Żeby nie zakładać nowego tematu:
poszukuję informacji który to rocznik Bouldera, pomożecie?

No więc po lekturze katalogów oraz poradzie na Retrobike ustaliłem ze jest to rocznik 1990
Ale zbyt piękne byłoby to gdyby na tym zakończyc
Egzemplarz to wczesna wersja tego rocznika, wyprodukowana jeszcze najprawdopodobniej pod koniec roku 1989 W stosunku do "oficjalnej" wersji katalogowej ma nieznaczne różnice osprzętowe, łączące go właśnie z poprzednim rokiem:
- hamulce: katalogowo to komplet cantów LXa 550, tutaj przód zgodny, z tyłu piwoty wspawane wyżej i założony U-breake Exage Mountain LX (poprzednik grupy Deore LX)
-obręcze:katalogowo Ritchey, tutaj Araya
Model nominalnie wyposażony był w pełną grupę wspomnianego LXa 550, w katalogu można jednak dopatrzyc się fotek Boulderów z manetkami typu "thumbs" i wspomnianym hamulcem U
POniższe "szybkie" fotki to 2 skany katalogu, oraz to co dziś do mnie dotarło (niestety kilka oryginalnych komponentów nie dotarło do tych czasów - siodło, tylne koło, pedały)

Wybaczcie że fotki z dysku....

No to zacząlem zabawę...

Rower został rozłożony na cząstki i wyczyszczony



Niektóre części jak mostek (na fotkach) kiera czy sztyca miały odpryski lakieru i były w tych miejscach pokryte rdzawym nalotem Cóż było robic?.....
Trzeba było przeprosic się z papierem ściernym





cdn...

z ciekawości zapytam - ten mostek ritchey'a jaką ma obejmę na kierę? 22 czy 25.4?

Pełnowartościowe oversize - 25,4

Taki mosteczek można kupić na aukcji użytkownika paczison, bierzcie póki jeszcze są, 15PLN za NITTO TOKYO :).
To brzmi jak reklama, ale wbrew pozorom jestem tylko zadowolonym klientem i dziele sie swoim szczęściem.

no właśnie ten kolo co sprzedaje te mostki ma też na obejmę kiery 22,2
a ja niedawno puściłem tytanową kierę o takiej średnicy dodając podkładki na 25,4 :/
dramat! pięknie by się komponował ten mostek z ta kierką. życie...
strasznie mnie jaraja takie mostki, surowy wygląd, gniazda na sruby na zewnątrz, look at:
stal i tytan (sorki za offtopa)

A pamiętacie moje słowa jak Łukasz wrzucił stronę z przedmiotami Paczisona do wątku aukcji?
Właśnie muszę Wam napisac że długo myślałem czy szlifowac i malowac mój mostek, czy wziąc od Paczisona ten piękny czarny (jest to to samo tylko inny kolor) Ostatecznie zdecydowałem się na restaurację ze względu na kolor i długośc (miał tylko 140mm) ale wierzcie myślenice miałem długie

Mam taki ( e ) mostki, włącazając w to w swojej kultowej Konie Explosiv, mostek jest cr-mo, z chowaną srubą przy sterach.

Kolejna odsłona prac:

wyszlifowane szpeja zostały pomalowane szarym, matowym podkładem



by po wyschnięciu przybrac właściwe sobie kolory



Następnie poszła bezbarwna warstwa dla utrwalenia powłoki i połysku

W międzyczasie srebrne elementy przerzutek, hamulców i korb zostały poddane delikatnej polerce



Teraz można powol zabrac się za składanie wszystkiego do kupy cdn...

Kokpit został złożony



Czas zabrac się za tył - do zrobienia przede wszystkim kółko

W między czasie, zanim zabiorę się za koło i siodło, mam jeszcze jedną "zabaweczkę" do zrobienia
Dzięki Zimnemu wpadły mi w łapki takie oto pedały



Do tego rowerku - jak tylko je zrobię oczywiście - będą pasować jak ulał

Cytat z innego wątku co prawda, ale nie mogę się nie ustosunkować w kontekście moich planów restauracyjnych

therapy pisze: Serdecznie pozdrawiam tych dla których rower to nie tylko carbon i białe siodełka .

moze do kompletu Panaracer magic sie uda ostatecznie zdobyc;)

skolioza pisze:Cytat z innego wątku co prawda, ale nie mogę się nie ustosunkować w kontekście moich planów restauracyjnych

Takie siodło się nie liczy ( w pozytywnym znaczeniu ) . BTW to jest Turbomatic?

therapy pisze: BTW to jest Turbomatic?

zastrzel mnie.... nie wiem
wytarachałem je wczoraj z szoszki mojego kumpla Sygnatury na plastiku i skórze jedynie "selle italia" modelu niestety nie ma....

