookać Zapraszam zatem, aparat choćby w komórce większość ma ze sobą zawsze
A wracając do meritum:
jeżdżąc do pracy widzę czasem taką klasyczną Nakamurę - ciemnozielone Tange cr-mo, czarny LX ok 94-95 i coś co przykuło moją uwagę Widelec RST 460 - swego czasu całkiem wysoki model, elastomer, następca 400-tki którą wspominam z sentymentem (różnica to zewnętrzna regulacja twardości), z klasycznymi jeszcze goleniami (tzn obrazowo tak jak w Magu - haki nie są przed lagami tylko pod)
Zobaczcie sami (foto nieco ciemnawe, bo i w południe robione nie było)
PRZYPIĘTE DO SŁUPA - propozycja galerii retrobików widzianych "na mieście" - czasem na prawdę ciekawe rzeczy można oblookać Zapraszam zatem, aparat choćby w komórce większość ma ze sobą zawsze
A wracając do meritum:
jeżdżąc do pracy widzę czasem taką klasyczną Nakamurę - ciemnozielone Tange cr-mo, czarny LX ok 94-95 i coś co przykuło moją uwagę Widelec RST 460 - swego czasu całkiem wysoki model, elastomer, następca 400-tki którą wspominam z sentymentem (różnica to zewnętrzna regulacja twardości), z klasycznymi jeszcze goleniami (tzn obrazowo tak jak w Magu - haki nie są przed lagami tylko pod)
Zobaczcie sami (foto nieco ciemnawe, bo i w południe robione nie było)
#4
moja obserwacja - rower wiem, ze pochodzi z allegro, pamietam ze wtedy(gdy wisial na aukcji) mialem na niego chrapke - zreszta rzuca sie w oczy.
mozna go bardzo czesto "zastac" pod Bunkrem Sztuki (moze ktorys z pracownikow?)
(zdjecie nie wiem skad dokladnie pochodzi, jest albo z zgrane z allegro, albo znalazlem je gdzies pozniej, albo w ogole nie przedstawia dokladnie tego wspominanego egzempalrza-nie mam pewnosci. Jednak wspominany egzemplarz jest identyczny, chyba nawet ma takie cieliste oponki;)
mozna go bardzo czesto "zastac" pod Bunkrem Sztuki (moze ktorys z pracownikow?)
(zdjecie nie wiem skad dokladnie pochodzi, jest albo z zgrane z allegro, albo znalazlem je gdzies pozniej, albo w ogole nie przedstawia dokladnie tego wspominanego egzempalrza-nie mam pewnosci. Jednak wspominany egzemplarz jest identyczny, chyba nawet ma takie cieliste oponki;)
#5
tak aby się powkurzać na różnice między nami a zachodem....
to na co my polujemy, a jak już trafimy to wywalamy kupę kasy gdzie indziej stoi na ulicy zapięte parchatym zapięciem....
Gdybym chciał wszystko wkleić wątek ładowałby się pół godziny zatem tylko rodzynki (oczywiście podrdzewiałe łańcuchy kolą w oczy ale taka pora roku że trudno się dziwić):
na początek Windriver 94 - w zasadzie oryginał LX/XT, Sugino...
następnie w ogóle nia przypięta cr-mo Orbea LX/RC
DBR na LXie z Manitou 2?, 3?, a za nim jego starszy brat DX/XT
a na koniec coś co mnie rozwaliło totalnie: nie przypięty Cannon na niemal full XT, z thumbami i..... tytanowym Magiem 21 SL
pozdrowienia z Monahium
to na co my polujemy, a jak już trafimy to wywalamy kupę kasy gdzie indziej stoi na ulicy zapięte parchatym zapięciem....
