Mój klasyk. Wheeler.
Pierwszym góralem na jakiego wsiadłem był Wheeler 1800, w '97 to był łał, bo jeździłem wtedy rometowskim Pasatem. Coś mnie do Wheelerów ciągnęło, firma zdecydowanie niekultowa, ale ciekawych rowerów wypuściła sporo. W sieci niestety z katalogami kaplica.
Zimą zanabyłem na alle frameset Wheelera 5500. Zauroczyło mnie malowanie ramy i rurki Tange klasycznie łączone mufami. Po kontakcie z ramą na żywo uczucie nieco osłabło, bo miała pełno odprysków zardzewiałych w dodatku. W lakierni dorobiłem lakier, niestety kolor widelca jest "wyblakły" i tam sztukówka najbardziej się wyróżnia. Osprzętowo jak to u mnie czyli bez szaleństw, trochę XT, szczęki canti moje ulubione LX, korba Deore, koła (Araya/XT) odziedziczone po Szkocie i śliczne nowe Seraki od Adamella zdaje się. Corrado miał kiedyś na sprzedaż taki model, ale ramę nabyłem z pewnością nie od niego
Album w Picasie:
Wheeler 5500
#2
Podobają mi te wheelery, zwlaszcza malowanie. A dlaczego one są niekultowe.
/// 4x Specialized /// ;)
#5
Któryś z forumowiczów w temacie o wyprawówkach wspominał o klasycznych ramach Wheelera - otwory na wyposażenie pod dolną rurą, oczka na bagażnik, solidny widelec.
Jak napisał Piotr - rower do jazdy
Jak napisał Piotr - rower do jazdy
#6
ja nie wiem czemu, ale spcjalnie "mięty" do Wheelera (jako marki) nie czuję - nie dlatego że niby nie kultowy, bo nie mnie to oceniać, a na prawdę masę fajnych ram zrobili Po prostu..
Mimo tego na prawde duży szacun za prezencję roweru - ładny, czysty, zadbany, widać od razu że "z serca"
Mimo tego na prawde duży szacun za prezencję roweru - ładny, czysty, zadbany, widać od razu że "z serca"
#7
Mnie tam się Łelery zawsze podobały
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
#8
oponki jakieś starsze by pasowały, jak już od Adamello to coś z cielistymi bokami bo takie tez ma. ale nie żeby te były brzydkie czy coś....taki szczegół
#9
tak się przyglądam... jakbyś chciał prostą kierownicę wheelera z tamtych czasów (b ładnym stanie) to daj znać! srebrna, 180 gram, wheeler superlight
Re: Wheeler 5500 Comp Line 1991
#11Czy je się reguluje aż tak łatwo jak V-brake?polonezGLE pisze: szczęki canti moje ulubione LX
#12
Jacob, subiektywnie - ciutkę trudniej, ale o niebo łatwiej niż klasyczne kanty wymagające łap ośmiornicy. Takie szczęki chodzą jeszcze w czerni jako Exage, chyba są z nieco innego materiału wykonanie. W całej trójcy klasykowej mam te heble i sobie chwalę. Ostatecznie to i klocki z vek też można wykorzystać.
#13
kszatłt jest bardzo elegancki - fajniejszy niz mt62, m650 czy m900 może załatwię sobie kiedyś czarne lub srebrne i walnę anodę
#15
wiem o tym, dlatego myślę o LX/MountainLX - tam anoda nie będzie problemem. O ile się nie mylę to ktoś na forum prezentował te LX pomalowane lub poanodowane chyba n czerwono.skolioza pisze:czarne przynależą do Exage i są powlekane plastikiem - o anodzie zapomnij
#16
Mój pierwszy MTB miał takie hamulce w kolorze grafitowo-srebrnym; Exage Mountain. To też był plastik ale prezentował się mniej ordynarnie niż czarny. Pamiętam jeszcze fajne "aerodynamiczne" thumby z tej grupy.
#17
o ile to takie jak z 200GS a chyba tak jest to mam takie w domku i mogę Ci je tanio oddać - jeśli to dla Ciebie przyjemny sentyment.Pamiętam jeszcze fajne "aerodynamiczne" thumby z tej grupy.
edit:
lewy jest "aerodynamiczny", prawy jak w Dii/XT ale z plasiku
#18
Dzięki za ofertę ale jeżeli już to tylko Exage Mountain z sentymentu. Bardzo ciekawa grupa, thumby były przykręcane do klamek tak jak STI więc to nie to samo co 200GS i w hierarchii była zaraz za Deore. Jak byś miał cokolwiek z EM to ja bardzo chętnie. Tylko że to dzisiaj niezwykle rzadka grupa jak się okazuje.