Eee, to nie jest Turbomatic, one wyglądały całkiem inaczej, czarno żółte z wstawkami z plastyku, pokrycie ala skóra z wzdłyznym wzorkiem, było twarde i niezywgodna, przynajmniej tak je zapamiętałem.

nie no to jest turbo na 99%, tylko ze to siodlo miala niezliczone edycje - bernard h., triathlon, slg, special, Lite, gel, super, wersja perforowana, bio turbo i pewnie masa innych...
....chociaz wygladem przypomina starsza wersje concora...

pzdr

zimny pisze:nie no to jest turbo na 99%

Tak też myslałem, że to Turbo. Swego czasu dużo DeHowców je używało, bo było naprawdę przyjazne siedzeniu.

zimny, zimniasty?

pzdr
Łukasz

No to już wiem jakie mam siodło - dzięki

A wracając do tematu pedałków - jak wyglądały widać na poprzedniej stronie, a oto ich krótka historia w moich progach:

WYSZLIFOWANE


ZABEZPIECZONE DO MALOWANIA (SĄ NITOWANE WIĘC MUSIAŁEM WALCZYĆ Z CAŁOŚCIĄ)


CIENKI PODKŁAD


I KILKA WARSTW LAKIERU WŁAŚCIWEGO


LOGO ZAPAĆKANE BIAŁYM LAKIEREM


I WYPOLEROWANE (BIAŁE ZOSTAŁO TYLKO TO CO WE WGŁĘBIENIU, CZYLI LOGO DLA WIĘKSZEJ TRWAŁOŚCI CAŁOŚĆ POKRYTA BEZBARWNYM)


Moim nie-skromnym zdaniem wyszły fajnie, choć jak zabierałem się do pracy wcale takiej pewności siebie nie miałem Ale jak mawiają "do odważnych świat należy"

Oki - rower jak na ten czas skończony
Fotki wkrótce, a wcześniej jeszcze zagadka
Czyja to reklama (była publikowana swego czasu w prasie): szkielet siedzacy w kasku, oparty o głaz, teren odludny Podpis "nie skończ jak ten biker używaj (...)!

Nikt się nie chce w zgaduj zgadulę bawić - trudno....
Obiecane fotki TUTAJ
A poglądowo wygląda to tak:

muszę się pochwalić
udało mi się skołować ładne kółka do tego rowerku: piasty te same (LX, M550), w super stanie zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz (ale to tylko przy okazji, nie to mnie cieszy najbardziej), za to obręcze.... oryginalne z początku lat 90 (w katalogu 92 już były) obrączki sygnowane Formula DX 23, robione przez Mavica, anodowane na grafitowy kolor Stan - ideał! na przedniej anoda na ściankach nie jest nawet starta, tylna prześwituje srebrem, ale widać że obie są ledwo używane


mam teraz jeszcze myślenice.... zostawiać ten rowerek spójny jak stoi, czy wrzucić FD, RD i thumby DeoreI?
jak sądzicie?

Ładny projekt, widac że dużo pracy zostało włożone, rower z U-breakiem to co lubię. Jeśli chodzi o siodło Turbo to tutaj jest funkel nóweczka : http://www.wiggle.co.uk/p/cycle/7/Selle ... 300006029/
sam mam ochotę je kupic ale tanio to nie jest.Chociaż za używane flite dałem więcej a to jest new old stock... Wysyłają do Polski bez problemu

Mi tam się podoba jak jest a thumbów nigdy nie lubiłem. Ale jeśli jesteś ortodoksyjnie retro i chcesz czynic zgodnie z biblią (czyt. katalogiem scotta) to wymieniaj. Tak rzekłem ja, Radziej.

dzięki za uznanie, opinię i linka

co do biblii - katalogu
Aby wiernie się go trzymać musiałbym przede wszystkim wymienić.... ramę katalog bowiem milczy w temacie tego modelu z U-brejkiem (spore rozbieżności w tej kwestii wzięły się przypuszczalnie stąd, że w 90 roku Scott miał "wielkie czyszczenie magazynów" ze starych ram, w 91 roku wchodzili bowiem z nową geometrią i rozmiarówką, więc starych ni jak nie szłoby upchnąć z nowym malowaniem)
W tej chwili, na LXie 550 jest to właśnie specyfikacja oryginalna (poza Turbo, gripami i thumbami MT62; klamki M900 traktuję jako etap przejściowy zanim znajdę komplet z tej grupy co thumby) i głowię się czy ją "burzyć" dla zestawu Deore I....

można by rzec że to koniec, koncepcja jaką założyłem jest kompletna
doszły klamki DeoreII (MT63) i komplet białych Panaracerów Magic (te są w gorszym stanie niż poprzednie IRC, ale wyglądają w tym rowerze IMO super! Może uda się jeszcze dostać taki komplet w lepszym stanie i rozsadnej cenie, na razie jest jak jest )
Myślę jednak jeszcze nad zmianą Ubrake - co prawda zamontowany Exage Mountain przynależy katalogowo do Deore LX 90 i 91, ale gdybym dostał DeoreII to byłby także komplet (manetki i klamki) a z napisami było by bardziej spójnie Może uda się dostać Mountain LX, do tego też mam komplet thumby+klamki, więc mam jakieś widełki poszukiwań
Najbardziej aktualne foto:

Wlasnie takie fajne kapcie sobie kiedys sprawie do Xizanga. Widzialem komplet sa za 120 czy 130 euro, prawie jak za darmo w porownaniu do bialych porkow. Jezdzisz na nich czy tylko do zdjecia Jeszcze pare dni temu widzialem na ebay.de nowy U-II ale juz nie widze

Wiesz Radku, 120 czy 130 euro.... kurczę sporo jak na same gumy.... przynajmniej jak na polskie warunki
Jak na razie gumy zostały tylko założone (dostałem je 2 dni temu), rower jednak jeździ na tyle rzadko i w na tyle nieskomplikowanych warunkach, ze pewnie i do tej sporadycznej jazdy zostaną

o! ladnie wypolerowales klameczki;)