Przy okazji rozebrania do konserwacji, zaprezentuję mojego Karakorama którego kupiłem nieco ponad rok temu. Wisiał dość długo na allegro, cena może nie była zła za to zdjęcia tak, może dlatego nikt go nie chciał.
Rower okazało się, że bardzo mało jeżdżony w idealnym stanie w 100% konfiguracji fabrycznej, i w takiej pomijając kilka niewielkich zmian pozostaje do dziś.

Rama 20" wykonana z rur Tange Infinity do najlżejszych nie należy, waży coś około 2,4kg. Górna rura wykonana w stosowanej przez GT technologii "Groove Tube" co oznacza, że od spodu wzdłuż rury jest przetłoczenie tak, że rura w przekroju przypomina sierp. W przetłoczeniu biegnie linka tylnego hamulca.Średnica sztycy 26,8mm. Rama jest w pięknym malowaniu Black Light, zdjęcia niestety nie są w stanie oddać tego koloru, w rzeczywistości niebieski widoczny na zdjęciach jest bardziej fioletowy, ciemniejszy, taki powiedziałbym bardziej dyskretny. Jakość lakieru doskonała, naprawdę ciężko go zarysować, jest dużo lepszej jakości niż np. w Karakoram '91. Widelec sztywny "Bologna Lite"

Osprzęt to prawie kompletna grupa LX M560, obręcze Araya TM-18 poniżej pełna specyfikacja z katalogu:

Zmiany w stosunku do konfiguracji fabrycznej i krótkie uzasadnienie:

Opony Kenda SBE 2,1 zamiast Ritchey Z-Max - Ritcheye mimo że nie były zużyte miały popękaną gumę, Kenda są bardziej uniwersalne, dobrze spisują się na drogach leśnych nieźle na asfalcie, a rewelacyjnie w śniegu. W błocie, piachu nie używałem więc nie wiem. Zaletą jest też niska waga, wadą dość szybkie zużycie bieżnika.

Siodło Brooks Swift zamiast GT - to już kwestia tego co kto lubi, mi osobiście Brooks pasuje

Szprychy w tylnym kole DT Alpine zamiast no name które pękały.

Kaseta HG70 13-23 zamiast HG-50 13-28 - ponieważ nie jeżdżę w błocie piachu itp. wolę stopniowanie co 1 ząb w najczęściej używanym przeze mnie zakresie 13-15 dlatego szosowa kaseta.

Łańcuch Sachs PC-61 zamiast no name - trwały, wolno się naciąga. Zamierzam stosować na zmianę 3 takie łańcuchy, tak żeby napęd wolniej się zużywał.

Mostek alu 12cm zamiast GT Flip Flop Cr-Mo 13,5cm - oryginalny był nieco za długi

Pedały Ritchey spd zamiast GT, w tym sezonie będą Ritcheye, są czarne więc wyglądają lepiej niż srebrne M540 których używałem wcześniej, poza tym lepiej pasują rocznikowo do całości.

Wieszaki hamulców Tekktro czarne zamiast oryginalnych Shimano bo ładnie wyglądają


Zdjęcia wykonane przy okazji czyszczenia i konserwacji

I zdjęcie całości wykonane wcześniej jeszcze z innym mostkiem i pedałami:

Tyle Karakoram. Chciałbym pokazać jeszcze fragmenty drugiego GT który niebawem ma stanąć na kołach.
Kto zgadnie co to za model? Uprzedzam, że pytanie jest trochę podchwytliwe

Czarny, krótki mostek kore proponuję. Da-się-kupić.

BMX-ami szalejesz?

Mostek najchętniej kupiłbym oryginalny GT, ale nigdzie nie mogę trafić 12cm.

Ten czerwony to nie jest BMX

No to napięcie rośnie. U-brake, pre-triple-triangle, lata 80?
No chyba, że to jakaś nowa reedycja...

Co do mostka, to zapytaj skoliozy. Jeśli mu się jego ogniste gt znudziło - miał w nim mostek gt. Ile cm, nie wiem.

też stawiam na lata 80te, możliwe że jakiś Timberline.

Najbardziej mi przypomina Karakorama tylko ten hamulec nie pasuje

outbound

zimny pisze:outbound

Bingo!! Ciekaw jestem jak na to wpadłeś?
Pytanie było podchwytliwe,raz bo kształt logo i mocowanie u-brejka na dole wskazywały by na lata 80-te tymczasem rower wyprodukowany jest w 1991, 2 że to rower dziecięcy na kołach 20"

Zakupiłem go na jesieni dla moje starszej latorośli, które za parę tygodni skończy 5 lat.

