Czerwone klamy zapewne dobrze pasują. Ale chyba za bardzo przeginamy w stronę estetyki

cardamon pisze:ahahahahahaha

"To jest kolarstwo górskie, nie ma przebacz"

Stump wisi sobie z koleżanką przełajówką:

o - widze, ze sie dogadales ze sprzedawca;) ale te szytki ehh - nie daje im dlugiego zycia... jak z waga?

Crux waży około 9kg. Na kołach można sporo urwać, ale kosztem sztywności - nie ma to jak GP4 na grubych prętach DT :)
Wytartego Flite z 93r. miałem od razu wywalić, ale okazał się tak wygodny, że zostaje. Szyty ku mojej uciesze trzymają ciśnienie minimum jeden dzień. Mam nadzieję się na nich po ścigać w tym sezonie i zobaczymy co dalej.

chodzi mi o to, ze jak je przetniesz (o co nie trudno) to kaplica... chyba ze masz kogos kto je ceruje (na szczescie nie sa od tufo bo nadawalyby sie od razu na smietnik, jakies ddt'y przypominajace bieznikiem dugasta?)

Challenge grifo, szału nie ma, ale bieżnik dobrze trzyma w piachu. Tylna jest poważnie rozdarta na boku, a mimo tego do dętki nie doszło, nawet nie ma wybrzuszenia.