Jak zakładać dętkę, aby nie wybuchała od nadmiernego rozciągnięcia od strony obręczy? Gdy zakładam dętkę, ma ona przekrój okręgu, w trakcie pompowania opiera się o druty opony i mocno rozciąga w jednym miejscu. Pokazałem to na obrazku Dodam, że obręcz jest bezkomorowa (jak na rys.), nyple dokładnie przykrywa opaska, a wszystko jest wysmarowane talkiem. Dętka 105 g 700x28/42C, opona 700x38C. Pomóżcie, bo ręce i nogi opadają...

Ja wiem, może większej dętki poszukać? Albo coś podłożyć żeby komorę zastąpiło, ale nie mam pomysłu co by to mogło być żeby nie ważyło pół tony. Może poszukać komorowej obręczy?

Witam
A nie "dokręcasz"czasem zaworu przed pompowaniem?

trochę dokręcam, tak żeby dało się napompować, po napompowaniu dokręcam do końca

Może założenie szerszej dętki rozwiązałoby problem. Np. takiej: Schwalbe 19 SV 28x1,5/2,35

pewnie na tym sie skonczy, a może przed założeniem mocno pompować te dętki, żeby rozciągnęły się na całym obwodzie i dopiero wtedy upychać do opony? robi ktoś tak?

Wydawac by sie moglo, ze detka wlasciwego rozmiaru nie powinna pekac, malo tego zakladalem kiedys detki 28 na kola 27 (ktore maja wieksza srednice) i nigdy nie bylo z tym problemu. nie spotkalem sie z problemem zbyt malej lub zbyt naciagnietej detki.

Problem zawsze jest w druga strone, gdy detka jest zbyt duza, wtedy deformuje opone, bo sie zwija.

Sprobuj sprawdzic, czy nie ma gdzies jednak jakiegos defektu na oponie lub obreczy (typu wystajacy minimalnie drut z opony, jakas deformacja obreczy, opaski itp.). Detka z powodu samego naprezenia nie powinna pekac (chyba ze detka jakas kiepska).

pozdrawiam

Ja natomiast proponowałbym bardzo dokładnie sprawdzić oponę po napompowaniu, też miałem kiedyś taki problem i okazało się, że jest delikatne rozcięcie którym wydostawała się dętka. Na początku też nie wiedziałem dlaczego tak się dzieje, i sprawdzałem opaskę, obręcz, oponę ale nie napompowaną - wtedy wydawała się idealna :)

W oponie nic nie ma - jest nowa, opaska też była nowa. Przed założeniem opaski sprawdzałem obręcz czy nic nie wystaje. Dętki są wysokiej jakości, Schwalbe SV 18 po 25 zł za sztukę.

Po spuszczeniu powietrza, dętka od strony obręczy jest jakby pofalowana (zgaduję, że właśnie od nadmiernego rozciągnięcia). Pamiętam, że ten sam problem miałem kilka lat temu w kołach 26 cali, dętki były też lekkie schwalbe, pękały w tym samym miejscu (od strony obręczy). Może to ja po prostu nie umiem zakładać lekkich dętek?

ja bym sprawdził dętki innej firmy i szersze opaski

Ok, wymieniłem dętki na lepsze, czyli cięższe:) ze 105 g na 162 g Conti. Mam nadzieje, że nie będzie już problemu, przeglądnąłem dokładnie obręcze i opony, nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości. A tak w ogóle to te schwalbe 105 g bez opony da się napompować bardzo mocno, więc nie wiem czy rozciągnięcie może być powodem wybuchania. Czary i magia... Może w końcu nauczę się, że szkoda kasy na lekkie dętki