Gdybym chciał wszystko wkleić wątek ładowałby się pół godziny zatem tylko rodzynki (oczywiście podrdzewiałe łańcuchy kolą w oczy ale taka pora roku że trudno się dziwić):
na początek Windriver 94 - w zasadzie oryginał LX/XT, Sugino...
następnie w ogóle nia przypięta cr-mo Orbea LX/RC
DBR na LXie z Manitou 2?, 3?, a za nim jego starszy brat DX/XT
a na koniec coś co mnie rozwaliło totalnie: nie przypięty Cannon na niemal full XT, z thumbami i..... tytanowym Magiem 21 SL
pozdrowienia z Monahium
#6
potrzeba wyzsza wybaczy (eh to sumienie;). cannona trzeba bylo stuknac;P chlop kupilby sobie nowego, nawet nie zauwazajac straty...jak nie - w koncu bedzie mozna te rowerki kupic na allegro/gieldach za pare miesiecy/latek
#7
Moim zdaniem, na zachodzie i za oceanem sa ludzie ktorzy nieszanuja takich sprzetow - pewno czesto maja je z jakis wystawek, a sa tez tacy co ktorych cieszy klimat retro i placa niezla kase za takie sprzety - spojrzcie na ebaya (.com i .de). Niezadko uzywane sprzety retro, kosztuja podobne pieniadze co ich nieuzywane odpowiedniki z wspolczesnych grup.
#8
eh...
no właśnie.
Różnica jest też taka, że ich było generalnie stać zawsze na takie zabawki jak nowy rower na osprzecie z górnej pólki, a nas zasadniczo nie pomijając dostępność. Mowię te 15-20 lat wstecz.
To kolosalna różnica i sentyment w nas wiekszy.
no właśnie.
Różnica jest też taka, że ich było generalnie stać zawsze na takie zabawki jak nowy rower na osprzecie z górnej pólki, a nas zasadniczo nie pomijając dostępność. Mowię te 15-20 lat wstecz.
To kolosalna różnica i sentyment w nas wiekszy.
#9
kultura rowerowa stoi w naszym kraju na poziomie, z ktorego mimo wszystko niektorzy powinni brac przyklad....
wrociwszy z owej barbarzynskiej ziemi, gdzie rowerzysci chowaja sie na chodniki - przynosze troche ciekawostek:
ladna alpinowka:
poza tym mala reklama wypozyczalni (4 euro za godzine!!! kiedy miejski system liczyl 1!!):
losie rogi i blaszane cantki (przypuszczalnie spod marki ursuss)
i malutki akcent dla Guru Skociarzy;) [na rowerze marki bottechia]:
wrociwszy z owej barbarzynskiej ziemi, gdzie rowerzysci chowaja sie na chodniki - przynosze troche ciekawostek:
ladna alpinowka:
poza tym mala reklama wypozyczalni (4 euro za godzine!!! kiedy miejski system liczyl 1!!):
losie rogi i blaszane cantki (przypuszczalnie spod marki ursuss)
i malutki akcent dla Guru Skociarzy;) [na rowerze marki bottechia]:
#13
Ach - pamiętam jak pracowałem w Londynie, przy stacji metra Brixton, codziennie w drodze do pracy mijałem przypięta stalową ramę Bontragera z ukradzionymi kołami. Boże - ile ja bym za nią dał - a ktoś ją tak na pastwę losu zostawił (ponad miesiąc tam jeździłem i była - czekała na mnie wredna małpa). Po miesiącu zniknęła. Ciekawe, czy właściciel sobie o niej przypomniał, czy policja ją zwinęła (gromadziło się tam takich rowerów kalekich sporo).
Dziki kraj.
Dziki kraj.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#16
kolejne znalezisko: Anlen Ciekawostka tej firmy jest taka że z tego co słyszałem miał być to europejski przedstawiciel Garego Fishera, który wykombinował sobie że mając ramy skopiują geo i zaczną tłuc je pod swoją marką Gary chyba wyczaił podstęp i na pierwszych Anlenach trudno się jeździło
#17
upolowany Peugeot z wielkim potencjałem
nieco serca i pracy i oczyma wyobraźni już widzę tę śliczną ramkę na mufach obutą w MT62...
nieco serca i pracy i oczyma wyobraźni już widzę tę śliczną ramkę na mufach obutą w MT62...