Foto z aukcji:

Foto z katalogu:

Rama w całości:

W tym dziecięcym to wygląda jakby przerzutka miała zaraz zahaczyć o ziemię.

pozdrawiam
xMekpx

z "malenstwem" zaszalales
a co sie tyczy duzego.....do pelnej dokumentacji i super sesji zdjeciowych zdazyles nas juz przyzwyczaic
uwage zwraca supe stan ramki (az sie nie chce sie wierzyc ,ze z allegro)no i ten licznik sam go dobierales czy juz byl

Witaj w klubie ojców składających rowery dla swych pociech. Jaki jest plan?

ciekaw jestem ile waży ten dziecięcy GiTrower - często się okazuje że małe niestety nie znaczy lekkie...

Rama jest w ładnym stanie m. in.za sprawą świetnego lakieru. Kiedyś rower przewrócił mi się w domu, tak że ramą uderzył w krawędź ściany przy drzwiach - efekt taki że na ścianie jest wklęśnięcie od rurki ramy, a na rurce nie ma śladu Licznik dokupiłem na allegro, jakiś sklep sprzedawał niedrogo rok temu większą ilość, chyba nawet było na forum.

Plan skromny, zamalowałem odpryski na ramie, poskładam tak jak było, za wyjątkiem kół które będą na alu obręczach, (oryginalnie są stalowe) nowe opony. Piasty są przyzwoite, jakieś Joytechy chyba ładnie się kręcą więc zostaną. Zmienię może manetkę jak znajdę coś ciekawego na 6-7 biegów, ideałem byłoby Shimano MJ ale ciężko dostać.
Chyba że jakieś inne były by lepsze dla dziecka, żeby nie musiało biegów zmieniać dwiema rękami?

Skolioza jak zawsze trafia w sedno Waga to największe rozczarowanie. Rama z widelcem i sterami waży 3750g. Nie wiem z czego oni to spawali, jakby wzięli gazrurke to by tyle nie wyszło Trochę urwę na kołach, ale całość i tak pewnie wyjdzie >10kg.

Gerwazy pisze:Shimano MJ ale ciężko dostać.

Jasiu miał jakiś czas temu jak sie nie mylę MJ-a
jak o manety idzie- może gripy? np power gripy extrem mają regulowaną siłę

wagowe dylematy znam - znalazlem kiedyś ramę S-bike pod 20" Piękna była, pomimo że styrana trochę, ale wagą zabijała- odpuściłem....
z resztą jak skladałem do kupy synowi rower na 24" to się przekonałem że jakakolwik dedykowana część dla dzieciaka niewiele ma wspólnego z niską wagą... do tego stopnia bieda była, że widelec to 26" tech-by-trade (ok 700g) z przespawanymi piwotami....

Jasia mam w ulubionych, i widzę na bieżąco co wystawia. MJ nie widziałem, miał 70GS ale tylko lewe.

No niestety ciężka rama, cieżka stalowa korba, wszystko ciężkie... Ale ja będąc w wieku mojego dziecka dałbym się pokroić za taki rower więc niech nie narzeka Zwłaszcza że lżejszych po prostu nie ma, współczesne też ciężkie.

moj mlody jeszcze niedawno jezdzil na 20 calowym Specu i bylo to samo....pierunsko ciezki ...mimo ze rama alu
co do manetek ...mimo ze jestem wrogiem wszelkich obrotowych gripow ...to wlasnie ten rodzaj "manetek" wydaje sie rozwiazaniem najbardziej odpowiednim dla dzieci w tym wieku w Specu to jakis shimanowski klon(jutro sprawdze dokladnie)ktory nigdy nie zawiodl

No, nie jest łatwo zrobić lekki rower dla dzieciaka. Złożyłem ich pare (niektóre opisane w sign-linku poniżej) i wiem o tym sporo. Zastanów się nad biegami w piaście sram t3.

