To teraz jeszcze zrób spację pomiędzy więcej a https i będzie git:)

miało nie być łatwo, ale niech będzie, zrobiłem

Dałem radę z utrudnieniami.Fajny wyszedł ten szkot.

Wymiata ten rowerek. Zdjęcia tez bardzo ładne.

Bardzo ładnie wyszedł I piraty od Piotra widać

obejrzalem galerie chyba z 4 razy
i zastanawiam sie gdzie tkwi MAGIA ???
w samych SCOTT´ach.....czy w milosci do nich ???

super

Marcinie - owa magia, zauroczenie, pociąg czy jak tam zwał to odczucie bardzo subiektywne oceniając to samo jeden poczuje inny nie

A piraty kijowe jak barszcz się okazały - system niby prosty a linka"główna" się ślizga, ciężko z nimi do ładu dojść Nawrzucałem podkladek, skręciłem na chama i się trzyma, ale do podstawowego roweru na pewno bym ich nie założył Ale przynajmniej wyglądają ciekawie

zeby je dobrze skrecic mozna chwycic morsem/ogumionymi szczekami kombinerek - tak zrobiles? (wtedy mozna bez porysowania skrecic mocno) Dodatkowe podkladki tak jak piszesz - sa w nich mocno wskazane...

rower kompletnie do mnie nie przemawia jak i poprzedni evo, w sensie ksztaltu ramy itd, poprostu nie moj gust, ale dobor komponentow, kolorystyka, klasa, fajnie dobrane, i dobrze sie komponuje w calosc

To żeś pan fot napstrykał chyba żeby zadość uczynić odnośnie zdjęć drugiego Marcina
Dla mnie bomba

marcin74 pisze:obejrzalem galerie chyba z 4 razy
i zastanawiam sie gdzie tkwi MAGIA ???
w samych SCOTT´ach.....czy w milosci do nich ???

super

Ja myślę, że tam magia to staranny i przemyślany dobór komponentów, którego nigdy nie pogania czas Nie to co ja zawsze robię, czyli już, natychmiast musi być

Skeevo pisze:

marcin74 pisze:obejrzalem galerie chyba z 4 razy
i zastanawiam sie gdzie tkwi MAGIA ???
w samych SCOTT´ach.....czy w milosci do nich ???

super

Ja myślę, że tam magia to staranny i przemyślany dobór komponentów, którego nigdy nie pogania czas Nie to co ja zawsze robię, czyli już, natychmiast musi być

hahaha toś pojechał zwłaszcza że Checkera z pietyzmem skladasz
w rowerze wsadzene na prędce siodło, koła też nie do końca takie jak bym chciał -złożone bo juz mnie lapy świerzbiły

A tak szczerze to zaskoczyliście mnie z oceną tego roweru Mnie osobiście się on podoba - polączenie zieleni z purpurą trafia w mój gust, ale śądziłem że psy polecą za zieone miśki (epoka nie ta), klamki Tektro (j.w + postzeganie marki) przytarte krzeslo....

epoka miskow nie ta, owszem ale kolorystycznie pasuja, klamki tektro no marka ktora robi dla wielu zacnych firm, a te pasuja kolorystycznie, wiec i nikt sie nie czepial, mi dobor kolorystycznie odpowiada, osprzetowo, tez spojna p[rawie kompletna grupa m730/5, a ze same evo do mnie nie trafiaja to juz inna bajka :)

Miałem wspomnieć o wildslipperach bo nie jestem ich fanem a już szczególnie koloru. Że nie ta epoka to co do opon to nie jestem czepialski, ważne żeby były bezpieczne. tak samo jak nie jestem wielbicielem fioletu ale to kwestia gustu więc skupiłem się na fajnych zdjęciach Klamki tektro, jakbyś zmazał logo to bym pomyślał że jakaś wyższa liga, nie ma się czego wstydzić. Wyglądają naprawdę przyzwoicie.

skolioza pisze:

Skeevo pisze:

marcin74 pisze:obejrzalem galerie chyba z 4 razy
i zastanawiam sie gdzie tkwi MAGIA ???
w samych SCOTT´ach.....czy w milosci do nich ???

super

Ja myślę, że tam magia to staranny i przemyślany dobór komponentów, którego nigdy nie pogania czas Nie to co ja zawsze robię, czyli już, natychmiast musi być

hahaha toś pojechał zwłaszcza że Checkera z pietyzmem skladasz
w rowerze wsadzene na prędce siodło, koła też nie do końca takie jak bym chciał -złożone bo juz mnie lapy świerzbiły

