#3
autor:tiomek
moim zdaniem dźwignie są proste,
dźwignia kciukowa obraca tym zielonym tak jak trzeba, tylko jakby w środku coś się blokuje, po wyjęciu rzeczonej sprężynki, dźwignia obraca się już gładko, ale jest problem z zazębieniem
no chyba, że taka jest po protu jakość pracy tej manetki a ja szukam ideałów
edit:
im dłużej się tym bawię, tym bardziej jestem przekonany, że tak po prostu powinno to działać :) Ja porównuję jakość pracy do nowszych manetek a może nie o to tu chodzi? Przednia manetka ma mechanizm zazębiający jakby "na dużym kole" a tylna w środku małego koła, czyli nie dość, że jest więcej zębów to jeszcze upchanych na mniejszej odległości - może to jest powodem innego charakteru pracy