Choć można naprawde niezly rower kupić - www.islabikes.com - maja tam maszyny i po 8kg, i wszystko przemyślane (napęd 1x9, krótkie korby, koła na 24 szprychy itp.) ale cena spora.
Generalnie rowery markowe dla dzieci - czy to spec czy gt czy inna tam gejantmerida- niczym poza naklejką się nie różnią od marketowcow. Te same czołgi na bezsensownych częściach - płacisz tylko za logo. Chyba tylko scott zrobił model na xt o wadze ~11 kg. Reszta wali po 15 kg i jeszcze łże w reklamach że "lekka aluminiowa rama". Mi udało się zejść w meridzie syna do 11,2 kg i jestem dumny jak cholera
Choć w większych przecież, dorosłych rowerach taka waga jest banalna.

sprawdzilem....moja pociecha jezdzila na Revo Shift´ach shimano....i naprawde nigdy nie zawiodly jedyne czego sie balem to ze sie do nich przyzwyczai i nie bedzie chcial w przyszlosci uzywac rapidfire cale szczescie smiga teraz na dualcontrolach
maly edit .specu jest (byl) 24 calowy a nie 20

aldek obejrzałem Twoje dokonania na podanej stronie -znalazłem opis jak walczyłeś z wagą Meridy wiem juz że łatwo nie jest Innych mniejszych rowerów nie widzę - źle szukam?. Przy okazji sama stronka bardzo pomysłowo skrojona fajne zdjęcia, ciekawe opisy - podoba się Widziałem też stronę islabikes.com rowery widać przemyślane, dopracowane, lekkie bo np. rower na kołach 20" waży poniżej 8kg, jednak ceny to górna półka. Ten sam rower 20" kosztuje prawie 10x więcej niż zapłaciłem za dziecięcego GT

Piasta wielobiegowa raczej odpada ze względu na koszt, oraz mój brak doświadczenia z takimi piastami. Myślę że pójdę na radą skoliozy i marcina74 i kupię manetkę obrotową - Revo Shift nie kosztuje wiele.Mam tylna przerzutkę MJ powinna działać poprawnie z tą manetką. W tej chwili jest klamkomanetka 100GS, sama manetka nie chodzi może źle, ale całość jest za wielka i myślę ciężka do opanowania dla dziecka które uczy się utrzymywać równowagę na 2 kołach

Ciekawe ile wziąłby któryś z krajowych ramorobów za powycinanie i złączenie środkowych (cieniowanych) części rurek z jakiejś szosowej ramy i ewentualne złączenie głównego trójkąta z tyłem od czegoś seryjnego ;] Mogłoby sporo lżej być.

Jest tam trochę dziecięcych na 26. Mniej więcej w wieku 10/11 lat okazuje się, że 24 to za mało Muszę Ci powiedzieć, że tutaj na stalowej ramie 11,5 kg osiągaliśmy przy zerowej mobilizacji

Wkrótce będzie merida dogrywka - chyba udało mi się wreszcie dostać sztywny wideł, no i 1x8 będzie.
Co do 20 calaków, to moje dzieciaki śmigały na odchudzonym rowerku zasady - small 621 bodajże. W przypadku takiego malucha niezwykle ważny jest niski przekrok, daje dziecku poczucie bezpieczeństwa.
Dyndające ramię tylnej przerzutki to absurd jest - precyzję zmiany biegów pożegnasz po trzecim krawężniku. Jeśli już, to obowiązkowo szosowy krótki wózek, jakaś sora albo coś.
Wracając do meritum. Ten outbund ma potencjał, świetny jest, ja bym jednak w ss z nim szedł. Może być król osiedla, w końcu gt to bmx-owa firma.

Grzesiek - jak chcesz RevoShifty to służe - ma 2 komplety i chyba nie użyję (a może jeden młodemu zamiast thumbów włożę? tak czy siak jeden mogę odstąpić)

Przerzutka z krótszym wózkiem pewnie lepiej zdałaby egzamin, (taka była zresztą w oryginale) niemniej skoro już mam z długim wózkiem to założę taką jaka jest, ewentualnie później zmienię w razie potrzeby.
Rower przynajmniej na początku nie będzie bardzo eksploatowany, więc jest szansa że to rozwiązanie przetrwa jakiś czas.

Skolioza dzięki za dobre chęci, ja potrzebuję tylko prawej manetki, a Ty jak myślę masz parę, więc trzaby rozkompletować. Potem z lewą nie miałbyś co zrobić, a ja i tak muszę zakupy zrobić do innego jeszcze roweru, więc przy okazji wrzucę do koszyka w jakimś sklepie internetowym, widzę że sprzedają pojedyncze

jak chcesz, ja i tak mam je w koszyku pt złom, więc przekazalbym ku krzewieniu dobrych zwyczajów wśród młodzieży for free

GT Karakoram '93 ......pięknie zachowane/zbudowane retro,z dbałością o detale,ode mnie najwyższa nota,choć... kolor mi się nie podoba patrzeć się i uczyć

skolioza pisze:jak chcesz, ja i tak mam je w koszyku pt złom, więc przekazalbym ku krzewieniu dobrych zwyczajów wśród młodzieży for free