A tak szczerze to zaskoczyliście mnie z oceną tego roweru Mnie osobiście się on podoba - polączenie zieleni z purpurą trafia w mój gust, ale śądziłem że psy polecą za zieone miśki (epoka nie ta), klamki Tektro (j.w + postzeganie marki) przytarte krzeslo....

haha no prawdę powiedziałem bo wszystkie Twoje rowerki są jakieś takie przemyślane i trzymają się jakiejś logiki. Ja szczerze powiem, że cały czas się uczę i poznaję co rusz nowe rzeczy. Z Checkerem się staram ale ale mimo tego jakoś mnie nie satysfakcjonuje do końca. Może zbyt wiele od niego wymagam. Cały czas mam wrażeniu, że brakuje mu jakiegoś stylu, charakteru...

skolioza pisze:Marcinie - owa magia, zauroczenie, pociąg czy jak tam zwał to odczucie bardzo subiektywne oceniając to samo jeden poczuje inny nie

no to sie nie zrozumielismy podziwiam te Twoje Scociki jak i milosc do nich
...marka jak zadna inna zapisala sie w historii polskiego mtb....czy sie to komus podoba czy nie

Bardzo ładnie wyszedł. No może ja się do miśków czepię. Wiem Ojcze że jesteś fanatykiem produktów z zielonej gumy, ja osobiście też je lubię ale tutaj mi akurat nie pasują tu zapodałbym jakieś klasyczne panaracery z brązowym bokiem i odpowiednią rzeźbą bieżnika.
Poza tym podoba mi się połączenie kolorów, śrubki w korbie i cała reszta purpury.
Ciekawi mnie za to jedna rzecz a mianowicie Pederseny. Czytałem gdzieś że to na przód nie za bardzo się nadawało, chyba były wersje na przód i na tył ale później wycofali się z montowania tego na przedzie bo potrafiły ponoć zblokować koło. Jak jest tutaj?

szczerze - chętnie bym tu przymierzył skinwalle jakieś, ale chwilowo nie mam żadnych wolnych
wrzuciłem więc pierwsze lepsze co sie nawinęło - jeśli miski będą miały tu zostać (czego nie wykluczam bo IMO źle nie zagrały) to na pewno solidniej urzeźbione

A pederseny - za mało na nich jeździłem, ale konstrukcja szczęk P i T różni się właśnie aby serwo działało i z przodu Wstępnie jestem miło zaskoczony działaniem, chcę jeszcze wywalić klocki XT na rzecz Kool Stopów i wtedy będę mógł się wypowiedzieć mając porównanie na zasady różnicy tylko w szczękach

Koolstopy powinny zrobić diametralną różnicę, jeśli to Eagle II. Najlepsze klocki w retro stylu jakich używałem. Dalej używam gdzie tylko mam opcję kantów.

Rad, trudno się nie zgodzić też tak mam, a XT byłem zwyczajnie ciekaw (są jednak twardsze od Eagli i szersze więc na Eaglach się skończy)

eagle tez sa dwoch wersjach - mniejsza i wieksza; ta druga jest sluzsza od klocka shimano, aczkolwiek mozliwe iz troche wezsza...

"nowe" korby - po polerce ładnie się prezentują
niestety za gwint jasny nie dogadują się ze ściągaczami Middleburna - raz że te bardzo głęboko wchodzą, dwa, że strasznie opornie to idzie (jakby gwint był "ciasny") Dlatego też ładne kiedyś ściągacze nie są już ładne (lewy wygląda wręcz tragicznie i wkręcil się tylko na równi z ramieniem)- czas szukać jakiś ładnych purpurowych śrub w rodzaju SRP

foto tu i w prawo
https://picasaweb.google.com/1021978808 ... 5737594194

uff, jak zobaczyłem miniaturkę, to już się bałem że się napisu pozbyłeś.
piękne są te korby.

napis jest grawerowany czy wypalany i jest wklęsły - łatwo sie go pozbyć nie da

jak wklęsły to grawerka lub odcisk

taaa, do takiego rowerka to pasują takie korby. Marcin bardzo dobrze dobrałeś do szkotów mechanizmy, w endorfinie wra, a tutaj takie. ta cbr nie pasowała by do czegoś nowszego...

dzięki, takie słowa z ust fanatyka - korbiarza miło połechtały

zielone siodło i prezentacja calości z Cookiem

Ładnie wyglada

Kolor zieleni jest podobny jak napisy w Unishocku - całkiem zgrabnie by się to IMO komponowało - ba i rocznik by się zgodził

Pozdrawiam
Andrzej

przymiarka była, ale jakoś mi ten wideł tu nie zabanglał