Marin Indian Fire Trail

#1
Wreszcie udało mi się zabrać za rower, który przeleżał niejeżdżony ostatnie dobre 12 lat. Składał go mój brat na przełomie wieków z części o które wtedy było tak trudno... Godziny spędzone na Szlaku, tysiące pytań, ślęczenie przed katalogami z kumplami, kupowanie sprzętu który akurat był dostępny, a nie na który się miało ochotę.

Trwało to dobry rok zanim wreszcie udało się skompletować jako takie części i złożyć go do kupy. Ja go tylko odświeżyłem, wymieniłem korbę i parę drobiazgów.

Rama: Marin Indian Fire Trail Alu 7000 Double Butted
Widelec: Girvin Pro Carbon
Obręcze: Mavic 217 Ceramic (przód), Mavic 217 (tył)
Piasty: XTR M910 (tył), XTR M900 (przód)
Hamulce: XT M739 + klamki Avid SD 1.9L
Mostek: Profile
Kierownica: Roox
Korba: XT M739
Przerzutka: XT M738 (przód), M739 (tył)
Opony: Specialized Team Control (przód), Specialized Team Master (tył)

Została mi jeszcze do wsadzenia sztyca (nie mam), siodło (karbonowe Selle Italia) i pedały (mam jakieś Ritcheya, ale zardzewiałe). Sztyce chciałbym Rooxa ale trudno znaleźć taki rozmiar.

Rowerek jeszcze odpicuję i dokończę a wtedy zrobię finalną galerię. Na razie przedstawiam zdjęcia robocze.
life is just a dream, pain is an illusion.
Załączniki
S5003209.JPG
S5003210.JPG
S5003211.JPG
S5003212.JPG
S5003213.JPG
S5003214.JPG
S5003215.JPG

#2
Łocho!

To mamy już na forum dwóch indian!

Rowerek ciekawy, zawsze jarały mnie girviny i looki fournales ;)
Co do sztycy to tanio są czasem thomsony w tym rozmiarze, ale z zasady przycięte, mam procrafta jak byś chciał, a na rooxa poczekaj, na pewno wyjdzie jakiś w tej średnicy, bo co jakiś czas ktoś się pozbywa na allegro ;)
cino cinelli santo subito

na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441

#4
No przyznaję że schludność nakazywała by ograniczenie się do jednej klasy osprzętu ale to jest taki rower w którym kupowało się najlepsze rzeczy jakie były dostępne albo na które się miało kasę (taki autentyk ;) . Przyszłościowo można by coś zawalczyć w tym kierunku.

Wygląd rzeczywiście jest trochę pokraczny ale z Girvinem wg mnie wszystko ma zachwianą geometrię.
life is just a dream, pain is an illusion.

#6
Fajne dziwadło :-) Nie znam się na tych amorkach ale wygląda jak by ważył ze 100 kilo :-) W rzeczywistości jak to się ma? Lekkie to jest? Jak wagowo wyszedł póki co?
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#7
Ja tam się nie znam ,ale obstawiam ,że taki girvin może ważyć w okolicach 1,3 kg -nawet jeśli więcej ,to i tak wagę ma bardzo zacną -chętnie bym się kiedyś na takim przejechał

Rowerek ciekawy ,mostek mi się podoba ,klamki i thumby sam używam w takiej konfiguracji i jest ok ,chociaż na chwilę obecną poszedłbym jednak w gripshifty ,bo działają jak marzenie ,a avidy mają pod nie spasowane klamki..

Jaka średnica tej sztycy do tej ramy ?

#12
Na takim noleenie jezdzilem sporo , z rurek easton, bardzo lekki a dzialanie kosmos, do dzis Moj kumpel na nim jezdzi, swietne rozwiazanie , jedynie nie Da sie kiery wokol wlasnej osi obrocic ;) ... Sztyce 30,0 mam jakby ktos chcial picon by kalloy z corrateca

#14
hehe - klasyk tamtych czasów - sam kiedy patrzę na stare foty swojego roweru widzę dokładnie to samo - zbiór najlepszych części jakie udało się strzelić
Nikt wtedy nie myślał o spójności rocznikowej czy ideologicznej - trafiłeś XTRa zakładałeś go do roweru na LXie / STXie i było git!
Rower ma swoją historię - osobiście jako właściciel tak bym go zostawił!
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#15
Dokładnie! Widać to świetnie po kołach. Tylnie ma 32 szprychy a przednie 36 bo tylko takie piasty udało się wyszukać. No cóż takie to były piękne czasy. Mam nadzieję wrócić mu nową młodość i może spotkamy sie na zlocie...
life is just a dream, pain is an illusion.