To bardzo szlachetne z Twojej strony , tego rodzaju działania zasługują na uznanie

Manetkę zakupiłem już, czekam jeszcze na potwierdzenie ze sklepu czy mają wszystko co tam nawrzucałem, mam nadzieję (a mój rower pewnie jeszcze większą) że tak

smolar w imieniu mojego roweru dziekuję za pochwały. Gdyby potrafił mówić dodałby, że kolor jego w rzeczywistości ładniejszy o wiele, ale ta ułomna technologia cyfrowego obrazowania nie potrafi oddać jego piękna

Daj spokój z tą ułomnością, szmatę żeś w tło rzucił, parasole narozstawiał, fotoateleie pełną gębą, a jeszcze się tu krygujesz

Malowanie gt 91/92 rządzi. Choć karakoram rok wcześniej, i tu się z tobą nie zgodzę (chodzi mi o starry night), jest jeszcze ładniejszy.

Ino ten mostek wywal, bo szkoda tak szpecić ten ładny rowerek. Ja bym w Ritchey Megabite obuł, te kendy SBE to dla dzieciaków dobre są

Żadnych parasoli, a światło tylko zastane + mała blenda z przeciwnej strony coby cieni nie było i światło równomierniejsze

Malowanie kwestia gustu. Mam jeszcze Karakoram Elite '91 w malowaniu "Night Sky" nie powiem też ładne (malowany mostek coś pięknego), ale '93 bardziej mi się podoba, tym bardziej że - jeszcze raz podkreślam - nie da się oddać tego koloru na zdjęciu, ani nawet zbliżyć do niego Wszystkie zdjęcia w sieci maja kolory jak na moich zdjęciach, a ludzki oko postrzega go inaczej.
Lakier na nim jest 5-warstwowy co najmniej bo tak:
-podkład (może coś jeszcze pod spodem nie wiem)
-czarny
-srebrne maziaje
-filetowy transparentny
-bezbarwny.

Tajemnica różnego widzenia koloru przez oko i aparat musi być w fioletowej warstwie jak myślę.
Inna sprawa, że aparaty cyfrowe mają często problem z poprawnym interpretowaniem czerwieni, która jest składową fioletu, ale mój aparat dość dobrze z czerwienią daje radę więc to nie to.

Może będzie okazja się spotkać kiedyś, to przekonasz się naocznie że jest jak mówię

Most rocznikiem pasuje, a ja skanuję ebaj.com w poszukiwaniu oryginału czesem, krótszego jak znajdę to zamienię.
Jeśli chodzi o gumy nie dam się przekonać ten rower akurat jeździ, wiec w przypadku opon wazniejszy od wyglądu i spójności rocznikowej jest bieżnik
Nie oszukujmy się, rowery które posiadamy przetrwają jeszcze wiele lat, ale ich opony będzie trzeba zmianiać na nowe nie ma się co łudzić. No chyba że producenci zwietrzą interes i zaczną wypuszczac krótkie serie retro po 89$ za sztukę wiec wtedy jak ktoś będzie odpowiednio zasobny w gotówkę to będzie mógł sobie kupić.

Gdzieś na forum ostatnio mignął mi rower wklejony chyba przez smolara z kednami z bezowym bokiem, tak że pierwsze jaskółki już są

Maziaje. Mamy takie same rowery, a inne gusta. Bo ramę w malowaniu Twojego karakorama tyż mom. Tylko lakier gorzej zachowany - bom ją styrał bez litości. Dla mnie ten nocny karakoram elite (właśnie night sky, nie wiem skąd mi się ten starry najt do łba przypętał, cóż, lata lecą ), jest fajniejszy.

Foto. Tymi aparatami/matrycami/warstwami też się tak nie przejmuj, bardzo ładnie oddałeś to malowanie na swoich zdjęciach, co mnie zresztą specjalnie nie dziwi biorąc pod uwagę użyte do tego środki.

Gumy. Nie wiem, czemu nie założysz Ritchey Megabite - ja tam jeżdżę na nich od lat, na bieżąco dostarcza mi je jeden osobnik z forum, świetne gumy, rocznikowo pasują, na zimę nie ma moim zdaniem nic lepszego.

odnośnie mostka - moj GiT most jest 130 i niepiękny....
ale w niejakim krakowskim Ando leżał kiedyś na zapleczu taki całkiem niebrzydki chyba = możesz zapytać, może jeszcze mają