Temat bardziej do 'szukam ludzi', ale czy ktośkolwiek by sie miśki wybrał? Termin to tak od teraz do końca czerwca,a bardziej caluteńki czerwiec. Ja amator kompletny(1000-1500km w tym sezonie na razie na retro), ale serce jak stąd do Ustrzyk. I jestem zdania że wszystko jest kwestią tempa. Preferuje namiot i tnięcie kosztów ile się da, pod warunkiem że brzuszek pełny dobroci. Pozdrawiam. Licze na zapaleńców, czynie[?]. W innym wypadku proszę usunąć temat.

z towarzystwem - mimo że pewnie nie jeden by chciał - różnie bywa.... mimo wszystko sporo tu ludzi którzy pasję muszą pogodzić z pracą rodziną i domem
Proponuję - jeśli szukasz towarzysza - zarzucić wici także na typowo sakwiarskim podrozerowerowe.info

Oj, takich na MTB 29" to jest dość, aż nawet za dużo. Ale mi zależy na tych staruchach co ogień z kamienia wykrzeszą i trzeba będzie się choć trochę wysilić żeby dać rade tej trasie. Najwyżej poczekam rok, dwa, czy dziesięć.