#19
Dość oryginalne zabezpieczenie roweru, Łódź pod urzędem pocztowym: http://picasaweb.google.com/corrado1177 ... 1125032626
Lodzermensch
#20
kolejny strzał z obiektywu:
"Czarnuch" nie wzbudzający zainteresowania, a tu proszę: sporo DeoreI, rama na mufach, ubrake na dole rury i - co zwróciło moją uwagę - rozwiązanie tylnego trójkąta Szczerze to nie widziałem tego patentu w tak wiekowym sprzęcie!
"Czarnuch" nie wzbudzający zainteresowania, a tu proszę: sporo DeoreI, rama na mufach, ubrake na dole rury i - co zwróciło moją uwagę - rozwiązanie tylnego trójkąta Szczerze to nie widziałem tego patentu w tak wiekowym sprzęcie!
#22
tia, wtedy widziałem ten rower po raz pierwszy - ale w oczy rzuciły mi się jedynie mufy i konstrukcja tyłu Dziś przechodziłem tamtędy ponownie, miałem chwilę aby się przyglądnąć i aparat żeby sfocić
#23
W czasie wegetowania namiotowego w Chamonix spowodowanego nieodpartą pokusą zdobycia Mont Blanca, udało mi się zrobić zdjęcie fajnego Marina przypiętego do słupa. Stał tam całe dwa tygodnie mojego pobytu - nigdzie się nie ruszył ;)
Z kolei w miejscowości Zermatt przy atakowaniu Matterhorna widziałem przypiętego do słupa Zaskara LE na osprzęcie.... full Alivio. Szkoda, że nie miałem wtedy aparatu. Szwajcaria to jednak dziwny kraj.
Z kolei w miejscowości Zermatt przy atakowaniu Matterhorna widziałem przypiętego do słupa Zaskara LE na osprzęcie.... full Alivio. Szkoda, że nie miałem wtedy aparatu. Szwajcaria to jednak dziwny kraj.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#24
juz myslalem, ze tu napiszesz - "szkoda, ze nie mialem wtedy przecinaka" ;Pfocker pisze:. Szkoda, że nie miałem wtedy aparatu. Szwajcaria to jednak dziwny kraj.
#25
Fajna Koga Miyata napotkana podczas spaceru po Pietrynie , miałem tylko telefon i mało czasu bo mi Kobiałka truła żebyśmy się spieszyli więc tylko trzy fotki: http://picasaweb.google.com/corrado1177 ... 6005953858 i w prawo.
Lodzermensch
#26
kurde - jadac dzis autobusem (wstyd, wiem ale to byl mus) - widzialem przez szybe zoltego GT (czarny widel) i o ile mnie moj slaby wzrok nie myli - niebieskie napisy... co mogloby oznaczac psyclone 91 ??? - miejsce - sklep e-pamir ul.dietla 77 - czyzby pracownikow?
#27
pewnie tak, ten rower kilka razy już tam widziałem - ale to nie był jakiś szałowy model, osprzętowo okolice acery, alivio....
retro on the road
#29Gdy wracałem z ostatniej wycieczki napotkałem całkiem ciekawy rower z osprzętem non-shimano. Całkiem ciekawe prowadzenie pancerza hamulca przedniego i dziwny okrągły element przy przerzutce z tyłu - co to może być???
Drugi rower napotkałem już kiedyś... Sam byłem świadkiem jak starsza kobieta z siatami pełnymi zakupów zabierała go spod sklepu, gdzie nie był w żaden sposób zabezpieczony...
Pozostałe i dokładniejsze fotki:
http://dodo1989.pinkbike.com/album/retro-on-the-road/