Full, czy tylko amortyzowany widelec

#1
Potrzebuję roweru dla faceta ok. 80kg do bardzo ostrej jazdy w lesie, w tym szybkie zjazdy, skoki po pagórkach itp, i ma to być stare MTB. Czy do takich zastosowań wystarczy dobry amortyzator z przodu, czy lepiej szukać czegoś na amortyzowanej ramie, choć tu z retro będzie ciężko, a i większe ryzyko że nie da się znaleźć części.
Marta

#2
nie no please, jak ktos zgodnie z opisem jest agresywnym bikerem i smiga w terenie, to chy ba sam wie najlepiej czego potrzebuje, ht ma swe zalety i full ma swe zalety, ale jedne i drugie maja swe wady, do lasu to akurat mysle ze full zbyteczny, chyba ze mamy na mysli mazurskie lasy, to lepiej fullem niz ht, ciezko jednoznacznie okreslic, szczegolnie ze sa full xc i fulle fr, dh itd, do lasu to raczej ht, w eren /gory czyli np singletracki lepiej full, generalnie nalezy miec i taki i taki, zaleznie od miejscowki ;)

#4
Wszystko zależy od terenu. Na duzą ilośc kamieni i korzeni lepszy full, do jazdy po szutrach i leśnych ścieżkach wystaczy ht, nawet ze sztywnym widelcem. Skakać też można na sztywnym (w granicach oczywiście).
Ale po wizycie w Górach Stołowych stwierdzam, że na fullu to byłaby dopiero prawdziwa zabawa.
/// 4x Specialized /// ;)

#5
Na razie chłopak wie że chce jeździć agresywnie, korzenie, kamienie, ostre zjazdy, skoki po muldach, akurat na Wysoczyźnie Elbląskiej jest gdzie poszaleć. Pierwsze próby skończły się zarżnięciem 3 makrokeszów, więc poprosił mnie o pomoc w wyborze jakiegoś lepszego (ale taniego :-)) sprzętu, a ja jeżdżę raczej rekreacyjnie i tylko na sztywniakach, więc nie do końca wiem czego dla niego szukać, z tego co piszecie raczej fulla.
Marta

#6
no raczej jednak ht, bo full zeby byl fullem z prawdziwego zdarzenia a nie tylko z nazwy, to juz tanio nie bedzie niestety