Wyjdzie na to że znowu się czepiam ale daj jakieś zdjęcia całego roweru pod kątem prostym a nie w kawałkach. Jakkolwiek urokliwe są artystyczne impresje części, na mnie nie działają. Chciałbym zobaczyć ten wypas w pełnej okazałości. Z tego co widzę to jest grubo. Mag nie włoski co prawda ale trudno o coś lepszego w tym wypadku. Też do końca nie jestem przekonany co do wyboru mostka.

jacob pisze:rower roku?

widzisz tu jakiś rower bo ja mimo bardzo dobrego wzroku w tym wieku za chiny nie widze roweru tylko jak powyżej napisano artystyczne wyobrażenia a przyszłym niebycie .

marcin74 pisze:

Skeevo pisze:Z czasem pewno wszystko się trafi gdzieś na aukcjach lub tutaj A mam jeszcze jedno pytanko. To rower do jazdy czy będzie cieszył wyłącznie oko? Mnie jak coś fajnego wychodzi to potem mi szkoda jeździć i mam zawsze dylematy

tego to faktycznie bedzie mi szkoda ....zmieszac z blotem
ma cieszyc oko.....no ale najpierw musi powstac ,a wcale sie nie zapowiada ze to szybko nastapi....na cale szczescie
a co do jazdy to cholera od kiedy trafilem na forum prawie zupelnie przestalem jezdzic .. zonka mowi ,ze mnie cos opetalo z tym Retro mtb i to niestety prawda

przyjedź do Krakowa, ja ci go elegancko przetestuje , na trase wzme tylko klucz do centrowania kól poza tym osiągnąłeś wiedze doskonałą - buduje -nie jeżdże, i tak trzymaj !!

A ja ostatnio zupełnie odwrotnie- jeżdżę nie buduję.

Radziej pisze: Też do końca nie jestem przekonany co do wyboru mostka

wyboru nie bylo
nowy,1 1/8, wpuszczany...byl tylko ten....kolor dla mnie to nie problem,wieksze zmartwienie ze pieje do gory....najlepiej zagralaby "0",ale takiego tez ze swieca szukac

a z jazda to nie do konca tak jak pisalem....jezdze,ale duuuuuuzo mniej... 100-150 tygodniowo to jakby wogole

Piotr pisze:widzisz tu jakiś rower bo ja mimo bardzo dobrego wzroku w tym wieku za chiny nie widze roweru tylko jak powyżej napisano artystyczne wyobrażenia a przyszłym niebycie .

zostanmy przy tym.....mi tak pasuje

jeśli rower jest budowany po to by stać to faktycznie minus, również wg mnie

A co jest złego w budowaniu roweru, który będzie obiektem kolekcjonerskim i będzie stał? Jeżeli ktoś ma miejsce i kase na takie manewry to mnie to jakoś nie razi. Nie widzę w tym nic złego a według tego co mówicie to może wywalimy w powietrze wszystkie muzea na terenie całego Kraju? Po co komu jakieś tam zabytkowe przedmioty do oglądania jeżeli się ich nie używa... Lokata kapitału w częściach nie jest głupia bo raczej nie tracą na wartości.

marcin74 pisze:

Radziej pisze: Też do końca nie jestem przekonany co do wyboru mostka

wyboru nie bylo
nowy,1 1/8, wpuszczany...byl tylko ten....kolor dla mnie to nie problem,wieksze zmartwienie ze pieje do gory....najlepiej zagralaby "0",ale takiego tez ze swieca szukac

a z jazda to nie do konca tak jak pisalem....jezdze,ale duuuuuuzo mniej... 100-150 tygodniowo to jakby wogole

A ja mam i zerowy kąt i włoski i srebrny i w bardzo dobrym stanie.Szukać?

jacob pisze:jeśli rower jest budowany po to by stać to faktycznie minus, również wg mnie

jest tego tak malo......nie szkoda by Ci bylo go zajechac Jacob ?
jak tu trafilem wydawalo mi sie ,ze forum ma na celu ratowac dawne legendy

a tu coraz wiecej glosow zeby zarznac....
jaki problem zajechac w jeden sezon nawet najfajniejszego retro bika...zaden....

