hej, na opakowaniu chwytów oury jest napisane by je przykleić. Póki co są założone bez kleju. Czego użyć do przyklejenia?!

lakier do włosów (lub loton) albo płyn ludwik, jak wyschnie trzyma świetnie a zdjąć można wstrzykując wode pod chwyty

niektore powierzchnie (np. stalwe polerowane) nie chwytaja nawet na lakierze, nawet po odtluszczeniu.

zimny pisze:niektore powierzchnie (np. stalwe polerowane) nie chwytaja nawet na lakierze, nawet po odtluszczeniu.

pitolisz !!!!!!!???????? to jak amelinium !! tego nie pomalujesz !!

chwyty np z gąbki dobrze kładzie sie na butaprenie, gumowe też chwytają , butaprenem smaruje chwyty w środku i szybko wkręcam bo te nowe kleje szybko wysychają

a jak ze zdejmowaniem ich po takiej operacji ?

ciąć trzeba!

przecinasz dlekatnie nożykiem i jazda.
Oczyszczasz kierownice benzyną , albo Acetonem i zakładasz nowe

Szczerze to wolę owijkę szosową :D Nawet ona nie jest jednorazowa...

pozdrawiam
xMekpx

co do owijki, zastosowałem u siebie w "trenigowym" bo mialem kłopot z chwytami, wwsyztko za grube i przy dużych prędkościach na korzeniach , dziurach potrafilo wyrwać dłoń, owijka jest mniejszej średnicy, chwyt jest pewny , mocny.
Zastosowałem owijke żelową bez kleju pod spodem, do tego rekawiczki dobre i jest super na razie.

Ja używam kleju i daje 2 warstwy a jak się postaram to nawet taśmy na końcach nie używam.

Swoją drogą nie masz wrażenia że ta kierownica jest mega miękka?

pozdrawiam
xMekpx

nie jest za miękka, tylko jedna warstwa , jak pisałem owijka żelowa BBB.
nie potrzebna była z klejem bo ta owijka ma żel pod spodem , dotyka kierownicy i tworzy powierzchnie antypoślizgową , na dodatek mocno zaciągnięta jest, izolacja na końcu to trzyma , praktycznie najlepiej wychodzi bez rogów, ale ja bez rogów nie umiem jeździć z kierownicą prostą , musze je mieć .