#19
ech trza było Rad pisać - U brejka od EM dawali seryjnie do Boulderów 90 - miałem 2, oba wydałem... a klamkomanetki Mountain LX jeszcze tak miał robione
#20
Najfajniejsze klamkomanetki na świecie - Mountain LX.... Patrz 2 z 3 moich klasyków
#23
Ciąg dalszy urlopowych remanentów. Wheeler przeszedł mały restyling. Dzięki Jacobowi pojawiła się firmowa kierownica i chwyty, ramę ubrałem w parę szpejów pozostałych po Evo Pro, tradycyjnie jednak klamkomanetki XT dostały wylot i są zmęczone thumby Deore wraz z szimanowskimi klamkami. Koła na piastach XT i obręczach Araya też mam do kompletu, ale póki co siedzą w innym rowerze. Obecnie sprzęt prezentuje się tak:
Skolioza kiedyś zainteresował się ciekawym wieszaczkiem canti od Jasia:
Niestety, fajnie toto wygląda, ale nie nadaje się do użytku (choć może jestem za głupi i coś przekombinowałem). Po założeniu wieszaczka na linkę i naciśnięciu grzybka, wieszaczek suwa się po lince. Puszczamy grzybek i wieszaczek zaciska się na lince. No i trzeba zakontrować nakrętką, w tym jest problem, bo nie zdołałem tak mocno jej dokręcić, by po zaciśnięciu klamek nie przesuwała się na lince.
Taki kokpit to lubię
Drobiazgi:
Trochę Picasy:
https://picasaweb.google.com/1068935907 ... _08Wheeler#
Wieczorem wstawię trochę fotek z Wheelerowej wycieczki
Skolioza kiedyś zainteresował się ciekawym wieszaczkiem canti od Jasia:
Niestety, fajnie toto wygląda, ale nie nadaje się do użytku (choć może jestem za głupi i coś przekombinowałem). Po założeniu wieszaczka na linkę i naciśnięciu grzybka, wieszaczek suwa się po lince. Puszczamy grzybek i wieszaczek zaciska się na lince. No i trzeba zakontrować nakrętką, w tym jest problem, bo nie zdołałem tak mocno jej dokręcić, by po zaciśnięciu klamek nie przesuwała się na lince.
Taki kokpit to lubię
Drobiazgi:
Trochę Picasy:
https://picasaweb.google.com/1068935907 ... _08Wheeler#
Wieczorem wstawię trochę fotek z Wheelerowej wycieczki
#24
siodełko bardzo ładne i wygodne ale rocznikowo zupełnie odjeżdza od reszty poza tym bardzo ładny rower
#26
klasowo!, ale jak sie moge poprzyczepiac, to ujednolic koszyczki na bidon, daj konsekwentnie cala grupe xt , czyli thumby takze, zaciski powinny byc z jednej strony czli wszystkie łapki po lewej stronie ;) a tak to faaaaajnie zmontowany, co do siodla no epokowo nie pasuje, ale pasuje kolorystycznie i marka zacna...
#27
Podsiodłowy po prawej właśnie. Zobacz andriu na seryjne szybkozamykacze podsiodłowe z obejmami - tam zacisk jest zawsze po prawej, no chyba że założysz tyłem naprzód.ANDRIUBIKER pisze:zaciski powinny byc z jednej strony czli wszystkie łapki po lewej stronie ;)
#28
no nie wiem, ja mam we wszystkich rowerach zacisski łapkami po lewej, , tak zeby po zamknieciu lapa nie wystawala za obrys podsiodlowki , czyli byla do przodu, a jak zakladali "montowacze " ni3e mam pojhecia, wiem tyyulko ze chocby kuwahara ktora ma srube szybkozamykacza jakby zintegrowana z rama , ma ja po prawej stronie , czyli zamykacz nie moze byc inaczej jak po lewej ;)
#29
Andriu, w życiu bym nie zajarzył kwestii montażu zacisku sztycy, tzn. żeby tak na odwrót Zawsze mi się wydawało, że po bożemu to tak jak jest montowane w wielu rowerach seryjnych, na co uwagę zwrócił Adamello. Przy jakiejś okazji była w sumie dyskusja na forum dotycząca właściwej strony dla zacisków kół
Koszyki faktycznie do poprawy.
Natomiast co do sprawy pewnej niespójności chronologicznej - w przypadku siodełek (i opon) idę na kompromis pomiędzy tym co odpowiada mojemu stylowi jazdy i wygodzie. Siodełka WTB SSTK/SSTX mam w 3 rowerach i uważam je za doskonałe. Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić, ale pamiętam je z drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych, a to się na retro łapie. Wiem, wiem, kult Flite, te sprawy Podobnie z oponami, wyznaję wyłącznie semi-slicki (leśne szutry i asfalt), więc staram się zakładać modele wprowadzone na rynek również w latach dziewięćdziesiątych (Warmdrive'y, Speedmax'y, Mach SS/SK itp.).
Koszyki faktycznie do poprawy.
Natomiast co do sprawy pewnej niespójności chronologicznej - w przypadku siodełek (i opon) idę na kompromis pomiędzy tym co odpowiada mojemu stylowi jazdy i wygodzie. Siodełka WTB SSTK/SSTX mam w 3 rowerach i uważam je za doskonałe. Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić, ale pamiętam je z drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych, a to się na retro łapie. Wiem, wiem, kult Flite, te sprawy Podobnie z oponami, wyznaję wyłącznie semi-slicki (leśne szutry i asfalt), więc staram się zakładać modele wprowadzone na rynek również w latach dziewięćdziesiątych (Warmdrive'y, Speedmax'y, Mach SS/SK itp.).
#30
te siodła WTB to 97-98 mniej więcej, retro oczywiście ale od tego co było w 91 roku jednak odstają :)