DLA MNIE RETRO to wspomnienia i emocje....radosc i lzy...sukcesy i porazki.czasem zazdrosc(a moze PODZIW)........a nie zachwyt nad sloganami z katalogow na temat dzialania czterozawiasowego zawieszenia czy potrojnego cieniowania

corrado1111 pisze:A ja mam i zerowy kąt i włoski i srebrny i w bardzo dobrym stanie.Szukać?

szukac !!!!!!
tylko zeby pelnoletnia byla......sorry...byl

tylko srebrny ma byc !!!!!! bo ITM w "tytanowym" wykonczeniu to by mi nie podszedl,a takie trafiaja sie najczesciej

za 500 wszystko się znajdzie

marcin74 pisze:

corrado1111 pisze:A ja mam i zerowy kąt i włoski i srebrny i w bardzo dobrym stanie.Szukać?

szukac !!!!!!
tylko zeby pelnoletnia byla......sorry...byl

tylko srebrny ma byc !!!!!! bo ITM w "tytanowym" wykonczeniu to by mi nie podszedl,a takie trafiaja sie najczesciej

Srebrny srebrny, już się foty ładują.3ttt to jest 130 mm zero stopni.

marcin74 pisze:
a tu coraz wiecej glosow zeby zarznac....
jaki problem zajechac w jeden sezon nawet najfajniejszego retro bika...zaden....

DLA MNIE RETRO to wspomnienia i emocje....radosc i lzy...sukcesy i porazki.czasem zazdrosc(a moze PODZIW)........a nie zachwyt nad sloganami z katalogow na temat dzialania

Absolutnie. Mam kolegę który uznaje że rowery są tylko i wyłącznie do jeżdżenia. Omal nie zarżnął ramy Fat-a którą mu sprzedałem w jedną zimę (nie prezentowanego tutaj) . Ja nie mam problemu jeśli ktoś wyznaje taką zasadę, jego rzecz. Ale retro jest także czymś więcej niż tylko wartością użytkową i to też jest OK. Ten temat powraca jak echo mojego Wicked Lite, gdzie zostałem skrytykowany za niechęć jeżdżenia nim w błocie i deszczu. Serca bym nie miał, chociaż w ogóle to jest użytkowany tylko lekko. Znam też paru kolekcjonerów z RB. Oni otwarcie przyznają że na nie jeźdżą na swoich rowerach bo to jakby jeździć na Picassie lub rzeźbie DaVinciego. Tyle że to zupełnie inna liga jest. My ze swoimi retro możemy się schować co nie ma tak naprawdę znaczenia bo nie można pasji mierzyć wpompowaną gotówką.

Radziej pisze:i otwarcie przyznają że na nie jeźdżą na swoich rowerach bo to jakby jeździć na Picassie lub rzeźbie DaVinciego. Tyle że to zupełnie inna liga jest.

Szczerze powiem że jak na nasze skromne forum to dla mnie tytułowy rower może być taką stojącą rzeżbą. W sumie chyba też bym nie miał serca go rozpirzyć.....
W sumie z pewnym autem też tak mam :) Tylko w lato, tylko po suchym asfalcie i tylko delikatną rundke....

Nie, nie, źle mnie rozumiecie - ja nie mam do tego krytycznego stosunku. I moja wypowiedź dotyczy trochę czego innego - projekt jest genialny. napisałem wcześniej, że to rower roku, co należy czytać, że uważam, że to projekt idealny!
Potem dodałem, że to że będzie obiektem muzealnym to dla mnie lekka wada - tzn - najbardziej lubię takie klasyki, które czasem wyjeżdżają w lekki teren. Ot i tyle. To jest tylko kwestia subiektywnego wyboru co jest ideałem (dla mnie!). Ale na pewno nie była to krytyka. Raczej rzadko podejmuję się krytyki

jacob pisze:Nie, nie, źle mnie rozumiecie - ja nie mam do tego krytycznego stosunku. I moja wypowiedź dotyczy trochę czego innego - projekt jest genialny. napisałem wcześniej, że to rower roku, co należy czytać, że uważam, że to projekt idealny!
Potem dodałem, że to że będzie obiektem muzealnym to dla mnie lekka wada - tzn - najbardziej lubię takie klasyki, które czasem wyjeżdżają w lekki teren. Ot i tyle. To jest tylko kwestia subiektywnego wyboru co jest ideałem (dla mnie!). Ale na pewno nie była to krytyka. Raczej rzadko podejmuję się krytyki
_________________

merytorycznie mialo byc,a nie lanie wody !!!!!!!!

