To jest rower na którym jeżdżę na co dzień. Kiedyś trochę startowałem w wyścigach a teraz rekreacyjnie.
Rama jest, jak udało mi się wstępnie ustalić, z okolic lat 2002 - 2004.
Rower nigdy z założenia nie miał być retro ani nie mieć takich elementów, po prostu maksymalnie miał się sprawdzać w tym do czego był używany.
Jednak w myśl zasady, że jeśli coś się spisuje świetnie to po co to zmieniać przetrwało w nim kilka elementów, które już retro właściwie są.
Przede wszystkim w miarę ciekawa jest rama, jest to model Rebel Race ale w malowaniu teamowym gdy sponsorem drużyny Storcka był Prosieben.
Z elementów retro są moje ukochane Power Grip Extreme Sachsa, zajeździłem już chyba z pięć kompletów.
Z racji agresywnej rzeźby chwytów tylko do jazdy w rękawiczkach, za to w błocie, deszczu nigdy się nie ślizgają.
Korby WRA również uwielbiam za sztywność i design, choć opinie są o nich bardzo różne to jestem ich chyba trzecim właścicielem, mam je od prawie 10 lat i są w stanie perfekcyjnym.
No i opony, od bardzo wielu lat jeżdżę na takich samych IRC Mythos XC. Kiedyś skupiłem ich trochę na zapas ale to już ostatnia moja para.
Reszta części już mniej retro jednak próżno tu szukać jakiś nowinek technicznych z ostatnich lat

wreszcie Storck na forum!
super!

ja osobiście mam wrażenie że widelec jest za wysoki do tej ramy, Storki raczej miały ostre kąty Ale i tak się mi widzi, no i malowanie ma zacne

uuuuuuuu bardzo fajny ścigant :)

ps. co to za model sterów Ritcheya ?

xcracing pisze:ja osobiście mam wrażenie że widelec jest za wysoki do tej ramy

Wcześniej miałem starego Bombera Z2 64mm skoku i z kolei wydawało mi się, że jest za niski
Reba może rzeczywiście ciut wysoka ale na zjazdach jest moc

ps. co to za model sterów Ritcheya ?

Stery to Scuzzy Logic Comp, to raczej nie jest zbyt wysoki model.

Fajna fura ! Zolty z czerwonym moje ulubione kolory graty tez rarytasne :p

ahhh...moje marzenie taka ramka. strasznie mi się podobają te rowerki. fajnie wyszedł nawet, chcociaż czerwony z żółtym zawsze ładnie grają, sam to przerabiam na moim specu.
opony potwierdzam są bardzo dobre, mam tez jeszcze kilka kompletów na zapas. manetki też moje ulubione, w ogóle gdyby nie amor i rd to pomyslałbym, że to ja składałem rowerek :)
jeszcze raz gratuluje cacka!

Storck, to taki niemiecki Klein prawda? Nieźle zestawiony. Wygląda na szybkiego.

Była aktualizacja mojego retro MTB to teraz czas na aktualizację "nieretro" MTB.
Właściwie zmiany były przeprowadzone w zeszłym roku. Ponieważ rower powoli zbliżał się - przynajmniej niektórymi elementami do statusu retro, postanowiłem go nieco odświeżyć.
Na pierwszy ogień poszły hamulce bo v-ki to już coraz rzadszy widok w górach. Od wielu lat podobały mi się Hope'y za takie trochę old school'owe podejście do budowy części. Miały być Tech X2, jednak szarpnąłem się na Race X2 evo.
Szukając o nich opinii miałem trochę obawy o siłę hamowania jednak z tarczami 180/160 przy mojej wadze ok 80kg nie ma problemu.
Koła skłądają się z piast Hope Pro II i obręczy Sun Rims Equalizer 19.
Niemal od samego początku mojego jeżdżenia na rowerze po górach towarzyszyły mi opony IRC Mythos, tym razem zmieniłem je na X-Kingi od Continentala. Są szybkie ale przy większych przechyłach boczne klocki nie trzymają już tak fanie.
Napęd, poza kasetą (XT) to XTR. Bardzo podobały mi się korby Rotor3D ale były już dla mnie za drogie.
Rower nie jest wykorzystywany w tej chwili do wyścigów i chcąc w górach pojechać stromym podjazdem i dokręcić na szybkim zjeździe zdecydowałem się na korbę z trzema tarczami. Mimo, że przy trzydziestu przełożeniach część pewnie się dubluje :)
Po raz pierwszy w moim rowerze do jazdy po górach zawitały też manetki typu Rapid Fire, do tej pory używałem tylko obrotowych gripów. Poza tym wskoczył nowy mostek, kiera, czwyty i rogi.
Następne w kolejce będą pewnie rama i widelec - może już na 27,5 albo 29 calowych kołach.

niezla metamorfoza, ale bardziej mi podchodzi starsza wersja :)

To żeś DOWALIŁ
Jeśli chodzi o aspekty stricte użytkowe to mi się bardzo podoba
Nie zwracaj uwagi na hejty
Nie ciebie jednego hejtują

1. felgi se zmień na szerokie np conajmniej 21 mmC bo te co masz to se na sliki 1,5 zostaw
2. siodło ma skos w dół wiec cos jest nie tak , rama za mała , mostek kat w góre też to sugeruje
3. i tak mi sie coswidzi ale nie sprawdzałem czy czasem rama nie jest po 80 mm skoku

Piotr pisze:1. felgi se zmień na szerokie np conajmniej 21 mmC bo te co masz to se na sliki 1,5 zostaw
2. siodło ma skos w dół wiec cos jest nie tak , rama za mała , mostek kat w góre też to sugeruje
3. i tak mi sie coswidzi ale nie sprawdzałem czy czasem rama nie jest po 80 mm skoku

Czepiasz się
Facet o jajka dba dla tego woli mieć pochylone.
80 to wtedy był standard al jak się upasie to i setka da radę hahaha
Dobry poginacz z tego roweru.

Haha dzięki hit00r za wzięcie w obronę ale...
Rzeczywiście starsza wersja miała więcej uroku jednak niedostatki starych części coraz bardziej dawały się we znaki.
Z Piotrem też niestety nie mogę podyskutować bo...
Felg nie zmieniam dlatego, że być może - w niedalekiej przyszłości będzie wymiana kół (i ramy itd.) na nieco większe.
Siodło tak wyszło na zdjęciu (nie wiem czemu). Zawsze ustawiam z poziomicą i mam alergię na nosek siodła zadarty w górę bądź pochylony w dół.
Rama jest w dobrym rozmiarze ale mostek powinien być 0 stopni a jest tymczasowo +5. A z kolei -5 to już nie na moje plecy
Co ciekawe ta rama jest raczej pod wideł z jeszcze mniejszym skokiem bo Rebę mam ustawioną właśnie na 80mm i jest nieco za wysoko.

aa to rame sprzedajesz ... no to pewnie kolejka sie zrobi jak za komuny do mięsnego

Piotr pisze:aa to rame sprzedajesz ... no to pewnie kolejka sie zrobi jak za komuny do mięsnego

Tę ramę chętnie bym przygarnął tylko że mam już 6 rowerów ...

6 rowerow to minimum :)