PROSTOTA made in Europe

na rower nadal czekam brak bb,totalna susza nawet na e bay´u (ten z titanala niestety "anglik",a potrzebny "wloch") poszukuje tez lancucha........Adamelo kup dodatkowe zamki do drzwi jak troche sie ogarne finansowo bede Cie molestowl...........do skutku

Dobry wybór siodła. Cieszę się że zrezygnowałeś z zielonych wild slipperów A co to za opony? Ciężko się do czegoś przyczepić poza tym że znowu nie pokazujesz roweru albo ramy no ale to nie ma nic wspólnego z budową więc przejdę nad tym do porządku dziennego. Nie mów że łańcuch też włoski ma być

Tak też sobie myślę... może mostek byś pacnął farbą jeśli ci jeszcze niebieskiej zostało? Tak jak tamten z bloga. Tyle że nie ten mostek który w tej chwili masz.

A i jeszcze jedno, czy wiadome ci jest co to za stal? 1700 gram to musi być coś... Peugeot na Geniusie waży trochę poniżej 2kg, z tym że rama znacznie większa.

A te nalepki na chainstaya to oryginalne campy czy jakiś handmejd?

PS. Śnieg spadł w Szwecji? O tej porze? Czy to ptaki narobiły ?

Radziej pisze:Dobry wybór siodła. Cieszę się że zrezygnowałeś z zielonych wild slipperów A co to za opony? Ciężko się do czegoś przyczepić poza tym że znowu nie pokazujesz roweru albo ramy no ale to nie ma nic wspólnego z budową więc przejdę nad tym do porządku dziennego. Nie mów że łańcuch też włoski ma być

rower pokaze jak beda korby(chwilowy brak bb)
oponki to michelinki tajga... czy jakos tak
lancuch hmm mysle ,ze najlepiej podszedl by tu Rohloff(ten z wagi Adamello ),choc szczerze mowiac chory jestem na regine sl
co do ramki to dokladna waga 1740 -rurki EXCELL(podobno francuski wynalazek)
pomysl z mostkiem(tez o tym myslalem)moze Cie poslucham i sprobuje
tym bardziej ,ze farby zostalo (tak poza tematem -kolorek z gamy FERRARI malowali tak miedzy innymi Californie )

Adamello... chainstay gdzies z e bay´a... male prawdopodobienstwo ,ze to dzielo inzynierow z Vincenzy
a snieg...porownujac do tego co bylo ostatnio w Polsce to rzeczywiscie jakby ptak nasral

marcin74 pisze:(tak poza tematem -kolorek z gamy FERRARI malowali tak miedzy innymi Californie )

Ożesz kurde! Też tak mam - tego cannona, ktorego zapodałem w temacie dayusa też miałem malowanego w kolorze z gamy ferrari. Włąsnie od początku jak pokazałeś zdjęcia tej pomalowanej ramy barwa wydała mi się znajoma, niczym własna, rodzona żona

Adamello pisze:Ożesz kurde! Też tak mam - tego cannona, ktorego zapodałem w temacie dayusa też miałem malowanego w kolorze z gamy ferrari

ale moj kolor ladniejszy ..........................zart

MARTWA NATURA z rowerem w tle
Radziej mnie zabije

a tak na powaznie dzieki Mariuszowi (Himayer)piatek wieczor taka niespodzianka "wloski bb

jak sie tak poskleja do kupy te zdjęcia, to mozna sobie cnieco wyobrazić - dawaj całość

na dzien dzisiejszy wyglada to tak

mostek a-head chwilowo do zdjec...czekam na wisienke od corrado


i jeszcze proba z jasnymi lackami

Piękny.Bałbym się go nawet na podwórko wystawić żeby się nie ubrudził.
A wisienka chyba tam ładnie zagra.

No teraz mi się podoba, nawet te koła już mi nie przeszkadzają.

jak na 12 stron spekulacji, obietnic, tajemnic i wycinkow z roweru, to spodziewalem sie szału, eksplozji, totalnego oberwania jaj, a tu......... rower :) , i jakby zabrac ta przepiekna campe to dwa kola i rama ...

No nareszcie. Tak na marginesie, podejrzewam że z tą sztycą campy to sporo szczęścia miałeś. Jak tak patrzę teraz na całość to wydaje mi się że rower zyskałby więcej na wyglądzie z niskim profilem obręczy bo przy tej ramie koła wyglądają zbyt masywnie. Na ile szprych są zaplecione? Obręcze Campy to byłoby dopełnienie ideału.